Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Stoke - Man Utd: Bez niespodzianek w Stoke on Trent

» 14 kwietnia 2013, 16:57 - Autor: Szejp - źródło: DevilPage.pl
W potyczce na Britannia Stadium nie doszło do wielkich niespodzianek. Przyjeżdżający do Stoke on Trent Manchester United w pewny sposób zgarnął 3 punkty, a gole dające zwycięstwo Diabłom zdobyli Michael Carrick (4') i Robin van Persie (66').
Stoke - Man Utd: Bez niespodzianek w Stoke on Trent
» W potyczce na Britannia Stadium nie doszło do wielkich niespodzianek. Przyjeżdżający do Stoke on Trent Manchester United w pewny sposób zgarnął 3 punkty, tym samym przybliżając się do odzyskania tytułu mistrza Anglii. Ów mecz był również szczególny dla samego van Persiego, bowiem Holender w końcu przełamał impas strzelecki.
Najlepszy zawodnik w meczu przeciwko Stoke to:
Spotkanie na Britannia Stadium nie mogło się lepiej rozpocząć dla Manchesteru United. Już w 3. minucie meczu piłkę ostro z rzutu rożnego w pole karne Garncarzy wbił Robin van Persie. Tam przez moment utworzył się prawdziwy chaos, z czego skrzętnie skorzystał do końca skoncentrowany Michael Carrick. Asmir Begovic bez szans i 1-0 dla Diabłów!

Zaskoczeni gospodarze błyskawicznie rzucili się na rywali, by doprowadzić do wyrównania, lecz niewiele z ich ataków wynikało. Tymczasem kąśliwe kontry United wywoływały niemałe spustoszenie w szeregach ekipy ze Stoke on Trent. W 10. minucie soczysty strzał z dystansu Rooneya mógł dać kolejną bramkę, jednak świetną interwencją popisał się Begovic.

W 19. minucie The Potters w końcu poważnie zagrozili bramce de Gei. Po dośrodkowaniu piłki przez Whelana najwyżej w polu karnym golkipera United wyskoczył Huth, który jednak minimalnie się pomylił przy strzale głową.

W kolejnym kwadransie tempo gry nieco opadło. Jedyną wartą uwagi akcję przeprowadził Antonio Valencia w 31. minucie, podając do van Persiego, który z kolei zamienił owo zagranie na mało oryginalny strzał. Przed zmianą stron kolejną okazję, tym razem z rzutu wolnego, otrzymał Rooney. Anglik w bardzo ładny sposób podkręcił piłkę, ale po raz kolei zabrakło mu trochę szczęścia.

Po rozpoczęciu drugich 45 minut obie ekipy nabrały nieco więcej ochoty do gry. W 51. minucie z lewego sektora pola karnego Stoke w boczną siatkę uderzył van Persie, chwilę później w bardzo trudny sposób nożycami zaskoczyć de Geę próbował Shotton, w 59. i 61. minucie natomiast strzałami z dystansu Charlie Adam rozgrzał nieco Davida.

W 66. minucie Robin van Persie chytrym zwodem zmusił Andy'ego Wilkinsona do faulu. Biorąc pod uwagę, iż przewinienie miało miejsce w polu karnym, sędzia nie miał innego wyboru jak wskazać na wapno. Do ustawionej na 11. metrze piłki podszedł sam poszkodowany i mierzonym uderzeniem w prawy róg bramki zmusił Begovica do kapitulacji. Na tablicy świetlnej 2-0 dla Manchesteru United!

Kilka minut później Stoke mogło przegrywać już tylko 2-1, ale swojej szansy nie wykorzystał Shotton. Chwilę po tej akcji arbiter główny John Moss popełnił spory błąd nie dyktując jedenastki dla Stoke, kiedy to w dość dziwaczny sposób Vidic wywrócił Kenwyne'a Jonesa w swoim polu karnym.

W 81. minucie z pozoru niegroźna wrzutka Whelana w praktyce mogła okazać się bramkowa. Piłka w tej akcji minęła wszystkich piłkarzy i zmierzała tuż obok prawego słupka de Gei. Hiszpan znów wykazał się jednak refleksem.

