Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Skromne zwycięstwo w Londynie, rośnie przewaga nad City!

» 2 lutego 2013, 20:36 - Autor: michalg - źródło: DevilPage.pl
W spotkaniu 25. kolejki Premier League Manchester United pokonał na wyjeździe Fulham 1:0. Jedyną bramkę w meczu zdobył w końcówce Wayne Rooney. Po tej wygranej przewaga Czerwonych Diabłów nad Manchesterem City wzrosła do dziesięciu punktów. Obywatele grają jednak swój mecz w niedzielę z Liverpoolem.
Skromne zwycięstwo w Londynie, rośnie przewaga nad City!
» W spotkaniu 25. kolejki Premier League Manchester United pokonał na wyjeździe Fulham 1:0. Jedyną bramkę w meczu zdobył w końcówce Wayne Rooney. Po tej wygranej przewaga Czerwonych Diabłów nad Manchesterem City wzrosła do dziesięciu punktów
Najlepszy zawodnik w meczu z Fulham:
Mecz mógł się świetnie zacząć dla Manchesteru United. W siódmej minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego van Persiego i zamieszaniu podbramkowym najpierw gola zdobyć próbował Wayne Rooney, a potem Patrice Evra. Bliżej szczęścia był Francuz, którego uderzenie z najbliższej odległości trafiło w poprzeczkę.

Pięć minut później swoją szansę mieli gospodarze, ale kunsztem bramkarskim wykazał się David de Gea, który świetnie obronił kapitalny strzał z dystansu Johna Arne Riise. W kolejnej akcji zza szesnastki bardzo precyzyjnie uderzył Bryan Ruiz, ale uderzenie Kostarykańczyka zatrzymało się na słupku. Minutę później bliski zdobycia gola był Brede Hangeland. Gdyby jednak Norweg trafił do siatki, to byłby to gol samobójczy.

W 18. minucie groźnie z dystansu uderzał Ashkan Dejagah, ale strzał Irańczyka minął bramkę de Gei. Szybko odpowiedzieć próbował Rooney, który po ładnej kombinacyjnej akcji z van Persim próbował zaskoczyć Marka Schwarzera. Anglikowi do pełni szczęścia zabrakło centymetrów. W tym fragmencie spotkania gra była bardzo dynamiczna i co rusz piłkarze jednej i drugiej drużyny niepokoili obronę przeciwnika zmuszając obu bramkarzy do najwyższego wysiłku.

Kwadrans później powinno być 1:0 dla Czerwonych Diabłów. Po podaniu Michaela Carricka do Toma Cleverleya, Anglik odegrał piłkę do Rooneya, który technicznym strzałem próbował pokonać Schwarzera. Bramkarza Fulham uratował tym razem słupek i wciąż na Craven Cottage goli nie było.

W 43. minucie padły nie gole…ale stadionowe reflektory i na kilka minut gra została przerwana. Piłkarze obu drużyn w tym momencie zeszli do szatni i tam oczekiwali na przywrócenie oświetlenia na stadionie w Londynie. Sytuacja ta bardzo przypominała tę z piątej kolejki Ligi Mistrzów, kiedy to Manchester United pokonał na wyjeździe Bragę 3:1. Wtedy również na kilkanaście minut przerwano spotkanie z powodu awarii oświetlenia.

Po rozpoczęciu gry sytuację na objęcie prowadzenia mieli podopieczni sir Alexa Fergusona, a konkretnie Robin van Persie, który płaskim strzałem próbował pokonać golkipera gospodarzy. Mark Schwarzer był jednak tego dnia bardzo dobrze dysponowany i dość pewnie złapał trudny strzał Holendra.

Pierwszą groźną sytuację po przerwie stworzyli sobie goście. Po ładnej centrze Naniego, głową Schwarzera próbował pokonać Robin van Persie. Australijczyk jednak i tym razem był dobrze ustawiony i z łatwością obronił uderzenie byłego napastnika Arsenalu.

Na kolejną ciekawą sytuację trzeba było czekać kwadrans. Piłkę na szesnastym metrze do Bairda odegrał Dejagah, a obrońca Fulham mocnym strzałem próbował zaskoczyć Davida de Geę. Hiszpan był jednak czujny i złapał silne uderzenie Irlandczyka. W 66. minucie z rzutu wolnego próbował van Persie, ale Schwarzer nie dał się pokonać.

Kwadrans przed końcem spotkania dobrą okazję miało Fulham. Z lewej strony dośrodkował Ruiz wprost na głowę Dejagaha. Irańczyk był jednak naciskany przez Evrę i nie zdołał oddać celnego strzału na bramkę de Gei. Trzy minuty później znowu było groźnie pod bramką Hiszpana. Po rzucie rożnym główkował Ruiz, ale piłkę z linii bramkowej wybił Rafael.

W 78. minucie wreszcie Manchester United objął prowadzenie. Po kapitalnym podaniu Jonny'ego Evansa Wayne Rooney przyjął piłkę i podprowadził ją kilkanaście metrów. Będąc w polu karnym Anglik oddał strzał pomimo asekuracji Huguesa. Uderzenie Rooneya było na tyle precyzyjne, że Markowi Schwarzerowi pozostało jedynie wyciągnąć piłkę z siatki.

10 minut przed końcem, znowu po rzucie rożnym, dobrą okazję miał Rodallega. Strzał głową Kolumbijczyka był jednak niecelny.W końcówce uwidoczniła się przewaga gospodarzy, którzy raz po raz wrzucali piłkę w pole karne de Gei. W doliczonym czasie gry Fulham mogło wyrównać, ale piłkę z linii bramkowej wybił Robin van Persie. Po interwencji Holendra goście przeprowadzili kontrę, po której w świetnej sytuacji znalazł się Javier Hernandez. Meksykanin nie zdołał jednak pokonać Schwarzera. Ostatecznie po nerwowej końcówce udało się Manchesterowi United wygrać z Fulham 1:0.

