Michael Carrick: Scholes nadal niedoceniany

Mecz z West Bromwich Albion będzie dla 38-latka ostatnim w barwach Manchesteru United. Zdaniem sir Alexa Fergusona, Paul będzie mógł liczyć na inną posadę w klubie z Old Trafford.

- Moim zdaniem zasługi Paula nadal nie zostały wystarczająco docenione. Nie jest oceniany na tyle wysoko, na ile zasłużył przez całą karierę. Każdy zawodnik, który miał okazję grać z nim lub w przeciwnej drużynie, powie, że Scholes jest jednym z najlepszych piłkarzy - powiedział Carrick w wywiadzie dla MUTV.

- Granie u jego boku było prawdziwym przywilejem. Jego pożegnalne spotkanie na Old Trafford było dla mnie szczególnie ważne i dlatego dostarczyło mi jeszcze więcej radości. Smutno patrzeć na koniec jego kariery, ale w pełni zasłużył na emeryturę. Zrobił dla klubu mnóstwo dobrych rzeczy i wielu piłkarzy mogło się od niego uczyć. Jestem pewny, że Paul będzie cieszył się wolnym czasem.

Paul Scholes nie jest jedyną postacią, która po zakończeniu sezonu opuści swoje stanowisko. Sir Alex Ferguson już jutro po raz ostatni wystąpi w roli menadżera United. Michael przyznaje, iż gra pod wodzą nowego szkoleniowca będzie nieco nietypowa.

- Czuję się podekscytowany, ponieważ musimy sprostać nowemu wyzwaniu. Przygotowania do nowego sezonu będą trochę dziwne i tak naprawdę nie wiem, czego mam się spodziewać. Oczywiście wiemy, jakie miejsca odwiedzimy podczas tournée, ale zmieni się wiele rzeczy w codziennym życiu - przyznaje pomocnik United.

- Mamy nowego menadżera i trzeba poczekać z oceną tego, jak dużym wyzwaniem będzie gra pod jego skrzydłami. Nie mogę się tego doczekać, ponieważ wiem, że to człowiek z własnymi poglądami i zasadami. Chcę, żebyśmy rozwijali się zarówno jako drużyna, jak i indywidualni zawodnicy - podsumował Carrick.