W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
W dniu swoich 35. urodzin Louis Saha poinformował o zakończeniu kariery.
» Nie zobaczymy już Francuza na boisku
Były napastnik Manchesteru United, którego ostatnim klubem było Lazio, od wielu lat zmagał się z kontuzjami. Francuz występował także w Sunderlandzie, Everotnie i Tottenhamie.
– Chcę by przestano nazywać mnie profesjonalnym piłkarzem i życzę wielu młodym talentom, aby czerpały z grania w piłkę taką przyjemność jak ja – napisał Saha na swoim koncie twitterowym.
– Chciałbym podziękować wszystkim trenerom, piłkarzom, z którymi grałem i przeciwko którym grałem, a także kibicom za wsparcie, które okazali mi w trakcie mojej kariery.
– Jestem dumnym człowiekiem, ale bez was wszystkich nie byłbym tym kim teraz jestem. Dzięki za wyzwania, dzięki za pomoc, za wspomnienia, za pasję – podsumował Saha.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (27)
Klimaa: Gdyby nie częste kontuzje mógłby osiągnąć więcej. Jedna rzecz tylko mnie u niego denerwowała - rzuty karne zawsze strzelał w ten sam narożnik ;-) pamiętam jak raz Boruc wyciągnął jego jedenastkę.
Olo: Wielka szkoda, to był naprawdę świetny piłkarz - drapieżny, agresywny, szukający piłki. Przekleństwem dla niego było to że spotkał się w szatni z Van Nistelrooyem, Solskjaerem i młodziutkim Rooneyem - gdyby trafił do nas w innym okresie, gdy nie było takiego baroku w napadzie - zostałby jednym z lepiej wspominanych piłkarzy w klubie :)
jari13: Szkoda, że nie zrobił u nas takiej kariery jaka się zapowiadała. Pamiętam jak w pierwszych kilku meczach nastrzelał bramek, ale niestety się zaciął i do formy już tak naprawdę nigdy nie wrócił.
wladek22ban: Dobrze wiem o kogo chodzi tylko chodzi o to że nie za sprawą "Saszy" odszedł z klubu a ty Addamus nie musisz się zaraz grzać bo nie o to chodzi chciałem tylko się upewnić
Jacques: Pośrednio tak, ponieważ SAF zaczął stawiać na Sahę, a RVN coraz częściej siedział na ławie i przez to stracił m.in. tytuł króla strzelców. W tym czasie zaczęło iskrzyć pomiedzy SAFem i RVN, co doprowadziło do tego, że po sezonie Ruud poszedł out.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.