Fulham Londyn-Manchester United 0:1 (0:0)

Bramka: Rooney 78'

Fulham: Schwarzer - Reither, Senderos, Hangeland (Hughes 46'), Riise - Karagounis (Emanuelson 68'), Baird, Duff, Dejagah (Petrić 82') - Ruiz, Rodallega.

Manchester United: De Gea - Rafael, Ferdinand, Evans, Evra - Carrick, Cleverley (Giggs 75'), Nani (Welbeck 84'), Rooney, Valencia (Hernandez 66') - Van Persie


TAGI


« Poprzedni news
Składy: Fulham Londyn vs Manchester United
Następny news »
Premier League U-21: Udana inauguracja United

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (153)


pawel02: Dla mnie to znaczy, że w lidze znów będziemy nr.1
» 4 lutego 2013, 18:11 #143
ManUtd91: sorry za offtopa ale mógłby ktoś z administratorów zająć się aktualizacją rekordów na stronie bo niektóre z nich są baaaardzo nieaktualne. pozdrawiam
» 4 lutego 2013, 01:47 #142
ajsztajn: mam takie nietypowe pytanie...;)
Wie ktos moze jak nazywaja sie buty w ktorych gral ROONEY
» 4 lutego 2013, 00:32 #141
Michu02: nike tiempo t90
» 4 lutego 2013, 18:40 #140
pakasiedlce: żęby po Realu były takie humory jak teraz !!
» 4 lutego 2013, 00:05 #139
satan23: może i będą trzeba wierzyć.. śledzę poczynania Realu i wydaje mi się że jednak że mamy lepszą formę.. no ale wiadomo jak to jest pewniaków nie ma ;)
» 4 lutego 2013, 10:42 #138
mikifiki: Real spina dupsko na mocnych przeciwników, a przegrywa z jakimiś pionkami. Na pewno nie będzie łatwo w tym dwumeczu.
» 4 lutego 2013, 11:40 #137
satan23: Jasne łatwo nie będzie to nie ma wątpliwości.. ale nigdy nie wiadomo może uda się ich rozjechac :D
» 5 lutego 2013, 10:30 #136
Skurch: Może to nie w temacie ale 13 lutego TVP pokaze mecz Borussi a nie realu z MU.... Jak dla mnie epic fail.
» 3 lutego 2013, 20:38 #135
Zyvold: CO TY NIE POWIESZ? O.O
» 3 lutego 2013, 20:56 #134
gosc1234: News w stylu Komorowski prezydentem :D
» 3 lutego 2013, 21:01 #133
kendo: Uśmiałem się do łez. Miesiąc temu wszystkie media o tym trąbiły, były kłótnie, protesty, a ten wyskakuje z takim "newsem":D

Gdzie mieszkałeś przez miesiąc, w jaskini Batmana?;)
» 3 lutego 2013, 21:15 #132
Kobeman25: Teraz widać jak ważne są mecze z drużynami,które są nisko w tabeli dzięki zwycięstwu nad Fulham mamy 9pkt przewagi najważniejsze to nie tracić głupio pkt z takimi rywalami i każde potknięcie rywala wykorzystywać.Ten mecz może być tym najważniejszym w kontekście walki o mistrzostwo.
» 3 lutego 2013, 20:36 #131
wariat68: Skromne zwycięstwo ale 3 punkty są nasze , brawo ,aby tak dalej :) Red Devils
» 3 lutego 2013, 19:49 #130
devilmaster: Według moich obliczeń 6 kwietnia będziemy świętować mistrzostwo :)
» 3 lutego 2013, 19:33 #129
Martin: Większego klauna od Reiny to ja nie widziałem. On bije Bartheza na głowę.
» 3 lutego 2013, 19:15 #128
Valery11: Rośnie rośnie :D City i Liverpool remis! 2:2 :D
A w typerze 4 bezpośrednie trafienia i 12 pkt ;) nie jest źle :)
Jakbym na kase grał to pewnie by nie weszło... xD
» 3 lutego 2013, 19:12 #127
jurek: City traci pkt panowie !! :D jak by nie Reina to by starcili komplet ale i przewaga do 9 pkt tez się liczy spora zaliczna dla United !
» 3 lutego 2013, 18:55 #126
greywoolf: zgadzam się, Liverpool był w drugiej połowie o klasę lepszym zespołem niż city i powinien wygrać ;d 1 głupi błąd w obronie i city uratowali remis
» 3 lutego 2013, 19:10 #125
denisr7: polecam fan page kibiców Man United z Opolskiego