W ostatnich 10 minutach obie ekipy jakby oczekiwały tylko na końcowy gwizdek. W rezultacie niczego ciekawego zgromadzeni na trybunach kibice już nie ujrzeli. Wygrana ze Stoke oznacza, że przewaga Manchesteru United nad lokalnym rywalem znów wzrosła do 15 oczek. Podopieczni sir Alexa Fergusona muszą pamiętać jednak, że City będzie miało jeden mecz zaległy w odwodzie.

Stoke City 0:2 Manchester United

Stoke City: Begovic; Cameron (73' Jerome), Huth, Shawcross, Wilkinson; Shotton, Whelan, Nzonzi, Adam, Walters (Owen 77'); Jones (Crouch 84')

Manchester United: De Gea; Jones, Vidic, Ferdinand, Evra; Valencia, Carrick, Rooney, Kagawa; van Persie, Hernandez (Welbeck 77')

Bramki: Carrick (4'), van Persie (67')


TAGI


« Poprzedni news
Składy: Stoke City - Manchester United
Następny news »
Thiago Silva: Paryż to dobre miejsce dla Rooneya

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (74)


Mazi1989: Ważna wygrana, chłopaki pokazali charakter, ale nie był to jakiś rewelacyjny mecz w naszym wykonaniu. Teraz trzeba ograć West Ham, a wtedy już praktycznie zdobędziemy mistrzostwo. Szkoda, że Nani nie znalazł się nawet w meczowej 18. Czyżby znowu był kontuzjowany?
» 15 kwietnia 2013, 18:19 #74
Majesticv: Najlepsi byli: 1.Rooney 2.Vidic 3.Carrick.
» 15 kwietnia 2013, 14:03 #73
IronCrimson: Już nie płaczcie że za nisko wygraliśmy. To jest liga angielska, wygrane 3:0 i więcej są bardzo sporadyczne, tutaj się walczy w każdym meczu bo nawet od pachołków z dołu tabeli można dostać w kość
» 15 kwietnia 2013, 07:30 #72
belman: szczerze, to od porazki z sRealem to gramy baaardzo slabo. mecz jak na tego przeciwnika(Stoke) to gralismy bardzo slabo. pewnie nie jeden z was zauwazyl, ze nie gramy spojnie ,dziwne straty, niecelne podania itp. Mecz mi sie nie podobal. zawsze lubilem i lubie Valencje ale jak ma zostac to tylko na zmiane dla Rafaela. Jeszcze 7 punktow i mamy mistrza, ale mierzylismy o duzo wiecej wiec nie jestem do konca zadowolony. GGMU
» 14 kwietnia 2013, 23:40 #71
Klimaa: Przekonująca wygrana i jak najbardziej zasłużona. Zrobiliśmy kolejny krok do tytułu.
» 14 kwietnia 2013, 23:07 #70
MaciasDevil: Przekonująca wygrana? Bądźmy poważni. Z takim przeciwnikiem powinniśmy wymagać dużo więcej. Ciesze się oczywiście z 3 pkt. ale liczyłem na wyższą wygrana.
» 15 kwietnia 2013, 01:36 #69
Olo: Panie, to nie Europa gdzie się wygrywa po 5:0 - w Anglii zespoły są wyrównane, szczególnie że graliśmy na najgłośniejszym stadionie w Anglii (a może i w Wielkiej Brytanii). Bądźmy poważni. Stoke jest silne, a 2:0 to dobry wynik. Poznaj realia ligi ;)
» 15 kwietnia 2013, 09:15 #68
gasparmanutd: Mamy lidera, prawie pewne mistrzostwo, takie kluby jak City, Chelsea, Arsenal są daleko za nami, gramy w najsilniejszej lidze w Europie... czego chcieć więcej?
» 15 kwietnia 2013, 13:17 #67
Keysee: Jak to czego? Musimy kupić Falcao, Messiego, Ronaldo. Musimy kupić wszystkich, oprócz Lewandowskiego. Jego nie chcemy bo jest Polakiem więc jest słaby. Wtedy dopiero wygramy wszystko.
» 15 kwietnia 2013, 15:56 #66
mikifiki: RVP po strzelonym karnym cieszył się jakby zdobył tytuł króla strzelców, angaż w teledysku grupy Weekend i darmowy toster w promocji Media Markt. Ale całkiem sympatyczny obrazek :)
» 14 kwietnia 2013, 22:05 #65
gasparmanutd: Ja bym dorzucił Robinowi jeszcze talon na balon i samochód do umycia.
» 15 kwietnia 2013, 14:07 #64
DEPE: ten post kieruje do niektorych ktorzy zadaja zmian:

dawac Hazarda, dawac Demba Ba, dawAC Torresa!! Bedziemy walczyc o final LE!!
» 14 kwietnia 2013, 21:28 #63
Olo: I wujka Terry'ego!
» 14 kwietnia 2013, 23:00 #62
redmati: Nie oglądałem niestety meczu, bo nie mogłem, ale tak sobie myślę czytając, że Valencia dzisiaj znowu przeciętnie... Nie jestem fanem pochopnych decyzji, ale on w tym sezonie zagrał w 34 spotkaniach i, z tego co pamiętam, ZA KAŻDYM RAZEM grał słabo, a momentami wręcz tragicznie... Jeśli Nani zostanie, to transfer Zahy powinien być kosztem Valenci...
» 14 kwietnia 2013, 21:20 #61
naniLuis: Świetnie. Mecz pod kontrolą,a radość Robina bezcenna. Jeszcze tylko 7 pkt ;-)
» 14 kwietnia 2013, 20:25 #60
Jackers: Minimum ;P
» 14 kwietnia 2013, 21:14 #59
Norbas: Cieszy gol Robina szkoda, że tylko z karnego ale sam go wywalczył ;) Dobry mecz Stoke wyłączone z gry spokojna wygrana i oby tak dalej do mistrza.;)
» 14 kwietnia 2013, 20:10 #58
kunegunda232: Jak Valencia grał, bo nie mogłem oglądac?
» 14 kwietnia 2013, 19:36 #57
patro6: najlepiej
» 14 kwietnia 2013, 20:09 #56
775330: patro6 serio? Według mnie z drewna ewoluował w gałąź. Trzeba się go pozbyć jak najszybciej to będzie możliwe.
» 14 kwietnia 2013, 20:14 #55
erni93x: Tak średnio,jeden z lepszych jego meczy w tym sezonie.Najlepiej Kagawa.
» 14 kwietnia 2013, 20:23 #54
waterfordpany: ,srednio ? o jezu
» 14 kwietnia 2013, 20:25 #53
bartoszek4502: valencia do odstrzału ,nic już sie zniego nie wyciśnie :C
» 14 kwietnia 2013, 20:38 #52
MaciasDevil: Średnio to jest dużo za dużo powiedziane. Śmiech na sali jaki zaliczył regres przez duże R od zeszłego sezonu.
» 15 kwietnia 2013, 01:40 #51
PatrykSNK: Tytuł juz jest blisko! GLORY MAN UNITED!
» 14 kwietnia 2013, 19:18 #50
Mielony: Brawa dla United! Od początku sezonu grają tak jakby mistrza mieli już w kieszeni - to jest drużyna mistrzów! Nie inaczej było dziś, spokojny dobry taktycznie mecz. 3 punkty to zawsze 3 punkty nie ważne z kim się je zdobywa:) Cieszę się że Robin zdobył w końcu gola, jestem pewien ze kilka jeszcze walnie w tym sezonie:)
» 14 kwietnia 2013, 19:17 #49
wariat68: brawo United kolejne 3 pk , aby tak dalej :)
» 14 kwietnia 2013, 19:13 #48
kckMU: jest dobrze. Następny mecz z Młotami a potem Aston Villa tak? (nie chce mi się luknąć)

