Gill: Więcej meczów legend w przyszłości

60-tysięczny tłum przybył na Old Trafford, dzięki czemu Fundacja Manchesteru United zebrała do skarbonki ponad 800 tysięcy funtów. Według Gilla tego typu spotkanie to kolejna okazja do promowania klubu na świecie, toteż planowane są podobne mecze w przyszłości.

- Sądzę, że postaramy się tak robić co parę lat. To nasz plan, nie mówię tu o corocznym meczu, ale jednym na dwa lata – mówi dyrektor wykonawczy.

- Gra na wyjeździe z kolejnym europejskim gigantem, a później mecz w Manchesterze w 2015 roku. Właśnie to mamy na celu, zebranie dużej sumy pieniędzy i przekazanie jej fundacji, która dobrze je spożytkuje.

Spotkanie między legendami klubów z Anglii i Hiszpanii przyciągnęło uwagę artystów, takich jak między innymi JLS, Tinchy Stryder, czy Amelia Lily, którzy zapewnili rozrywkę widowni.

- Było wspaniale, piękne wydarzenie na piękną okazję. Wpłynęło wiele pieniędzy na szczytny cel, więc byliśmy zadowoleni. Pogoda dopisała, widać było rozentuzjazmowany tłum oraz piłkarzy cieszących się meczem.

- Ludzie włożyli w to dużo pracy, ale wszystko było robione dla fundacji. To nie dzieje się ot tak, praca zaczyna się dużo wcześniej.

Po przegranym przez piłkarzy Manchesteru United 1-2 meczu, w dwumeczu Czerwone Diabły ostatecznie poległy 3-5 uznając wyższość legend Królewskich.

David Gill po sezonie przestanie pełnić swoją funkcję w Manchesterze United. Mimo to nie zamierza przerwać kontaktu z klubem, wręcz przeciwnie, nadal chętnie będzie się angażował w sprawy United.

- Może teraz trochę bardziej będę wyluzowany – odpowiedział Gill po tym, jak zapytano go czy będzie celebrował bramki w mniej oficjalny sposób.

- Zobaczymy! Odchodzę z United pod koniec czerwca, cieszyłem się każdą chwilą spędzoną tutaj. Obowiązki w klubie przejmują teraz David Moyes i Ed Woodward. Czytam czasem gazety i sobie myślę, czy to rzeczywiście się dzieje? Naprawdę, każdy pracownik United cieszy się z pracy na Old Trafford. U mnie tak było i nadal jest – zakończył Gill.