W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Opiekun Stoke City Tony Pulis jest rozczarowany wynikiem niedzielnego spotkania z Manchesterem United.
» Tony Pulis nie był zadowolony po meczu z Manchesterem United
Michael Carrick i Robin van Persie swoimi trafieniami zapewnili drużynie z Old Trafford bardzo pewne trzy punkty.
Gracze z Britannia Stadium znajdują się już tylko trzy punkty nad strefą spadkową, zwyciężając tylko jedno z ostatnich czternastu spotkań w Premier League, ustanawiając tym samym bardzo niechlujny rekord.
- Przygotowujesz się do wielkiego meczu, chcesz grać w szybkim tempie i nagle z zamieszania wpada bramka w początkowej fazie meczu, która ustawiła United, a nam odebrała energię - przyznał Pulis.
- W naszych ostatnich dwóch spotkaniach u siebie, z Aston Villą i Manchesterem United teraz, tracimy bardzo głupio bramki.
- Takie coś boli. Naprawdę głupio straciliśmy pierwszą bramkę. Nie widziałem tego dokładnie, jednak zauważyłem, że kilku naszych zawodników zareagowało bardzo negatywnie. Oczywistą rzeczą przecież jest to, że zawsze chcesz dobrze wypaść, gdy grasz z przeciwnikiem z najwyższej półki.
- Druga bramka, rzut karny. Jeżeli Andy Wilkinson nadepnął na jego stopę, to zawsze jest okazja do podyktowania rzutu karnego. Więc ponownie, straciliśmy bardzo głupio dwie bramki - podsumował niezadowolony Pulis.
MaciasDevil: Nie wiem czego on się spodziewał. Gdyby to był David Moyes, a mecz przegrałby Everton to zrozumiałbym rozczarowanie szkota, ale Tony Pulis i Stoke? Nie lekceważę przeciwnika, ale co tu dużo mówić, takie mecze po prostu trzeba wygrywać.
FiFlaK: Bolałoby tak samo, gdyby Robin czy co ciekawsze Valencia strzelił gola sezonu. Nieważne jak, utrata gola boli tak samo. Stoke prezentowało się dzisiaj średnio. Allen powinien wylecieć z boiska, grał bardzo agresywnie. Nie wiem czego oczekiwał...
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.