W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Nastroje w drużynie sir Alexa Fergusona już dawno nie były tak bojowe - każdy z piłkarzy oraz sam menadżer, chce się zrehabilitować za odpadnięcie z Ligi Mistrzów, a okazja ku temu jest wyśmienita - pojedynek z głównym pretendentem do triumfu w Pucharze Anglii, do którego dojdzie w idealnym ku temu miejscu, Old Trafford!
» Nastroje w drużynie sir Alexa Fergusona już dawno nie były tak bojowe - każdy z piłkarzy oraz sam menadżer, chce się zrehabilitować za odpadnięcie z Ligi Mistrzów, a okazja ku temu jest wyśmienita - pojedynek z głównym pretendentem do triumfu w Pucharze Anglii, do którego dojdzie w idealnym ku temu miejscu, Old Trafford!
W centrum uwagi będzie ten, którego dziennikarze wzięli w ostatnich dniach na celownik - Wayne Rooney, chcący pokazać, iż wszelkie spekulacje na temat jego odejścia z Manchesteru United są wyssane z palca. Anglik z pewnością, jeśli wyjdzie w podstawowym składzie, zostawi na murawie mnóstwo zdrowia i kawałek serca. Dla wszystkich niedowiarków, wieszczących jego rychły koniec na Old Trafford i sugerujących, że wtorkowy mecz spędził na ławce nadąsany, kierujemy ten oto obrazek.
W niedzielnym spotkaniu na pewno słychać będzie trzeszczenie kości, gdyż dla obu ekip, zwycięstwo w Pucharze Anglii jest bardzo ważne. Dla gospodarzy, bowiem chcą oni zakończyć sezon z podwójną koroną. Dla gości, gdyż chcą w tej kampanii ugrać cokolwiek.
Sytuacja w ekipie Rafy Beniteza jest zgoła odmienna od tej w obozie United. The Blues w lidze mają aż 19 punktów straty do lidera z Manchesteru i pewnie do ostatniej kolejki będą musieli walczyć o trzecie, premiowane bezpośrednim awansem do Ligi Mistrzów miejsce.
Początek spotkania pomiędzy Manchesterem United a Chelsea w niedzielę o godzinie 17:30!
Tym bardziej, jeśli weźmiemy pod uwagę postawę drużyny z Londynu w ostatnim spotkaniu, przeciwko Steaua Bukareszt w Lidze Europejskiej, przegranym 0:1. Wprawdzie oba zespoły podejdą do niedzielnego meczu po porażkach w Europie to porównań zbyt wielu nie ma.
Jak zaprezentują się Czerwone Diabły i The Blues na Old Trafford? Na pewno godnie takiego widowiska, o którego prawidłowy przebieg zadba sam Howard Webb.
Sir Alex Ferguson potwierdził, iż w niedzielę na pewno na murawie ujrzymy Wayne'a Rooneya, który wtorkowy mecz zaczął na ławce.
W podobnej sytuacji znaleźli się Jonny Evans i Shinji Kagawa, dlatego też jest spora szansa, że zobaczymy ich jutro od pierwszych minut.
Na pewno nie będzie jednak Ryana Giggsa, który we wtorek rozegrał 90 minut w swoim 1000 spotkaniu, a Phil Jones wciąż jest kontuzjowany.
Kontuzjowani: Fletcher, Scholes, Jones.
Chelsea:
Ponownie do dyspozycji Rafy Beniteza jest Demba Ba, który opuścił potyczkę w Lidze Europejskiej z ekipą z Rumunii.
Były napastnik Newcastle może rozpocząć potyczkę na Old Trafford od pierwszych minut, w miejsce Fernando Torresa, który kontynuuje swoją wyborną passę, strzelając tylko 2 gole w 18 ostatnich meczach.
W ostatnim pojedynku The Blues nie wystąpili Ashley Cole oraz Juan Mata, którzy odpoczywali przed starciem z United.
Kontuzjowani: Romeu.
Do dyskusji na temat tego, kto powinien dostać szansę od sir Alexa Fergusona na zaprezentowanie się w niedzielę z Chelsea od pierwszych minut, zapraszamy na nasze FORUM, gdzie znajdziecie specjalny, poświęcony potyczce z The Blues temat.
Przedmeczowe wypowiedzi
Sędzia spotkania
Znany wszystkim kibicom w Anglii pan Howard Webb będzie arbitrem niedzielnego starcia pomiędzy United a Chelsea.