Ashley Young straci prawo jazdy?

28-letni gracz mknął swoim samochodem 115 kilometrów na godzinę (71 mph) przy ograniczeniu do 80 km/h (50 mph) na trasie M6 w Warwickshire.

Jak się okazuje, nie było to pierwsze wykroczenie Younga, który już wcześniej otrzymał dziewięć punktów karnych, także za zbyt szybką jazdę

W obronie Anglika stanął prawnik piłkarzy, Chirs Sweetman, który wyznał sędziom, że to nie przez brak szacunku nie pojawił się on na sali sądowej.

- Trzeba docenić to, że pan Young gra dla Manchesteru United i jest teraz z drużyną przed jutrzejszą potyczką ze Swansea.

- Z pewnością w ciągu 24 dni zapłaci karę finansową - zakończył.