https://w ww.face book.com/pages/Manchester-United-Opolskie/439144239490329?ref=hl
» 3 lutego 2013, 14:29 #124
Fabio: Evans na 2 miejscu w Naszym głosowaniu ( oddałem na niego Sw głos, wg Mnie to był MOTM wczorajszego spotkania ), chodź myślałem, że będzie na 1.
» 3 lutego 2013, 14:08 #123
Snakus: Ja po tym wczorajszym meczu dałbym RvP na lewą obronę (wybicie piłki z linii bramkowej) a Evrę na szpicę bo znowu próbował ukąsić ^^
» 3 lutego 2013, 13:24 #122
Qrka: czy to przypadkiem nie Giggs a Evans posłał podanie do Roo?
» 3 lutego 2013, 12:08 #121
michalg: Masz rację. Poprawiam.
» 3 lutego 2013, 12:18 #120
mrk: w kwestii Valencia vs Nani
wydaje mi się że tutaj kto był bardziej produktywny na boisku rozstrzygnął już Ferguson zmieniając Valencie już w 63 minucie.
» 3 lutego 2013, 10:57 #119
damian2987: Valencia co raz lepiej?? hahahahaha dobre! Nani pokazal w pierwszej polowie co potafi! a potrafi wiele. jak Nani dostanie taki kredyt zaufania od fergiego jak chodzby ten wspanialy skrzydlowy valencja czy welbeck...to wroci do swojej formy, a tylko on tak potrafi napedzac ataki united.
» 3 lutego 2013, 10:46 #118
RedDevilFan79: Dla mnie Roo to mistrz,bardzo jestem szczesliwy ze go mamy.
Evans to byl dla mnie patalach,ale teraz cofam te obelgi i zycze mu zeby dalej gral na bdb poziomie...
We Love Unitet!!
Cep od SAF-a dla Ando-Bezcenne :)
» 3 lutego 2013, 10:42 #117
rybak: Szkoda że Wallcot został w Arsenalu ;) Zastanawia mnie jakby wyglądała jego gra u nas .
» 3 lutego 2013, 10:40 #116
Nani1900: On chce grać jako napastnik, na co u nas nie miał by szans. Na skrzydle nie jest taki dobry.
» 3 lutego 2013, 11:49 #115
marsin7: ważne, że mamy 3pkt, ale z gry nie możemy być do końca zadowoleni...
Valencia coraz lepiej, ale za to Nani znowu słabiutko...
Roo, Evans i Clev dla mnie najlepsi
» 3 lutego 2013, 10:21 #114
Nani27: Ważne że 3pkt wiecej i rośnie przewaga do 10 pkt ; a ciekawe co teraz powie dzeko , który gadał że United stracą punkty w najbliższym czasie , na razie to oni traca ;]
» 3 lutego 2013, 09:46 #113
jelonq1: Johny Evans to będzie filar obrony nie do zdarcia :D
» 3 lutego 2013, 07:41 #112
charlie102: Dla mnie dzisiaj scena meczu: Odwinięcie w łeb Ando przez Fergusona xD Mistrzostwo świata, jak ktoś znajdzie link do tego niech wyślę :D
» 3 lutego 2013, 00:29 #111
Maro107: Uwielbiam to, gdy Rooney - mimo odgrywanej roli pomocnika w ostatnich sezonach - strzela bramkę w swoim stylu... W stylu iście rasowego snajpera :)
» 2 lutego 2013, 23:54 #110
Klimaa: Zabrakło nam trochę szczęścia - gdyby dopisało moglibyśmy prowadzić szybciej i większą różnicą bramek. Jednak w końcu trafiliśmy do siatki. Może nie gramy widowiskowo jednak inkasujemy komplety punktów. Dobra robota.
» 2 lutego 2013, 22:59 #109
theatreofdreams: Cieszy mnie to że Rooney teraz regularnie strzela bramki Brawo Man United 10 pkt nad City :D Oby tak do końca sezonu
» 2 lutego 2013, 22:57 #108
MatiMU10: Ja już zauważam poprawę u Roo. Wystarczyły trzy mecze, żeby sobie pare bramek pyknął i dzisiaj ja widziałem w nim już innego zawodnika niż jak to było przed kilkoma meczami. Najważniejsze są 3 punkty. Popatrzcie na inne drużyny, które nie mogą wykorzystać swoich sytuacji (patrz Chelsea) i kończą jak kończą po raz kolejny
» 2 lutego 2013, 23:15 #107
PatrykSNK: Powiem tak Van Persi robi jednak różnice i to kolosalna jesli do tego dodamy w pełni forny Rooneya to nasz główny atak jest imponujacy w dodatku super rezerwowy Chicga. Obie drużyny miałe swoje okazje ale wygrywa zazwyczaj ta ktora ma lepszych napastników. GLORY MAN UNITED.
» 2 lutego 2013, 22:44 #106
Raphael10: tyle niewykorzystanych okazji i trochę szczęścia mieliśmy od straty bramki. Brawo WAZZA. Cieszą 3 punkty
» 2 lutego 2013, 22:33 #105
Roo543212: i tak najlepsze były ciemności egipskie ;)
» 2 lutego 2013, 22:25 #104
Damianos500: Cóż mogę powiedzieć o tym meczu. Mieliśmy w tym meczu i szczęście i pecha totalna wymiana ciosów. Fajnie dziś wyglądał środek pola. Clev,Carrick rozegrali dobre zawody. Rooney także na duży plus. DDG kilka ładnych interwencji. Skrzydła raczej słabo Nani ciągle próbował,ale szło mu średni,Antek też kilka razy szarpnął. Muszą znaleźć swoją formę. Ważne,że mamy 3 pkt czekamy teraz co zrobi City :)
» 2 lutego 2013, 22:22 #103
asik: Biografia Erica Cantony już w marcu, czekam na nią z niecierpliwością
» 2 lutego 2013, 22:09 #102
SzYnA: Komentarz zedytowany przez usera dnia 02.02.2013 22:43

taak? skad wiesz??
czyżby Rudzki razem z C+ wzięli sie za tłumacznie biografii których u nas w polsce jak to bywa nie ma ? :)
» 2 lutego 2013, 22:43 #101
asik: Komentarz zedytowany przez usera dnia 02.02.2013 22:49