Mistrz powinien być nasz, ale tak jak uwielbiam Fergusona, tak mocno wymagam od niego, aby w następnym roku United pokazało w Europie coś wielkiego. Jeśli dalej będzie panować piłka hiszpańska i niemiecka - okej, nasz czas jeszcze nadejdzie - to wtedy walczmy o FA Cup. Bo łzy ogarniają patrząc jak City na Wembley jedzie po kolei wszystkich.
» 14 kwietnia 2013, 19:13 #47
rybak: Rooney fajnie rozgrywał piłke ale brakuje nam przerzucenia ciężaru gry tzn. przerzut na drugą strone boiska piłki . Dobrej prostopadłej piłki w uliczke która dałaby napastnikowi szanse sam na sam nie widziałem w naszej grze już od wieków . SP i to na już . Podobało mi sie nastawienie na poczaku sezonu : strzelamy jak najwięcej bramek . Fergie zobaczył że city gra piach i nie ma sie co martwić to nastawił chłopaków na gre defenstywną ; strzelamy gola i sie bronimy , czasem jakaś kontra. Czemu to my przed każdym meczem musimy myśleć kim zablokować zawodnika przeciwnej drużyny? Niby kontrolowaliśmy mecz , ale to gówno prawda . Chelsea czy Man City nie dają sie zamknąć pod swoją bramką a w szczególności z drużynami z końca tabeli . Ten sezon to jakoś tak ociężale schodzi , wygrywamy mecz za meczem ale nie w jakimś pięknym stylu , bez fajerwerków .
» 14 kwietnia 2013, 19:08 #46
waterfordpany: kolejny załosny mecz bez stylu , bez wysiłku bez niczego
» 14 kwietnia 2013, 18:22 #45
devil897: ze zwycięstwem
» 14 kwietnia 2013, 18:33 #44
waterfordpany: Komentarz zedytowany przez usera dnia 14.04.2013 18:45

tak , ze zwycięstwem nad drużyną której obecność obraża Premier League , doprawdy jest się czym szczycić , że kolejny meczyk sobie zagrali bez ambicji pognębienia rywala.

Ale cóż ten zespół tak ma , ma pokrakę Valencię a Nani to chyba juz sie pozegnał z klubem hehehe
» 14 kwietnia 2013, 18:44 #43
wladek22ban: Typowy polak :) wygraliśmy a ten i tak znalazł powód do smutku i frustracji :)
Człowieku wygraliśmy!
» 14 kwietnia 2013, 19:09 #42
waterfordpany: widać jakiś minimalista , pewnieś kibic od roku lub dwóch na bank
» 14 kwietnia 2013, 19:16 #41
Merguson: Gdybyśmy grali super piłkę cały sezon, to by nam zawodnicy wysiedli kondycyjnie, i zaczęlibyśmy tracić niepotrzebnie pkt.
» 14 kwietnia 2013, 19:36 #40
dlabigt23: Komentarz zedytowany przez usera dnia 14.04.2013 20:17

waterfordpany ma racje ... Cieszymy sie ze zwyciestwa jak to bylo w meczu z Reading czy Sunderlandem po takiej samej grze ale dla mnie to nie bylo okazale zwyciestwo 1 bramka wpadla w dziwnych okolicznosciach a ja licze na to zeby oni stwarzali jakies klarowne sytuacje i ladne akcje a nie ciagle to samo jakos farciarsko strzelane bramki... rozumiem jakby wygrali mecz z cfc albo z city ostatnio ale widac bylo ze w tych meczach nie wygralismy .. zreszta okaze sie wszystko 27 kwietnia w meczu z arsenalem i potem cfc jak nie pokaza sie z dobrej strony w tych meczach i niewygraja zadnego to bedzie hanba ! a i jeszcze jedno gramy juz tylko o 1 puchar nie gramy w LM czy Pucharze i spisywali sie lepiej jak grali na 3 frontach niz teraz na jednym ...
» 14 kwietnia 2013, 20:15 #39
wladek22ban: @waterfordpany
Drogi Waterfordpany jeśli do mnie pijesz to wiedz że kibicuje United od 2003 roku i wytłumacz mi po co się pocić klepać miliony podań(bo rozumiem że to jest dla Ciebie ładny styl) skoro można wygrać nie katując wszystkich piłkarzy? Piękny styl prezentowaliśmy w 2008 roku ale wtedy Paul był szybszy i w ataku mieliśmy zwinniejszych piłkarzy jakich mamy piłkarzy taką taktykę SAF ustala
» 14 kwietnia 2013, 21:04 #38
MaciasDevil: Komentarz zedytowany przez usera dnia 15.04.2013 01:50

