W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Robin van Persie nie mógł sobie wymarzyć lepszego debiutanckiego sezonu w Manchesterze United. Holender zdobył z Czerwonymi Diabłami mistrzostwo Anglii oraz został najlepszym strzelcem w Premier League.
» Robin van Persie już nie może doczekać się nowego sezonu
Van Persie nie zamierza jednak poprzestawać tylko na jednym trofeum w Manchesterze United. 29-latek jest przekonany, że pod wodzą Davida Moyesa klub sięgnie po kolejne puchary.
– Mamy świetną grupę piłkarzy – mówi Van Persie na antenie MUTV.
– Każdy chce pracować dla drugiego zawodnika i dzielić się sukcesami. Jestem w stu procentach przekonany, że co roku będziemy walczyć o trofea i mam nadzieję wygramy kilka w przyszłym sezonie. Takie standardy ma ta drużyna.
– Zdobycie mistrzostwa Anglii jest dla mnie wszystkim. Złoty But jest miłym dodatkiem, ale tak jak mówiłem w ubiegłym tygodniu, powinni zrobić 25 takich butów, bo dokonaliśmy tego razem.
– Dziś na przykład dostałem świetne dośrodkowanie od Antonio Valencii. Łatwo było więc zdobyć gola. Dokonaliśmy tego razem i jestem szczęśliwy jak potoczyły się sprawy. To świetna drużyna i mam nadzieję, że będziemy walczyć o kolejne trofea. Jestem przekonany, że stać nas na to.
– Oczywiście w przyszłym sezonie będziemy mieć nowego menadżera i każdy już nie może się tego doczekać. Dla wszystkich będzie to nowe wyzwanie. Teraz czeka nas przerwa i zaczynamy wszystko od nowa.
Van Persie proszony o ocenę szalonego meczu na The Hawthorns odparł: – Czekałem na Fergie time pod koniec spotkania. Niestety tak się nie stało. Strzelenie 10 goli to była niezła zabawa dla każdego i myślę, że fani są zadowoleni.
Damashi: w sumie trochę jestem zaskoczony, że ktoś na tej stronie nie jest zaznajomiony z tym pojęciem. chodzi o bramki w doliczonym czasie gry. Ferguson 'rzekomo' wywiera presje na arbitrach kiedy United ma niekorzystny wynik by ci przedłużyli spotkanie o minute czy dwie więcej, a gdy uda się strzelić gola jest to określane 'Fergie Time'.
Damashi: właśnie dlatego te dwie małe kreseczki na początku i na końcu wyrazu. nadal trzeba zaprzeczać, już tak długo się o to spierałem, że ciężko się odzwyczaić... ;)
kckMU: Persiak - dał nam mistrzostwo, ma złotego buta, dał więcej wywiadów niż Scholes przez pół życia, cieszy się ze wszystkiego jak dzieciak a my razem z nim
wiulk: '10 goli to była niezła zabawa dla każdego'
mimo wszystko wolałbym 9 goli ;P chociaż trzeba przyznać, że mecz był szalony. szkoda tylko, że pozostał po nim nie do końca przyjemny posmak.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.