zostanie wydana przez Wydawnictwo Anakonda (to samo, które wydała "Sir Alex Ferguson 25 lat na szczycie"o biografii Cantony pisałam już wtedy w jednym z komentarzy) więcej informacji na facebooku Wydawnictwa
» 2 lutego 2013, 22:48 #100
SzYnA: thanks...
» 3 lutego 2013, 14:33 #99
pito99: Nani wreszcie dobry występ a Valencia jak zwykle piach.
» 2 lutego 2013, 22:08 #98
mazi88: no chyba inny mecz oglądaliśmy.
» 2 lutego 2013, 22:19 #97
wojakadik: pito99 Nani bez formy a Valencia wiadomo ;)
» 2 lutego 2013, 22:25 #96
SzYnA: Nani może nie miał udanych strząłów i wielu dośrodkowań ale było go pełno i co najwazniejsze w obronie też dużo dawał. Valencia podobnie z tym że o kilka dośrodkowań więcej od Luisa
» 2 lutego 2013, 22:44 #95
Robal: Valencia nawet lepiej zagrał od Naniego.
» 3 lutego 2013, 08:13 #94
mudzior: Komentarz zedytowany przez usera dnia 02.02.2013 22:02

Choć jestem kibicem Manchesteru od prawie 20 lat, odwiedzam devilpage.pl od co najmniej kilku lat to jest to jeden z moich pierwszych komentarzy. Chciałbym podzielić się z Wami moimi spotrzeżeniami z dzisiejszego meczu jak i poprzednich kilkunastu spotkań.
3 punkty cieszą jak zawsze, w szczególności, że z każdym meczem zbliżamy się do końca rozgrywek i chyba wszyscy mamy coraz mocniejszą wiarę, że nikt Nas już w tabeli nie dogoni.
Nie mniej od wielu spotkań zauważam bardzo niepokojącą rzecz a mianowicie sposób wyprowadzania piłki przez środkowych obrońców. Z przykrością stwierdzam, że każdy z Naszych zawodników zalicza po kilka, kilkanaście strat w każdym meczu zarówno przy zagrywaniu długich crossów, krótkich podań bądź wyprowadzając piłkę dryblingiem. Wydaje mi się, że na tym poziomie wyszkolenia można wymagać od nich trochę więcej.
Dzisiejszy mecz dał też trochę do myślenia w kwestii utrzymania piłki w momencie kiedy się prowadzi. Wybijanie piłki na oślep przez prawie 10 min. na pewno nie przystoi zawodnikom klasy Giggs'a, Rooneya czy RVP, w szczególności gdy z przodu był bardzo ruchliwy i walczący Javier, który potrafi grać tyłem do bramki i wystarczyłoby mu dograć trochę dokładniejszą piłkę (jak widzieliśmy udało się to tylko raz i to dośc przypadkowo).
Z drugiej strony wiem, że Diabły potrafią w najważniejszych meczach wznieść się na wyżyny (patrz ostatnie derby, mecze z Chelsea, Arsenalem czy Liverpoolem) więc przed dwumeczem z Realem jestem pełen wiary i optymizmu.
Aby jeszcze wnieść głos do dyskusji czy Nani czy Valencia powiem tak: różnica jest taka, że Valencia jest pożyteczny tylko gdy jest w bardzo dobrej formie a Nan w każdej chwili potrafi zaskoczyć czymś niekonwencjonalnym. W dzisiejszym meczu ocenił bym ich mniej więcej na tym samym poziomie, obaj lepiej wypadli w pierwszej połowie - Nani miał mądre podania prostopadłe w pole karne, a Valencia dobrze wyglądał w defensywie i pokazał się w kilku dynamicznych wyprowadzeniach piłki, w drugiej połowie obaj wyraźnie spuścili z tonu
Glory Manchester United
» 2 lutego 2013, 22:00 #93
pynduryndu: jeśli chodzi o spostrzeżenia n.t. Naniego i Valencii to zgadzam się z Tobą. Nani mimo tego, że często irytuje tym jak np sam strzela na bramkę zamiast podawać do lepiej ustawionych zawodników przynajmniej próbuje strzelać jak na skrzydłowego przystało, a Valencia tylko ciągnie do linii bocznej i wstrzela piłkę w pole karne co w tym sezonie w ogóle mu nie wychodzi. Jeśli chodzi o wyprowadzanie piłki przez obrońców to od momentu dramatycznie wygranego meczu z City 4:3 kiedy to Rio zachował się jak amator i nienaciskany wyprowadzając piłkę podał ją wprost pod nogi Bellamy'iego moje serce zatrzymuje się kiedy Ferdinand właśnie zabiera się za rozprowadzanie akcji. Poza tym dość często decyduje się na zagranie długiej piłki do przodu co w 7/10 przypadkach kończy się stratą. Natomiast uważam, że Evans i Johnes Nie robią tego najgorzej, zwłaszcza Johnny- potrafi zaskoczyć czasem człowieka swoją techniką. Dziś np jak dla mnie zagrał po profesorsku. Dlatego tutaj tylko połowicznie się z Tobą zgodzę:) ale również uważam, że od zawodników tej klasy powinno się wymagać trochę więcej i takich zagrać jak Rafael zaliczył dziś bodajże 3 (daleko, do przodu, do nikogo) nie powinno być w ogóle a jeśli już to jedno na kilka spotkań.
» 2 lutego 2013, 22:19 #92
soldier: Van Persie dziś poniżej oczekiwań, ale jakby nie było uratował nam 3 punkty w końcówce. Valencia też słabo, ale w tym sezonie to standard. Na plus środek obrony i Rooney, widać, ż Anglik jest w formie!
» 2 lutego 2013, 21:54 #91
fifidiaboliczny: mamy zawodnikow ktorzy zagraja dobrze na krzydłach R.Giggs i D. Welbeck i R. Da Silva .ocencie te propozycje
» 2 lutego 2013, 21:44 #90
miki3999: Giggs tak,bo przeciez to nominalny skrzydłowy :) Welbeck tez dryblingiem,szybkoscia i kontrolą piłki nie grzeszy wiec tez by sie sprawdził a co do Rafaela to jestem na nie bo to jest PO a jego gra ofensywna wyglada dobrze bo na prawej robi za dwoch(za siebie i za Valencie)
» 2 lutego 2013, 21:47 #89
Szejp: Giggs na skrzydle? Może od czasu do czasu, ale nie na dłużej (wiadomo, sprawa wieku i szybkości). W przypadku Welbecka to w pełni popieram, bo ten gość do ataku zwyczajnie się nie nadaje. Jeśli chodzi natomiast o Rafaela, to w mojej opinii jest to najlepszy zawodnik United w przekroju całego sezonu - niebywałe jaki progres poczynił ten chłopak. Ustawiając go na flance Diabły mogłyby wskoczyć na jeszcze większy poziom, a sam Brazylijczyk mógłby się stać drugim Bale'em. Oczywiście jednak tak się nie stanie, ponieważ na prawej obronie nie ma kogoś kto potrafiłby zapełnić po nim lukę (sorry, ale Buttnerowi daleeeko do poziomu Rafcia).
» 2 lutego 2013, 22:09 #88
pynduryndu: hahaah sky sports ocenilo gre Evansa na 6 w 10cio stopniowej skali:)
» 2 lutego 2013, 21:39 #87
naniLuis: Też mnie to śmieszy,co najmniej powinien dostać notę 8. Jak dla mnie Evans MOTM.
» 3 lutego 2013, 08:01 #86
tatarek: Komentarz zedytowany przez usera dnia 02.02.2013 21:41