To ja też jestem typowym polakiem :) Od drużyny takiej jak United mamy prawo wymagać zniszczenia takiego klubu jak Stoke (szczegolnie widząc jak Stoke gra obecnie) przynajmniej ze 3-0 może 4-0. Niektórzy mówią o wykończeniu kondycyjnym... tylko ze nikt nie wymaga od naszych pupili żeby tworzyli kontre za kontra i biegali nie wiadomo ile. Ale z takim klubiem to oni powinni wchodzić w obronę jak nóż w masło i ładować gola za golem, a przynajmniej stwarzać sytuacje. I to wcale nie dużym nakładem sił , po prostu ich klepać sobie. Jak drużyna wykonuje duzo podań to przeciwnik musi biegać, a nie druzyna atakujaca. Wiecej ambicji i "żądzy krwi" by się przydało to byśmy zakonczyli sezon jak Bayern :)
» 15 kwietnia 2013, 01:49 #37
Lynryx: Naszym głównym problemem są proporcje. Obrońcy i zawodnicy ofensywni(napastnicy, skrzydłowi i ogólnie ofensywni jak Kagawa i Anderson) stoją w rażącej większości w stosunku do nominalnych rozgrywających i pomocników defensywnych- nie chodzi mi oczywiście to, że w sumie- po prostu na jednych pozycjach jest szereg piłkarzy chętnych i nadających się do tego, za to na środku cicho szemrze wiatr, a pośród niego last man standing- Michael Carrick. Ponieważ nie ma zawodnika, który by równie jak on walnie przyczyniał się do zwycięstw(grając na środku), powstało z tej pozycji pewne "wolne pole", które otrzymują zawodnicy grający za mało, albo niemogący wygrać rywalizacji z piłkarzem z ich pozycji(np. wskutek tego, że i oni za mało ostatnio grali).

Tak, czasami się uda- szczególnie w przypadku Jonesa jako człowieka od zadań specjalnych, ale i on powinien mieć stałe miejsce na ŚO. Ferdinand, Smalling, Vidic, Evans- to również świetni piłkarze, ale moim zdaniem Phil ich przebija(pomijając kwestie doświadczenia czy paru innych aspektów). Oczywiście, że nie wszyscy wymienieni mogą zawsze grać, ale kto nie zazdrościłby nam środka obrony? Aż dziw, ze na początku sezonu był z tym problem. Napad? To samo. Skrzydłowi- ech, już mniej, w dużej mierze przez kontuzje i pewnego geniusza w odbieraniu piłki podczas rzutu wolnego. Niemniej kiedy podczas meczu jest miejsce na dwóch skrzydłowych(pomocników), u nas skrzydłowych w składzie jest- hmm... Young, Valencia, Nani, Giggs, a także Welbeck, który sobie tu znakomicie radzi. Sporo. Forma niektórych z nich w większości sezonu nie porażała, a jednak... czasami grało ich aż trzech w tym jeden- Giggs- na środku, gdzie gra nieraz nonszalancko, tak jakby usilnie poszukiwał możliwości efektownych zagrań, na co w zasadzie najbardziej może sobie pozwolić i najlepiej mu to wychodzi na skrzydle. Na środku po prostu nie szło, mimo, iż widać u niego, że jest jednym z najważniejszych liderów.

dzisiaj "wolne pole" dostał Roo, który zasługuje aby grać i powrócić do lepszej dyspozycji, Kagawa- dawno nie grał- zasługuje by grać, Hernandez- rzadko grał a tyle strzelił- zasługuje by grać, RVP- musiał się odblokować- zasługuje by grać. Zgadzam się, ale nie ma miejsca na czterech tych piłkarzy naraz. Roo spełniał swe zadanie dobrze, ale nie wykorzystywać jego możliwości ofensywnych? Pomoc w obronie to przecież kiedyś był tylko istotny i doceniany dodatek a nie podstawa gry! Skrzydła u nas wyglądają głównie na zasadzie kooperacji pomocnika i skrzydłowego, a Kagawa ani nie jest specjalnie zgrany z Evrą, ani nie jest w ogóle stworzony do grania na tej pozycji. Tak- dobrze współpracuje z Roo(przykład- mecz z Norwich), ale to co najlepsze przyszło.. gdy zszedł Van Persie a wszedł potrafiący grać na boku Welbeck. To umożliwiło Kagawie grać tak jak lubi.

