Anderson przed poważnym dylematem

Klimaa: On jest już spalony w naszym klubie. Dostawał szanse ale ich nie wykorzystywał. Naprawdę dobrych występów można podliczyć na palcach obu dłoni a to zdecydowanie za mało jak na tak długo staż. Powinien odejść aby nie zepsuć sobie kariery, a klub przynajmniej trochę zarobi.

wlodekzlc: Nie ten poziom,żeby dostawać aż tyle szans. Anderson jest po prostu za słaby na grę w Manchesterze United.

patrykbor2: Nie liczylbym na to ze Anderson w przyszlosci bedzie stanowil o sile naszej druzyny. Dostal bardzo duzo czasu od Fergusona do wywalczenia sobie miejsca w podstawowej jedenastce i pokazania swojego geniuszu. Wedlug mnie Anderson moze stac sie dobrym zawodnikiem, ale nie wybitnym, a w Manchesterze United nie mozemy stawiac na półśrodki.
Strasznie bym chciał aby do nas dołączył Christian Eriksen , to jest zawodnik, który może stać sie wielka gwiazdą.

HowardWebb997: Niech jeszcze przytyje z 5kg - to na pewno mu pomoże w przebiciu się do składu i w dobrej grze... Polecam Wam zobaczyć, jak on wyglądał jak grał w Porto, a jak wygląda teraz. Za dużo fish & chips.

Maciek89: Komentarz zedytowany przez usera dnia 11.03.2013 19:41

"Genialne występy przeplata czymś tam" - toć to bzdura! Powinno być tak: Zagrał dwa dobre mecze w sezonie 11-12 z CFC i Arsenalem i nic poza tym nigdy nie pokazał. Średniak ligi portugalskiej, lub Secunda Divison to miejsce naszego grubaska, w ogóle nie mam pojęcia co on robi w takim klubie jak MU.

No i oczywiście Cleverley > Anderson.

cropps: Od lat nie mamy klasowego rozgrywającego (nie licząc Scholesa). Carrick gra za dwóch: zabezpiecza tyły i stara się rozgrywać. Zarówno Anderson jak i Cleverley to na tą chwilę średniej klasy zawodnicy i nie widzę w nich zbyt dużego potancjału. Kto wie może za 3-4 lata dojrzeją i zaczną grać na wyższym poziomie, ale czy taka drużyna jak United będzie czekać aż tak długo. Przeczytałem, że Cleverley stwarza kolegom sytuacje i umie grac z pierwszej piłki. MOże się nie znam na piłce, ale ja tego zupełnie nie widze. JUż bardziej podoba mi się Anderson, bo nie boi sie pociągnąć do przodu i zagrać jakąś prostopadłą piłkę. Nie zawsze mu to wychodzi, ale próbuje. Cleverley jeszcze w żadnym meczy mnie nie zaskoczył swoją grą czy niekonwencjonalnym podaniem do napastnika. Gra trochę na alibi, czyli podać do najbliższego, byle nie stracić, a i tak częto jest niedokładny.

Nie pisze, że trzeba się ich pozbyć, bo kto wie może za 3-4 lata wskoczą na wyższy poziom, ale już od lat obserwujemy dziurę w środku pola i priorytetem powinno być ściągnięcie jakiegoś środkowego pomocnika.

Krystiano98: Za Neymara mozna go wymienic :D

Nani1900: Jeszcze nie dawno go broniłem, ale jeśli gość nie potrafi przez 3 sezony zacząć grać regularnie na wysokim poziomie to nie ma go po co trzymać. Czasem zagra świetny mecz, ale właśnie tylko czasem. Ja bym mu dał szanse do końca sezonu, bo nie ma co go trzymać. Zwłaszcza, że przegrywa rywalizacje bardzo przeciętnym Cleverleyem który też raczej nic nie osiągnie. Oboje są bardzo przeciętni. Potrzeba w końcu kupić na środek kogoś na poziomie światowym.
Realne - Moutinho, Eriksen
Nie realne - Wilshere
Jeszcze jakiś ŚPD, bo Carrick formy wiecznie nie będzie miał...
Strootman, Wanyamę lub młody Bigirimana z Newcastle.

Jakby chociaż jeden z nich do nas trafił, ale oczywiście nie, bo Ferguson będzie liczył na średniego Cleverleya i Andersona.