Giggs mnie po raz kolejny zaskakuje. Po słabym początku sezonu skreslilem go, a tu proszę... Nasz najlepszy skrzydlowy. Wie ktoś co sie dzieje że Scholsem?
» 2 lutego 2013, 21:39 #85
miki3999: Komentarz zedytowany przez usera dnia 02.02.2013 21:41

po prostu nie łapie sie do składu,albo SAF trzyma go na późniejsze mecze bo z tego co mi wiadomo jest zdrów jak ryba
» 2 lutego 2013, 21:40 #84
pynduryndu: Scholes ostatnimi czasy kiedy się pojawia to przeważnie traci piłkę i standardowo łapie kartkę. Po prostu Fergie tym razem nie znalazł dla niego miejsca nawet na ławce
» 2 lutego 2013, 21:42 #83
tatarek: Watpie, żeby był w tak słabej formie, by się nie łapać na ławkę..
» 2 lutego 2013, 21:43 #82
miki3999: Ale tu nie chodzi o forme tylko bardziej o jego wytrzymałosć,nalezy pamietac ze on juz kiedys zawiesil buty na kołku
» 2 lutego 2013, 21:45 #81
oberyn: Giggs na początku grał słabo, bo był ustawiany w środku pomocy, miał kreować grę. Świetnie zaczął grać od czasu, kiedy powrócił na skrzydło :)
» 2 lutego 2013, 21:49 #80
gosc1234: można powiedzieć, że uroczyście ogłasza 6 młodość Giggsa :)
» 2 lutego 2013, 23:05 #79
DevilxDevil: Przepraszam bardzo, nie można odmówić umiejętności Naniemu, ale czy przydają się one, jeśli się nie używa mózgu ? Mam wrażenie, ze ten gość wychodząc na boisko zostawia mózg w szatni i wszystko wskazuje na to, że prędko go zabierać ze sobą nie będzie. Przecież on niemal zawsze wybiera najgorsze rozwiązanie akcji, a jego wrzutki są na poziomie polskiej ekstraklasy, chociaż nie wiem czy w tym momencie nie obrażam naszych grajków.

Nani zacznij grać na miarę swoich możliwości, bo takiego jak teraz cie nie potrzebujemy.
» 2 lutego 2013, 21:37 #78
fifidiaboliczny: ja do kolegi miki3999 sklad fajny ale ja bym zmienilbym na bramce oczywiscie DE GEA prawa obrona Jones srodek ferdinand i vidic(evans) lewa evra srodek pomocy rooney carrick prawa pomoc Rafael lewa Giggs(Welbeck) atak hernandez i van persi. to sklad bardziej ofensywny na mecz 2 czyli na old traford ale na wyjazd De gea prawa rafael srodek ferdinand vidic lewa evra srodek pomocy carrick cleverly(scholes) prawa pomoc valencia lewa welbeck atak rooney van persii
» 2 lutego 2013, 21:37 #77
miki3999: moim zdaniem lepiej nie ryzykować z Jonesem na prawej bo jak sam powiedział lepiej czuje sie jako stoper a mecz z Realem to chyba nie jest dobra okazja do eksperymentów :)
» 2 lutego 2013, 21:44 #76
tatarek: Komentarz zedytowany przez usera dnia 02.02.2013 21:32

