Schmeichel: Jeden z najważniejszych meczów Moyesa

Spotkanie Czerwonych Diabłów w Sztokholmie zaplanowano na 6 sierpnia. Będzie to ostatni mecz mistrzów Anglii w ramach tegorocznego tournée.

– AIK będzie w formie, bo sezon w Skandynawii trwa i każdy zespół stamtąd, z którym przyjdzie ci grać, będzie w meczowej formie – mówi Schmeichel na łamach ManUtd.com.

– Jest oczywiście różnica w wyszkoleniu i choć spodziewam się, że Manchester United też będzie gotowy, to wciąż może brakować mu nieco meczowego tempa.

– To jeden z najważniejszych meczów Davida Moyesa. Wyniki nic nie znaczą, ale piłkarze doskonale zdają sobie sprawę, że nie mogą pozwolić sobie na porażkę. To są mecze, które musisz zacząć wygrywać. Manchester United nowy sezon zawsze rozpoczyna pod presją.

– Nie ma znaczenia jak dobrze graliśmy, czy jak dobrze radziliśmy sobie na polu marketingowym. Każdy chce bić mistrza i widać to po aktywności niektórych klubów takich jak Manchester City czy Chelsea. Arsenal składa oferty opiewające na 40 milionów funtów. Tego nie widzieliśmy do tej pory.

– Mecz z AIK będzie pokazywany w normalnych godzinach, co oznacza, że ludzie będą mogli go zobaczyć na żywo. Musimy wygrać to spotkanie i starać się stłumić presję oraz trzymać media cicho. Wiemy jednak, że tak się nie stanie i trzeba to zaakceptować, bo jesteśmy Manchesterem United.

– Myślę, że menadżer będzie chciał mieć wyjściową jedenastkę gotową na spotkanie o Tarczę Wspólnoty. Mecz z AIK jest dobrą okazją i prawdopodobnie ostatnią dla zawodników, aby walczyli o miejsce w podstawowym składzie.

– Mecz będzie więc bardzo, bardzo istotny. Każdego roku jest tak samo, bo piłkarze którzy wygrali Premier League, kończą sezon ligowy i jadą na zgrupowania reprezentacji. Manchester United pod tym względem zawsze obrywa najbardziej, bo większość jego zawodników to kadrowicze. Piłkarze grają więc jeszcze w czerwcu, a każdy przecież potrzebuje przerwy, przynajmniej czterech tygodni.

– To koniec tournée, większość piłkarzy wróciła do gry i wraca do formy. Kilku graczy było kontuzjowanych. Spodziewamy się, że Wayne Rooney zagra w Sztokholmie i miejmy nadzieję, że to rzuci światło na debatę na temat jego przyszłości – dodaje Schmeichel.