» Ryan Giggs w meczu z QPR pokazał się ze świetnej strony
Walijczyk w sobotę rozegrał swój 999 mecz w seniorskim futbolu (931 występów w Manchesterze United, 64 dla reprezentacji Walii i 4 mecze w kadrze Wielkiej Brytanii), a niesamowite osiągnięcie przypieczętował ładnym golem.
– Były momenty w tym sezonie i w ostatnim, kiedy ludzie go już skreślali. Giggs jest jednak prawdziwym profesjonalistą – stwierdził Macari na antenie MUTV.
– Cały czas wraca do gry i robi to, co widzieliśmy w meczu z QPR. Czy wyglądał na piłkarza dobijającego do czterdziestki? Nie wydaję mi się. Latał po boisku, utrzymywał się przy piłce, a jego podania były dobre.
– To, że menadżer na niego stawia jest najlepszym wyznacznikiem tego jak jest dobry. Sir Alex Ferguson nie przebiera w środkach. Sprzedaje piłkarzy, kiedy kibice nie są pewni, dlaczego to zrobił. Ale on wie pewne rzeczy, z których my sobie nie zdajemy sprawy.
– Tak samo jest z ludźmi, których trzyma w drużynie. Jeśli są w niej Giggs i Paul Scholes, to dlatego, że wierzy, że mają coś do zaoferowania. Oni natomiast wychodzą na boisko i udowadniają, że menadżer miał rację. Skreślanie Giggsy'ego czy Scholesa jest śmieszne. Może im się przydarzyć słaby mecz, ale to zdarza się najlepszym na świecie, więc zostawmy w spokoju zawodników zbliżających się do czterdziestki – podsumował Macari.
Pełen podziwu dla Giggsa jest również Denis Irwin: – Ryan jest bardzo oddany futbolowi. Powinniście zobaczyć go na treningach. Nie zapominajmy również, że zaczynał karierę jako skrzydłowy, który biegał od pola karnego do pola karnego, strzelał gole i tworzył sytuacje podbramkowe.
– W sobotę zagrał na środku pomocy, cały czas był zaangażowany w akcje, a także pomagał w defensywie. Zgodzę się z tym co powiedział Lou, Giggs jest wystarczająco dobry, aby grać. Jeśli byłoby inaczej, to menadżer by na niego nie stawiał.
– Sir Alex mu ufa. Wiedział, że Manchester United czeka trudny mecz, a mimo to postawił na Ryana na środku pomocy. Ten odpłacił mu się bramką. Giggs jest fantastycznym piłkarzem.
– Rozegranie 999 meczów jest niewiarygodne. Będąc dwudziestolatkiem miał kłopoty ze ścięgnami udowymi, ale zaczął ćwiczyć jogę. Problem ustąpił. Oczywiście menadżer bardzo na niego uważał w ostatnich 8-9 latach, ale Ryan jest niewiarygodnym sportowcem. Nie widać na nim ani grama tłuszczu.
– Bardzo dba o siebie, trenuje tak ostro i intensywnie jak grał w sobotnim meczu. Młodsi zawodnicy mogą uczyć się do Giggsa i Scholesa tego jak trenują i jak zachowują się w szatni. Ryan jest tam wielką figurą, na pewno nie milczy. Jest wspaniałym profesjonalistą i w sobotę zaprezentował się fantastycznie – stwierdził Irwin.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.