Ciekawy mecz, moim zdaniem Evans to MOTM, grał po profesorsku. Na plus jeszcze Evra Roo i srodek. Solidnie ferdek i Rafael, który wybił piłkę z bramki. Słabo RvP, a Valencia z Nanim zagrali tak sobie, mogli dosrodkowywac celniej, a Portugalczyk nie musiał robić zbędnych popisów... GGMU!
» 2 lutego 2013, 21:26 #75
habeq1878: Glory Glory Man United
Glory Glory Man United
Glory Glory Man United
Man Utd WINNER O O O !!
» 2 lutego 2013, 21:22 #74
RooneyMU: Ciekawy podział się zrobił, na przeciwników Naniego albo Valenci.
Może najlepiej sprzedać obu i kupić Ronaldo.
» 2 lutego 2013, 21:21 #73
eXtremista: I przy okazji Messiego, ktoś na ławkę musi być :)
» 2 lutego 2013, 21:44 #72
sssexton90: Wyluzujcie z tym Nanim i Valencia. Anderson też przez wielu z Was niedawno był spisywany na straty, wyśmiewany i wygwizdywany a teraz jest naszym praktycznie najlepszym pomocnikiem. Gwiazdorzy w innych klubach też mają problemy, hazard gra dno, oskar to samo, nasri też. Nani obecnie nie porywa ale też nie gra tak żenująco jak wielu z Was pisze. W pierwszej połowie miał kilka ładnych rajdów i wrzutek które prawie zakonczyły się golem. Przed zejściem w 2 połowie też ładnie wrzucił głowa do RVP. A co do Valencii gra słabiej niż nas przyzwyczaił ale miał też kilka chwil lepszej gry. Ogólnie moim zdaniem Antoś zagral na 5/10 a Nani 6/10 . Będzie lepiej, niech tylko wróca do lepszej gry. Przed nami bardzo napięty terminarz więc trzeba się sprężyć i wykorzystywac całą kadre i nie narzekać. Nie oczekujmy cudów. Wygrywamy mecz za meczem a jeszcze narzekacie.

Forma ma przyjść na Real, City, Chelsea i finałowe fazy Fa Cup a teraz nie chodzi o styl tylko o zwycięstwa.


Ogólnie dla mnie świetnie zagrali Evra, Evans i Ronney oczywiście. A co do RVP to nie można cały czas strzelać, dajmy mu ochłonąc i nie twórzmy niepotrzebnej presji
» 2 lutego 2013, 21:21 #71
oberyn: Zgadzam się w pełni. Można uważać, że grają słabo (co sam robię), ale żeby ich od razu wyrzucać? Nani wraca po dłuższej przerwie. W mojej opinii radzi sobie lepiej niż przed nią, a jego forma ciągle rośnie.
Co do Valencii... Gra słabiutko, fakt. Ale w końcu musi się odblokować. Przecież był naszym najlepszym piłkarzem w zeszłym sezonie. Podobnie było z Chicharito. Też grał świetnie, później zeszły sezon gorzej, a w tym znowu bardzo solidnie.
Dla mnie na plus Rooney, Cleverley, Evans i RvP (ładnie piłki wymieniał, a także w obronie pomagał) :)
» 2 lutego 2013, 22:00 #70
miki3999: Giggs znowu niezle zagrał i moim zdaniem to on własnie powinien wyjsc na Real w podstawowym składzie.W tej chwili to chyba nasz najlepszy skrzydłowy,technika,dlugie podania,dosrodkowania wciąż najwyzszy poziom.Przy formie reszty skrzydłowych byłaby to najlepsza opcja.Nani wraca do formy,ale na Real chyba nie zdąży,Valencia dzis nie zagrał tak tragicznie ale takie spotkanie to dla niego za wysoka poprzeczka,Young bedzie po kontuzji więc nie ma sensu ryzykowac,a Kagawa tez jest to chyba jeszcze za wysoki poziom.Ogolnie na Real bym wyszedł tak: De Gea Rafael,Ferdinand,Vidić,Evra,Nani,Cleverley(Anderson),Carrick,Giggs,Rooney,Van Persie
» 2 lutego 2013, 21:19 #69
miki3999: Naniego jeszcze rozumiem bo kontuzja,ale Valencia...kompletnie nie wiem co sie stało z Valencią-wojownikiem z poprzedniego sezonu :(
» 2 lutego 2013, 21:25 #68
rybak: Ja uważam że Jesus Navas mógłby ożywić trochę boki . Dysponuje niesamowitą szybkością , ma dobre zagrania prostopadłe do napastników , umie dograć piłke na głowe , dobrze drybluje , umie grać na 1 kontakt i wie kiedy można zwolnić akcje a kiedy pociągnąć z piłką do przodu . Co z tego że jest mały i chudy ? Hazard , Mata czy Silva też nie są olbrzymami a grają dosyć dobrą piłkę . Niestety nwm jaka jest aktualna wartość rynkowa tego zawodnika , a i tak trzeba by było dopłacić dosyć sporo . Myśle że ok. 20 mln euro , to cena jaką trzeba by było zapłacić Sevilli za tego grajka. Prosze wyraźcie opinie na ten temat .
» 2 lutego 2013, 21:14 #67
fifidiaboliczny: 3 mecz bez bramki van persiego mam nadzieje ze wroci jego szczelecka forma meczu z evertonem i realem madryt. mecz fulham kolejny raz pokazal ze nani gra bardzo slabo chwilami myslalem ze to robi spacjalnie . jestem zaskoczony dobra forma ferdinanda i evansa ogolnie obrona sie popisała na 5 . najsłabsi dzis byly nasze skrzydla sir alex ferguson bedze mial naczym mysleć. rooney pokazal klase prawdziwy z niego czerwony diabeł jak zwykle grał wszedzie . De GEA nawet dobrze dzis zagrał na 4 .
» 2 lutego 2013, 21:07 #66
oberyn: SZCZelecka powiadasz...?
RvP strzelał bramki w ostatnich meczach, ale niesłusznie ich nie zaliczono. Tak więc wg mnie wszystko z nim w porządku. Cieszy forma Rooneya, bo zdobywa gole, że aż miło :D
» 2 lutego 2013, 22:04 #65
Filet: United musiał zagrać dobry mecz aby pokonać Fulham bo było bardzo trudno. Ostatecznie 3 punkty pojechały na Old Trafford, ale powiem że chyba takiej nerwówki jeszcze w tym sezonie nie przeżywałem, ta końcówka była zabójcza, setka Hernandeza i ten ostatni wolny dla Fulham, normalnie nie czułem pulsu przez chwile swojego hehe, niby jako kibic MU powinienem być obyty z takimi sytuacjami tak jak np. prof. Rooney z piłką, no ale nie zawsze się udaje:)

