Paul Scholes: Cenna lekcja dla młodych zawodników

Anglik był asystentem Nicky‘ego Butta w zespole do lat 19 podczas tego turnieju.

- Pod koniec mieliśmy nieco pecha. Mieliśmy nadzieję, że włożony trud się opłaci. W ostatnim kwadransie bardzo mocno walczyliśmy o korzystny rezultat. Jeżeli rozpoczęlibyśmy mecz w takim samym stylu to myślę, że ostatecznie wywalczylibyśmy awans do kolejnej fazy - stwierdził Scholes.

- Po wszystkim powiedzieliśmy zawodnikom, że miała to dla nich być przede wszystkim cenna lekcja futbolu. Rywalizacja z innymi europejskimi ekipami stanowi sporą dawkę doświadczenia. Dzięki temu w kolejnym turnieju już na starcie będziemy w korzystniejszej sytuacji.

- Niestety ostatecznie wydarzenia nie ułożyły się po naszej myśli. Do końca mieliśmy szansę na awans, ale się nie udało. To Szachtar będzie grał dalej, ale my postaramy się wygrać rozgrywki w przyszłym roku. Występy w europejskich pucharach wymagają boiskowej mądrości. Sędziowanie wygląda nieco inaczej, a rywale prezentują zróżnicowane style gry - podkreślił Scholes.

Zawodnicy występujący w drużynie do lat 19 będą mieli okazję przebić się do ekipy rezerw Manchesteru United.

- To jest teraz główny cel młodych graczy. Jeżeli chcą się rozwijać, to muszą ciężko pracować i zaimponować Warrenowi Joyce‘owi. Piłkarze muszą dostać się do rezerw i dać z siebie wszystko.