Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

"Chciałem dać szansę Januzajowi dużo wcześniej"

» 5 października 2013, 21:18 - Autor: matheo - źródło: Metro
David Moyes jest zachwycony występem Adnana Januzaja w meczu z Sunderlandem (2:1). Młody Belg zdobył na Stadium of Light dwie bramki i pomógł odnieść Manchesterowi United cenne zwycięstwo.
» David Moyes jest zachwycony występem Adnana Januzaja w meczu z Sunderlandem
– Adnan jest cudownym piłkarzem, dużo o nim myślimy. Starałem się mu dać szansę od pierwszej minuty już od kilku tygodni, ale z różnych powodów to nie wypaliło – mówi Moyes.

– Mieliśmy problemy i nie wydawało się właściwe, aby rzucać tak młodego chłopaka na tak głęboką wodę. Chciałem mu jednak dać szansę już kilka tygodni temu.

– Adnan jest naprawdę dobrym piłkarzem. Stać go na wiele i może grać na różnych pozycjach. To prawdziwy talent.

– W Evertonie debiutowali u mnie Wayne Rooney i Ross Barkley. Myślę, że Adnan jest piłkarzem właśnie tego kalibru.

Obecny kontrakt Adnana Januzaja z Manchesterem United wygasa wraz z zakończeniem tego sezonu. David Moyes bagatelizuje jednak fakt, że nowa umowa nie została jeszcze podpisana.

– Nie myślę o tym zbyt dużo w chwili obecnej. Gdybym był młodym zawodnikiem, to nie ma lepszego miejsca niż Manchester United – stwierdza Moyes.


TAGI


« Poprzedni news
Carrick: Mamy za co dziękować Januzajowi
Następny news »
Victor Anichebe wspiera Davida Moyesa

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (31)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.