Zdaniem sir Alexa Fergusona jego podopieczni są gotowi na rewanżowy pojedynek z Realem Madryt w ramach Ligi Mistrzów.
» Sir Alex nie martwi się na zapas
Ostateczny test przed wielkim starciem Czerwone Diabły zaliczyły wzorowo, pokonując czterema bramkami Norwich City. Nie inaczej wypada powiedzieć o zawodnikach Realu Madryt - Królewscy mogą pochwalić się drugim już w tym tygodniu korzystnym rezultatem El Clásico, w którym to pokonali FC Barcelonę 2:1.
Sir Alex Ferguson, jak sam wielokrotnie powtarzał, jest świadom zagrożenia ze strony mistrzów Hiszpanii. I chociaż Jose Mourinho zabierze ze sobą na Old Trafford swoich najlepszych zawodników, to Szkot nie ma powodów do niepokoju.
- To będzie fantastyczne widowisko, starcie dwóch z najlepszych zespołów na świecie – stwierdził Ferguson. - Emocje sięgną zenitu, ten mecz rozmiarami przytłoczy wszystkie inne. Atmosfera jaka będzie mu towarzyszyć jest wprost nie do opisania.
- Myślę, że oba zespoły znajdą drogę do siatki ale, przynajmniej mam taką nadzieję, to nam uda się zdobyć więcej bramek. Nasz zespół prezentuje obecnie wielką wolę walki. W szatni panuje świetna atmosfera, to na pewno nam pomaga. Nie ma dla nas znaczenia, z kim rozgrywamy kolejne mecze. Czerpiemy z nich prawdziwą przyjemność.
Sir Alex po raz kolejny odniósł się również do Gran Derbi rozegranych w ramach rozgrywek o Puchar Króla. Wtorkowy mecz Ferguson obejrzał z trybun Camp Nou.
- Pytacie, co sobie myślałem, kiedy Real wygrał 3:1? Myślałem o tym, jak bardzo chce mi się spać – odparł dziennikarzom Szkot.
- Byli fantastyczni, każdy aspekt ich gry można było postawić za wzór. Czasami tak się zdarza, sam wielokrotnie tego doświadczyłem. Z reguły potrzebujesz, by cała jedenastka zaprezentowała się po prostu przyzwoicie, ale zdarzają się sytuacje, w których skład ujawnia swój fenomen. Właśnie z takim zjawiskiem mieliśmy wtedy do czynienia, cała jedenastka zagrała fenomenalnie. Nie sądzę jednak, że we wtorek zbliżą się do tego poziomu. Moim zdaniem był to jednorazowy, przynajmniej na chwilę obecną, występ.
- Wciąż jednak prezentują się dobrze i my od siebie musimy wymagać tego samego. Wszystko będzie w porządku, ten mecz będzie zupełnie inny. Wszystko w ubiegły wtorek kręciło się wokół ich kontrataków, były absolutnie fenomenalne. Jesteśmy tego świadomi, nasze przygotowania uwzględniają ten aspekt. Myślę, że uda nam się strzelić więcej bramek. Naprawdę w to wierzę – podsumował sir Alex.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.