United nadal chcą Maloudę

Jest on drugim piłkarzem którego w kadrze United widziałby Sir Alex Ferguson, oprócz oczywiście Michaela Essiena, który jak ostatnio zadeklarował zarząd klubu z Lyonu wart jest w ich oczach aż 45 milionów euro. Ta kwota niemal jednoznacznie przekreśla szanse "Czerwonych Diabłów" na jego zakup, a zwiększa je dla Chelsea Londyn.

Jednak nadal istnieje druga możliwość, mianowicie 25-letni Malounda. Prawie tak samo utalentowany jak Essien, tyle tylko, że nie robi się wokół niego tyle szumu co wokół reprezentanta Ghany. Nie oznacza to wcale, że pozyskać go będzie znacznie łatwiej.

Zarząd już teraz zapowiedział, że nie sprzeda Francuza, a i sam piłkarz nie chętnie wypowiada się na temat ewentualnego transferu. Podkreśla, że jest szczęśliwy we Francji i nigdzie się nie wybiera. Ale jak historia nie raz i nie dwa pokazywała, że takie zapewnienia przeważnie niczego nie przekreślają.

Ponadto w prasie, zarówno francuskiej jak i brytyjskiej można przeczytać, że Malounda mógłby być w przyszłości następcą Ryana Giggsa, tyle tylko, że jeszcze kilka tygodni temu do United trafił Park Ji-Sung, również typowany na to miejsce.