W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Anders Lindegaard nie ma najmniejszego zamiaru odchodzić z Manchesteru United. Duńczyk jest obecnie drugim bramkarzem Czerwonych Diabłów i na razie nie zanosi się na to, aby ten stan rzeczy uległ zmianie.
» Anders Lindegaard stanie w bramce Manchesteru United w niedzielnym meczu z West Bromwich
Lindegaard dostanie swoją szansę od sir Alexa Fergusona w niedzielnym meczu z West Bromwich Albion. Szkot obiecał Duńczykowi, że ten będzie bronił bramki Manchesteru United, po tym jak Czerwone Diabły zapewniły sobie 20. tytuł mistrza Anglii w historii klubu.
– Kiedy piłkarz trafia do Manchesteru, to nie chce z niego odchodzić – mówi Lindegaard w rozmowie z ESPN.
– Nie zamierzam wywieszać białej flagi i poddawać się. Walczę o pozycję w bramce United i choć David de Gea jest moim dobrym kolegą, to wciąż chcę bluzy z numerem jeden. Pod tym względem nic się nie zmieniło – dodaje Duńczyk.
Diabelred: I bardzo dobrze,ze jest taki ambitny.Wspolna rywalizacja z De Gea wyjdzie na dobre Davidowi,Andersowi jak i samemu United.O tym jak potrzebna jest rywalizacja na bramce pokazuje przyklad Ars.Szczesny wlasnie przez to ze nie ma godnego rywala znaczaco obnizyl loty.Dobrze wie ze nieważne jak gra i tak bedzie gral w podstawie w kolejnych meczach.Teraz powinno sie jednak to zmienic ,w koncu Fabian wrocil do zdrowia...
DonLitek: Wiadomo, jak w większości zespołów, jest jeden bardzo dobry bramkarz, jeden/dwóch pozostałych, są po prostu dobrzy, w razie kontuzji albo mecze pucharowe. Po co "marnować" dwóch dwóch podobnych bramkarzy.
Yon: Zgadzam się w 100%. Anders jest bardzo solidnym bramkarzem i w wielu zespołach mógłby bronić w podstawowym składzie. To, że trochę odstaje od De Gei nie oznacza, że jest beznadziejny jak niektórzy próbują udowodnić.
messengerUTD: Lindegaard to solidny bramkarz, ale nic poza tym. De Gea jest poziom, dwa wyżej od niego. To Hiszpan rządzi i dzieli w bramce, więc Anders robi sobie złudne nadzieje. Pewnie Ferguson sprzedał mu tą samą bajkę co Kuszczakowi. Osobiście chciałabym żeby został w klubie, ale tylko rezerwa i nic więcej.
Diabelred:Komentarz zedytowany przez usera dnia 18.05.2013 22:17
To nie o to chodzi.Na tej stronie panuje glupia zasada ,ze zawsze trzeba kogos hejtowac....Wystarczy zeby kilka osob zaczelo hejtowac by nastepnie cale stado rowniez sie dolaczylo do wspolnego hejtowania.Poprzednio byl Linde,teraz jest Valencia,ciekawe kto bedzie nastepny...?Stawiam,ze jezeli Roo odejdzie,to wlasnie on moze byc nastepny.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.