Nie mniej tym bardziej to zwycięstwo cieszy. Takie wygrane cieszą mnie bardziej niż te 4:1 i irytują tych z Szity i wszystkich którzy za United delikatnie mówiąc nie przepadają hahaha:)
» 2 lutego 2013, 21:05 #64
UnitedProClub: Mecz bardo fajny Piiękna gra Evansa,Naniego i Rooneya.Cieszy 1-0 ale mogło być toszeczke więcej ale co tam jutro $hity remisuje z Liverpoolem,potem mam nadzieje ścierwo przegra z Chelsea i praktycznie jesteśmy w domu.GGMUFC
» 2 lutego 2013, 21:04 #63
JacexMU: Czytam komentarze niektórych i na prawdę nie wiem co pozytywnego widzieliście w naszej grze. Ok, Evans i Ferdinand w dobrej formie zgadzam się. Ale przecież z takim klubem jak Fulham nie powinno być nerwówki. W zasadzie trochę na farcie udało nam się utrzymać wynik dla nas korzystny. Nienawidzę meczy w których jesteśmy zmuszeni do obrony, nie panujemy na boisku. W pierwszej połowie powinniśmy strzelić przynajmniej jednego gola. No nie wiem mi się nie podobał ten mecz, w zasadzie mam coraz bardziej stracha, bo Real powoli, powoli wraca do formy, a my... Mam nadzieję, że z Evertonem będzie jakiś pogrom, aby zawodnicy uwierzyli mocno w siebie. To jest tylko moje zdanie i nie musicie się z nim zgadzać.
» 2 lutego 2013, 21:04 #62
waterfordpany: przeczytaj wpis pajaca powyżej to zrozumiesz jakie dzieci tu smarują
» 2 lutego 2013, 21:09 #61
JacexMU: Komentarz zedytowany przez usera dnia 02.02.2013 23:26

Nie powiesz mi, że lubisz oglądać mecze w którym Manchester ma "ciężkie zwycięstwa", uważam, że zagrali słabo i tyle. I w sumie się mogę zgodzić Tachio " Wcale nie jest powiedziane, że z dzisiejszą formą klub z Craven Cottage nie oparłby się Realowi."
» 2 lutego 2013, 23:22 #60
PastaDoCiasta: Komentarz zedytowany przez usera dnia 02.02.2013 21:08

W 18. minucie groźnie z dystansu uderzał Ashkan Dejagah, ale strzał Irańczyka minął słupkę de Gei
W 66. minucie z rzutu wolnego próbował van Persie, ale Schwarzem nie dał się pokonać.
Kwadrans przed końcem spotkania dobrą okazję miało Fulham. Z lewej strony dośrodkował Ruiz wprost na głowę Dejagaha. Irańczyk był jednak naciskany przez Erę i nie zdołał oddać celnego strzału na bramkę de Gei.
Meksykani nie zdoła jednak pokonać Schwarzera

Ja rozumiem, że emocje były i są , ale przecież jak sie pisze, to na czerwono podkreśla
» 2 lutego 2013, 21:03 #59
Dino17: Dla mnie najlepszym zawodnikiem spotkania był bez wątpienia Evans. Jego spokój, czytanie gry, wyprowadzenie piłki stoją na najwyższym poziomie. Poczynił ogromne postępy. Ferdinand też na wysokim poziomie.Ogólnie nikt nie zagrał słabiej, wszyscy mniej więcej ten sam poziom. Rooney jak to Rooney-wszędzie go pełno.Nani jeszcze w nie najwyższej formie, ale spokojnie dajmy mu czas. Gdyby Roo i Rvp wykorzystaliby jego podania, Nani skonczylby mecz z dwoma asystami i bylaby wielka euforia. Nani musi mądrzej operowac piłką. Za dużo dośrodkowań, po których nic nie ma, trzeba wiedziec kiedy dośrodkować, a nie za każdym razem kiedy nadarzy się okazja. Ma on ogromny potencjał w dryblingu, zadziwia mnie tylko, że tyle się zabiera za niego, zamiast od razu brać się za nich bez zbędnego prowadzenia i zwalniania. Jednak ten występ dobrze rokuje na przyszłość i myślę, że z Naniego będziemy mieli pożytek. Brakowało mi dzisiaj Kagawy, on potrafi pociągnąć grę, podać prostopadle do Napastników. Potrzebuje on regularnych występów, potrzebuje wiedzieć, iż SAF mu ufa. Kagawa w formie z Borussi jest jednym z najlepszych ofensywnych pomocników na świecie. Jednak w United gra on zdecydowanie głębiej niż w BVB a to wiąże się z innymi zadaniami, ale wierzę że kwestią czasu jest to, że zacznie strzelać i asystować jak na zawołanie ;)
» 2 lutego 2013, 21:02 #58
eewuchh: wszystko na tak:)
» 2 lutego 2013, 21:04 #57
waterfordpany: beznadziejni kolejny raz Nani i Valencia.
Dla mnie to jest chore żeby Evra czyli obrońca więcej mieszał na skrzydle niż tych dwóch pseudo gwiazdorów razem wziętych
» 2 lutego 2013, 21:01 #56
BartekMU10: Brakowało zdecydowanie szczęścia dzisiaj. I troche gorszy dzień też mieliśmy ale są 3 punkty i to cieszy.
Teraz niech w końcu Loserpool sie na coś przyda i urwie punkty $ity.
» 2 lutego 2013, 21:01 #55
aida32: W United była kiedyś magia nr. "7". A.Valencia jest zawodnikiem który MUSI odejść jak najdalej od Old Trafford. Siła naszego United zawsze była jest i będzie w skrzydłach. To co dzisiaj pokazał A.V to jakaś paranoja. Fajnie, że umie piłkę przyjąć bo to cała jego zaleta, a dalej do prawej nogi i kopnąć. Nani choć dziś nic nie pokazał chociaż dał więcej możliwości w ataku i element zaskoczenia. W pierwszej połowie wszystkie akcie szły naszym lewym skrzydłem. A na prawym lepiej prezentował się RvSilva(najlepszy prawy obrońca na świecie), niż wspomniany wcześniej A.V.
A co do meczu:
Mało szczęścia w sytuacjach.
Clev nam trochę znikną ostatnio i od razu gra środkiem spowolniła.
Carrick kozak. Trzyma formę o jaką go bym nie podejrzewał rok temu.
Obrona super. Evans pokazuje swoje aspiracje do bycia czołowym obrońcą Ligi.
Na minus doliczę to, że jak Rooney wraca do strzeleckiej formy to RvP jakoś zanika.
Ale Real Madryt i tak pokonamy, i to dwa razy.

