kruk581: Oczywiscie nie wybiegam tak daleko w przeszlosc, jednak uznac mozna te wyniki, ktore tu napisales. pierwsze takie zwyciestwo, to bardziej chodzilo mi o styl w jakim wygral Real. we wczesniejszych meczach nie bylo widac kompletnej dominacji Realu, wrecz przeciwnie, jednak w kazdym aspekcie druzyna z Madrytu podczas tego meczu byla o niebo lepsza od Barcy. jednak warto tutaj przypomniec w jaki latwy sposob Barca ogrywala Real. nie mozna o tym zapomniec, bo robila z nimi co chciala i jak chciala. walcze z teoria na temat "z Barcelona nie wygrywa nikt", dlatego zwyciestwo Realu daje mi powody do konkretnej argumentacji i osmieszenia 'zazartych sezonowych kibicow barcy', dlatego wlasnie, jestem zawsze za ta druzyna, ktora gra przeciwko Barcy, bo nie chce sluchac wlasnie tych 'kibicow' i stawiania Barcy na szczycie, wystarczy ze UEFA stoi za nimi. co nie oznacza, ze nie lubie pilkarzy Blaugrany. Czas pokaze. a nie powiedzialbym, ze sobotni mecz nam niewiele powie. jesli jak napisales, wyjda rezerwami, w co tak naprawde szczerze watpie, gdyz dla Mourinho mecze z Barca sa okropnie wazne, na kazdym kroku stara sie pokazac, ze jest lepszy, to jesli Real by wygral rezerwa z Barca, wtedy mozna pokusic sie o napisanie slow: Real przewyzszyl poziomem Barcelone, jednak dodalbym, ze w tym sezonie. co prawda tabela ligowa nam nie moglaby tego potwierdzic, to w bezposrednich pojedynkach mielibysmy powody do tego aby tak mowic. Ale porownianie Galaktycznych z terazniejszym zespolem ekipy ze stolicy Hiszpanii uwazam za ryzykowne.