Oceny pomeczowe: Manchester United vs West Brom

David de Gea
W pierwszej połowie nie miał nic do roboty, po zmianie stron musiał ciężko pracować. Stosunkowo łatwo dał się położyć Morganowi Amalfitano przy pierwszej bramce. Zanotował jednak kilka bardzo ważnych interwencji.
DevilPage.pl: 7/10 MEN: 7/10

Alexander Büttner
Dość niespodziewanie dostał szansę od Davida Moyesa. Próbował podłączać się do akcji ofensywnych Manchesteru United, ale nie stanowił specjalnego zagrożenia dla The Baggies.
DevilPage.pl: 6/10 MEN: 6/10

Rio Ferdinand
To nie był najlepszy dzień angielskiego stopera. Amalfitano minął go z dziecinną łatwością przy pierwszym golu. Nie popisał się też przy drugim trafieniu Berahino.
DevilPage.pl: 5/10 MEN: 5/10

Jonny Evans
Spisał się nieco lepiej od Ferdinanda, ale to żaden komplement. Widać, że wciąż brakuje mu rytmu meczowego.
DevilPage.pl: 6/10 MEN: 5/10

Phil Jones
Anglik znów został rzucany na inną pozycję, niż swoja nominalna. Tym razem David Moyes ustawił go na prawej obronie. Wypadł zdecydowanie gorzej niż w starciu z Liverpoolem na środku pomocy.
DevilPage.pl: 5/10 MEN: 5/10

Nani
Kilka efektownych rajdów, ale był niedokładny w swoich dośrodkowaniach. Momentami próbował brać ciężar gry na swoje barki, ale ostatecznie nie potrafił wpłynąć na losy spotkania.
DevilPage.pl: 6/10 MEN: 6/10

Anderson
Wielu kibiców złapało się za głowę, widząc Brazylijczyka w wyjściowej jedenastce i sam zawodnik nie zrobił zbyt wiele, aby zamknąć usta krytykom. Miał kilka efektownych zrywów, piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę, ale wciąż sprawia wrażenie, że nie wykorzystuje swojego potencjału.
DevilPage.pl: 6/10 MEN: 5/10

Michael Carrick
Na pewno nie był to wyróżniający się występ angielskiego pomocnika. Był bliski zdobycia bramki w doliczonym czasie gry. Jego potężny strzał zza pola karnego obronił jednak Boaz Myhill. Zdecydowanie brakowało świetnych podań, do których nas przyzwyczaił.
DevilPage.pl: 6/10 MEN: 5/10

Shinji Kagawa
Zmieniony zaraz po przerwie. Japończyk nie porwał kibiców na Old Trafford, choć miał kilka efektownych zagrań. Raz świetnie uwolnił się spod opieki przeciwnika, ale jego strzał był za lekki, by zaskoczyć bramkarza WBA.
DevilPage.pl: 6/10 MEN: 6/10

Wayne Rooney
David Moyes powierzył mu funkcję kapitana Czerwonych Diabłów. Opaska raczej nie uwierała Anglika, ale Wazza nie pracował tak ciężko jak zazwyczaj. Zdobył gola, który jednak okazał się tylko trafieniem honorowym.
DevilPage.pl: 7/10 MEN: 6/10

Javier Hernández
Nie otrzymał odpowiedniego wsparcia od kolegów. Nie miał więc okazji, aby błysnąć swoim strzeleckim instynktem.
DevilPage.pl: 6/10 MEN: 6/10

Zmiennicy

Adnan Januzaj (za Kagawę 46')
David Moyes dał mu szansę od początku drugiej połowy, ale oczekiwania kibiców chyba trochę go przytłoczyły. Młody Belg zaczął więc nieco nerwowo, nie ustrzegł się błędów. Pod koniec spotkania starał się brać sprawy w swoje ręce. Zanotował kilka odważnych rajdów, niewiele brakowało, aby zdobył wyrównującą bramkę.
DevilPage.pl: 6/10 MEN: 7/10

Marouane Fellaini (za Andersona 68')
Zdobył swoją pierwszą bramkę dla Manchesteru United, ale radość trwała krótko, bo posyłając piłkę do siatki Belg był na pozycji spalonej. Swoim wejściem na boisko nie rozruszał też pomocy Czerwonych Diabłów.
DevilPage.pl: 6/10 MEN: 6/10

Robin van Persie (za Hernandeza 58')
Jego wejście miało odmienić losy spotkania, ale Holender nie był specjalnie widoczny. Raz lekko trącił piłkę, a uderzenie nie sprawiło problemów Myhillowi.

DevilPage.pl: 5/10 MEN: 5/10

Zachęcamy do wystawiania własnych ocen piłkarzom Manchesteru United w komentarzach!