Tak jak lubię wszystkich piłkarzy United, to jednak wolałbym, aby proporcje zostały przywrócone. Wolę już Cleva obok Carricka- wiadomo od czego jest, może grać swoje- choć zgodzę się, ze nie zawsze najlepiej. "Wolne pole" to nie powinien być prezent na gwiazdkę od SAFa, ale pozycja, o którą biją się piłkarze nie niej nominalnie grają. Być może Clev nie poprawi gry, nie ustabilizuje się, być może potrzebny będzie transfer. Ale zmiany są konieczne- choćby kosztem któregoś z piłkarzy ofensywnych, choćby i kosztem płaczu po odejściu, któregoś z naszych ulubieńców. Trudno. Dzisiejszy mecz nie był zły, ale kto z nami grał? Zespół z dna tabeli, który ma w rozgrywaniu jeszcze większe kłopoty(czyt. "niemożność").
» 14 kwietnia 2013, 18:02 #36
Lynryx: Moja lista życzeń na końcówkę sezonu
-Likwidacja "wolnego pola"
-Odpoczynek dla Evry, sznse dla Buttnera
-Z całą sympatią do Valencii- zmniejszenie do minimum minut na boisku, podczas których gra ten zawodnik
-Zrezygnowanie z grania trzema napastnikami na raz- więcej zmian pod koniec, to przecież żaden wstyd dla piłkarza być zmęczonym i zmienionym- mamy przecież w napadzie kogo kim zmieniać
-Obudzenie instynktu zabójcy- bo kto chce wyłącznie zachować przewagę jednego gola- straci ją(co prawda nam się to często udawało, ale nie zawsze tak było i nie zawsze tak musi być). Drużyna jest w stanie strzelać więcej goli- dowodem jest początek sezonu, gdy była taka konieczność z racji tracenia większej liczby bramek.

Są rzeczy, które martwią, ale to, że United mimo tego na czele z taką przewagą- tylko wskazuje na to, że te zmiany po prostu są potrzebne po to, aby nie być wyłącznie zespołem stworzonym do wygrywania ligi, ale i zdolnym do wygrywania w pucharach z najlepszymi, zdolnym do zdobywania podwójnych a nawet potrójnych koron. Brawa za dzisiejszy mecz- efekt zgodnie z planem, więc nie ma co jęczeć nad tym co było dziś. Niemniej wnioski trzeba wysuwać zawsze, nanosić poprawy także po wygranych.

Boże, po co ja tracę czas na pisanie tego wszystkiego ;)
» 14 kwietnia 2013, 18:03 #35
IMMM: Podjąłem się przeczytania tego i muszę się z Tobą zgodzić. Potrzebny będzie transfer ŚP to jest oczywiste. Najlepiej było by żeby to był to zawodnik potrafiący utrzymać ciężar gry. Mógł być to Snejider jednak United go nie kupiło. Jak dla mnie najodpowiedniejszym transferem byłby Eriksen. Jeśli United przegrywa mecz to 90% przegrywa go w środku pola.
» 14 kwietnia 2013, 18:25 #34
Satler4: Z tego co widzę to mówi się ostatnio o różnych transferach ŚP do United więc kogoś SAF może w końcu kupi jednak nie ma się co napalać na kogoś z tych drogich ŚP typu Gundogan, Hamsik czy Moutinho, raczej będzie to ktoś tańszy jednak SAF będzie w nim widział potencjał. Już nie mogę się doczekać okna transferowego...
» 14 kwietnia 2013, 18:43 #33
iMU: Transfery:
Kevin Strootman
James Rodriguez
Christian Eriksen
a na sprzedarz:
Anderson
Nani(szkoda)
I mamy pake na The Treble.
» 14 kwietnia 2013, 19:25 #32
Satler4: Po wczorajszym meczu Porto nie jestem przekonany czy James poradził by sobie w PL...
» 14 kwietnia 2013, 20:15 #31
Nani1900: Co niektórzy widzą w tym Rodriguezie? Według mnie trochę przereklamowany i przeceniony. Jest wiele innych opcji na kupno solidnego gracza - nawet za mniejszą cenę niż za Jamesa.
» 14 kwietnia 2013, 21:40 #30
Satler4: Dokładnie. Zaczynam się brać za oglądanie nie tylko United. Dzisiaj mecz Napoli z Milanem. Ten Hamsik naprawdę solidny. defensywie pracowicie i kilka dobrych podań zaliczył. Fajny zawodnik ale małe szanse na jego transfer :(.
» 14 kwietnia 2013, 23:23 #29
MbDevil: Ja bym chętnie obejrzał Marchisio obok Carricka. Jeden z najlepszych box-to-box na świecie (moim zdaniem, nie musicie się zgadzać).
» 14 kwietnia 2013, 23:32 #28
YaankesKing: iMU