YaankesKing: Zacznijmy od tego że to zwykły fake. Dalej przejdźmy do tego że wypożyczenie do Santosu to najbardziej niedorzeczna plotka jaką w życiu słyszałem. No i na koniec przejdźmy do tego że po wypożyczeniu Ando zespół zostałby z dwójką rozgrywających, w tym jeden jest 38 letnim dziadkiem, a drugi pokazał w meczach z Realem i Chelsea że potencjału mu brakuje, bo Tom żadnych występów nie ratuje genialnymi, bo tych genialnych spotkań to on jeszcze nie miał, co pokazuje że brak mu potencjału. Ando świetne występy przeplata słabymi, tylko jak Ando ma złapać stabilną formę jak SAF sadza go na ławce po jednym spotkaniu i nie ważne czy zagrał świetnie czy nie. Najlepszym przykładem na to że piłkarzowi trzeba stabilności jest Rafael który w poprzednim sezonie grał przeciętnie, podobnie jak Ando, raz świetnie, raz tragicznie. W tym sezonie otrzymał pełne zaufanie od SAFa i proszę... gra kapitalnie.

Ando już w tym sezonie pokazał że potrzebuje takiego zaufania, po genialnym meczu z Chelsea w pucharze otrzymał szansę w kolejnym spotkaniu, i co? Bramka, świetna gra i niestety kontuzja. Wszyscy mówią że to zawodnik ze szkła, wielki Ronaldo też miał mnóstwo kontuzji, a mimo to był najlepszym piłkarzem na świecie, oczywiście nie porównuje obu panów bo to jeszcze nie ta klasa u Ando, ale trzeba dać mu szansę bo tymi genialnymi meczami pokazuje jak wielki potencjał w nim jest. W składzie United takich zawodników jest niewielu, którzy potrzebują tylko zdrowia i stabilności w rozgrywaniu meczów, a forma przyjdzie sama. Ando ma 24 lata, a już wszyscy skreślają go mówiąc że jest ze szkła, że nic już z niego nie będzie... ludzie on ma 24 LATA, tak naprawdę to cała kariera jeszcze przed nim. Co więcej, dziś w składzie United gra inny zawodnik ze szkła z którego też podobno nic miało nie być, kto to taki? RvP. Jeszcze 6 lat temu mówiono że to wielki talent, ale ze szkła i będzie jak Owen, a jak dzisiaj jest? RvP dojrzał, zagrał 2 sezony bez kontuzji i wreszcie wzmocnił swoje stawy, kości i mięśnie, dzięki temu dzisiaj United ma tyle pociechy z Robina, bo kiedyś Arsene Wenger nie skreślił go i udowodnił wszystkim że nawet zawodnika ze szkła może być jednym z najlepszych zawodników na świecie.

Mam nadzieję że z Ando będzie podobnie, a tym który to udowodni będzie SAF który wreszcie postawi na niego z pełnym zaufaniem i da chłopakowi złapać formę i siłę. Same treningi Ando w niczym nie pomogą bo to w czasie meczu dzieją że różne sytuacje w których nasze ciało jest poddawane różnym obciążeniom. Ando musi wzmocnić te miejsca w których miał kontuzje, a wzmocnić może je tylko w czasie meczu, gdzie przyzwyczai swoje ciało do różnych sytuacji. Jego kontuzja z West Ham bodajże, nie była wynikiem tego że jest "ze szkła", była wynikiem tego że chłopak gra sporadycznie i przez to stara się za bardzo, walczy o piłki które nie powinien i przez to sam prokuruje kontuzje.

IMMM: Fajny pomysł, może wreszcie będzie regularnie grać i złapie formę.

Taurus: Te wypożyczenie to dobra myśl, nie grałby ławki przynajmniej, mamy Carricka, mamy Cleva, jak trzeba ktoś ich zastąpi..

scorpion55: Ando zostań.. jakby dostawał więcej szans to by niszczył jak Nani ;)

messengerUTD: Niech idzie w końcu...

kean16: niech wreszcie się go pozbędą bo od dłuższego czasu nic nie wnosi do zespołu! może znajdzie się ktoś na jego miejsce jest paru grajków lepszych od niego!

UnitedProClub: Chętnie dał bym Andersona do Brazylii zwłaszcza do takiego klubu jak Santos FC. 12 miesięcy to nie długi czas za pewne grał by tam częściej niż w MU,po roku wrócił by na OT ograny i pełen zadowolenia może przebił by się na jakiś czas do pierwszej jedenastki? .Kto wie pożyjemy zobaczymy

Olo: Fake czy nie fake, faktycznie zbliża się kluczowa decyzja w jego karierze. Ja - chociaż jestem jego fanem - chyba niestety nie widzę jego przyszłości u nas. To tak jak Hargreaves (zdrajca!) - wielki piłkarz, ale zniszczony przez kontuzje. Z drugiej strony to też nie wymusi na Bossie zakupu rozgrywającego z prawdziwego zdarzenia, bo przecież jest Cle... o przepraszam, GWIAZDA TC23, więc może Ando powinien zostać...? Na szczęście to Boss podejmie decyzję, a o słuszności jego wyborów chyba nikogo nie trzeba przekonywać :)