Tak kupmy Eriksena który jest wielką niewiadomą, ledwo radzi sobie w Holandii, nie wyobrażam go sobie w Anglii przeciwko tak silnej obronie jaka tutaj gra. Rodriguez to jedno wielkie nieporozumienie, więc nie wiem w ogóle co on robi w tym zestawieniu. Strootman może i się nada, kto wie.

Sprzedanie Naniego to już będzie błąd, ale sprzedanie Ando to już będzie katastrofa, to jedyny piłkarz w United z nadzieją na przyszłość, który przy nowym trenerze, który zmieni system gry United i trochę odświeży cały zespół będzie diamentem w składzie.
» 15 kwietnia 2013, 13:59 #27
Satler4: Tak tylko, że Ando po 3 dobrych meczach ma kontuzje... Chciałbym Strootmana. Co do Eriksena to w LM było widać, że potrafi zagrać dość szybko i pomysłowo piłkę. Napewno by się jakoś tu z czasem odnalazł. Prawda taka, że większość tych młodych "talentów" to niewiadome ale nie kupując żadnego się nie przekonamy czy dadzą sobie rade. Wniosek taki, że trzeba w końcu zaryzykować i tyle.
» 15 kwietnia 2013, 14:54 #26
Satler4: Rooney w środku dość przyzwoicie no i Kagawa... on musi grać i tyle bo ma wielkie umiejętności i trzeba bo jak najszybciej przyzwyczaić do PL. Trochę mało było bardzo groźnych okazji do strzelenia bramki ale swoje zrobili i tyle ;). GGMU!
» 14 kwietnia 2013, 18:01 #25
winiar97: Mi w tym spotkaniu podobał sie Kagawa .Był pod gra próbował dryblingow .Takiego chciał bym go widzec w kazdym meczu
» 14 kwietnia 2013, 17:53 #24
Michu02: ostatnio cos Chicha zaczyna grac ostrzej niz kiedys
» 14 kwietnia 2013, 17:38 #23
devil897: brawo , to zwycięstwo było nam bardzo potrzebne :) Cieszy gol RvP oby znowu wrócił do formy z początku sezonu
» 14 kwietnia 2013, 17:32 #22
UrbannLegend: Oj, do formy z początku sezonu mu jeszcze daleko. Ale bramka tak czy siak cieszy. ;]
» 14 kwietnia 2013, 17:45 #21
vip14: Doskonale chłopaki !! Oby tak dalej, a Mistrzostwo jest nasze. Glory, Glory Manchester United !!
» 14 kwietnia 2013, 17:27 #20
BydlakzKrakowa: Cieszę się ze zwycięstwa, ale........ No właśnie. Nie dziwię się, że przegraliśmy z MC. Dzisiaj z, co się oszukiwać, żałosnym przeciwnikiem nie pokazaliśmy nic. NIC !! A już Valencia to nawet nie zbrodnia, to błąd. Przecież ten grajek potyka się o własne nogi. I to coś ( bo chyba nie piłkarz) gra w MU ??!!??!! I wychodzi w pierwszym składzie ??!!??!! Proszę, zwróćcie uwagę na Kagawę. Pod naszym polem karnym stracił 7 ! ( słownie:siedem) piłek, bo podawał niecelnie ! Na dodatek, we własnym polu karnym stracił 2 ! ( słownie:dwie ), kiwając się jak idiota. To, że nie straciliśmy bramki zawdzięczamy, kompletnie nic nie umiejącym, przeciwnikom. Grał Jones. Grał Rooni. Jak zwykle rządził Carrick. Dobrze że van Persie strzelił bramkę. Może w następnych meczach będzie ich więcej. Gramy żałośnie i jest sprawą zadziwiającą jak z taką grą będziemy Mistrzem Anglii. Zadziwiające. Ceterum censeo płemieł tusk i płatołma esse delendam.
» 14 kwietnia 2013, 17:21 #19
mepol: Nie pokazaliśmy nic ? Totalnie wyłączyliśmy z gry całe Stoke, które u siebie jest bardzo groźnym przeciwnikiem. Kontrolowaliśmy przebieg spotkania i spokojnie dowieźliśmy trzy punkty. Faktycznie, wielkie nic.
» 14 kwietnia 2013, 17:48 #18
MbDevil: On chyba pisze na temat meczu Wisła - Legia, tylko nazwiska pomylił. Valencia = Małecki, Kagawa = Garguła, Van Persie = Sikorski. Nick byłby niezły gdyby Wisła nie była na 12. miejscu.
» 14 kwietnia 2013, 23:27 #17
Budewajn: BydlakzKrakowa, mam jedną prośbę. Nie pisz tego ostatniego zdania w każdym poście. Widzę tusk i nie mam już radości z czytania. Ta strona może by była bez polityki.
» 14 kwietnia 2013, 23:46 #16
Olo: Jestem z Krakowa i przepraszam za takich ludzi. Wstyd mi.
» 15 kwietnia 2013, 13:45 #15
K3bo: Fajnie było widzieć obrazem RvP i SAF'a, dobrze, że Robin się przełamał. Mecz nie zachwycił, ale cieszy dobry wynik, oby tak dalej :D
» 14 kwietnia 2013, 17:20 #14
checix69: jak ktos by mogl zrobic z tego momentu gifa to bede bardzo wdzieczny;)
» 14 kwietnia 2013, 17:44 #13
mu007: Chicharito chciał strzelic jakąś bramkę ale się nie udało może w następnym meczu
» 14 kwietnia 2013, 17:14 #12
Damianos500: Widok ściskających się RVP i SAF-a bezcenny :). Mecz spokojny bez większych emocji.
» 14 kwietnia 2013, 17:12 #11
MaciasDevil: Aż się łezka w oku zakręciła :)
» 14 kwietnia 2013, 17:15 #10
Damianos500: he mi również. Każdy się cieszył razem z nim :)
» 14 kwietnia 2013, 17:17 #9
BydlakzKrakowa: To było wspaniałe. jakie wielki ciśnienie musiało tam być. I u van Persie'go i w sztabie, czyli Sir Aleksa. Ceterum censeo płemieł tusk i płatołma esse delendam.
» 14 kwietnia 2013, 17:24 #8
Jackers: Rooney i Kagawa grali bardzo dobrze :P
» 14 kwietnia 2013, 17:05 #7
Rafael: szkoda ,że w tym sezonie MU nie gromi jak w poprzednim ;p
» 14 kwietnia 2013, 17:04 #6
Vecrius: wkońcu RVP trafił
» 14 kwietnia 2013, 17:02 #5
MaciasDevil: Wygrana cieszy oczywiscie. Fajnie ze przełamał sie Robin, nawet przez rzut karny. Mogłoby być więcej goli. Nie ma u nas tej żądzy niszczenia rywali co mnie odrobinę smuci. GGMU!
» 14 kwietnia 2013, 17:00 #4
Taurus: Jakby każda gra wygladała tak jak dziś, że wszystko pod kontrolą :D..
Mecz wygrany na spokojnie, bez emocji :)
» 14 kwietnia 2013, 16:59 #3
Nani27: i tak trzeba grać do końca sezonu, ładnie panowie ;]
» 14 kwietnia 2013, 16:58 #2
UnitedProClub: Komentarz zedytowany przez usera dnia 14.04.2013 17:04

Mecz jak mecz MU zrobiło to co zawsze czyli wygrało,kontrolowaliśmy przebieg spotkania od początku do końca w pełni zasłużone zwycięstwo Diabełków.Co do meczu powiem tak pierwsza połowa mieszana a to Dominowało MU a to trochę podcisło Stoke ale cóż.Teraz będę opisywał nasze linie
Bramka-Bezbłędnie
Obrona,Małe błędy ale to jednorazowe kleksy ogólnie dobrze.
Pomoc-Valencia.... Reszta Dobrze
Atak-Dobrze tylko Chicha mógł by grać trochę lepiej ale co tam.
Teraz idę oglądać mecz Capów,liczę na Awans The Blues GGMUFC.
» 14 kwietnia 2013, 16:57 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.