Pozdrawiam wszystkich Fanów.
» 2 lutego 2013, 21:00 #54
Nani1900: Aż nie wierze, że Manchester United słynący z najlepszych skrzydeł, ma tak beznadziejnie grających skrzydłowych, którzy nie potrafią kompletnie dośrodkowywać. Naszym skrzydłowym wyszły 2 dośrodkowania w tym 2 niegroźne. OBA skrzydła grają fatalnie i to od początku sezonu a nie tylko dzisiejszy mecz. Ja nazywany przez was "fan boy Naniego " tak piszę. Ja potrafię być obiektywny, bo Nani dzisiaj zagrał słabo, ale Valencia nie lepiej. Może i mniej piłek stracił, ale 60 % posiadanej piłki przez Valencie zagrywał do tyłu.
Nasi skrzydłowi nie wygrywają pojedynków jeden na jeden. Nani nie potrzebnie drybluje w miejscu, a Valencia coś tam próbuje, ale to są zazwyczaj dośrodkowania na siłę nie do kolegi. Nie widzę, żadnych + w grze naszych skrzydłowych, śmiem powiedzieć, że nawet Fulham miało więcej celnych dośrodkowań.
Przez ostatnie parę meczy nie przypominam sobie bramki która padła po dośrodkowaniu naszych skrzydłowych.

Według mnie Ferguson przez jakiś czas powinien odpuścić sobie grę skrzydłami, która jest kompletnie nie jest efektywna. Mamy na prawdę dobrze grających graczy szybką piłką z klepki, np. Van Persie, Rooney, Kagawa, Anderson, Cleverley a my tego nie wykorzystujemy. Myślę, że gra diamentem by się na opłaciła.
Grając taką formacją jak :

De Gea
Rafael Ferdinand Evans Evra
Anderson Carrick Cleverley
Kagawa
Rooney Van Persie

Szybkie wymiany piłek, gra z klepki i zagrania na wolne pole. Sądzę, że przyniosło by to duże korzyści. A skrzydłowi by wchodzili albo na SPO, albo np. za Andersona - Valencia. To tylko mój pomysł, chce poznać tylko waszą opinie, Ferguson też kiedyś próbował grać diamentem, wiec może też na to wpadnie, ale co ja tam wiem :D
» 2 lutego 2013, 20:59 #53
tatarek: Zgadzam się, taki skład byłby idealny.
» 2 lutego 2013, 22:06 #52
kendo: Groszek miał dziś dwie takie sytuacje, które normalnie wykorzystuje...
Najpierw nie trafił w piłkę, stojąc tyłem do bramki, a potem sam na sam.
Hmm...
W sumie Kowalczyk też miała dziś gorszy dzień, widać Groszek też ma do tego prawo.
» 2 lutego 2013, 20:54 #51
8ball: Nani gra bardzo fajną piłke akutalnie, ale jego dośrodkowania niszczą po prostu wszystko ! To samo Valencia.
» 2 lutego 2013, 20:52 #50
sensi: No Valencia nie gra fajnej pilki, w sumie cięzko grac fajnie jednym zwodem przez X lat.
» 2 lutego 2013, 20:54 #49
BydlakzKrakowa: Cieszmy się ze zwycięstwa. Cieszmy się z tego, że nie straciliśmy bramki. Cieszmy się, że mamy Rooneya!! Świetnie w obronie Evans !! Bardzo dobrze Ferdinand. Wszyscy wracali do obrony. Wspaniale. Nareszcie graliśmy wysoko w obronie, a nie we własnym polu karnym. Ale są poważne minusy. Po raz kolejny w końcówce rozpaczliwa obrona. Po raz kolejny nie potrafimy utrzymać piłki w końcówce meczu i spokojnie jej rozgrywać. Po co były te próby długich podań, nie wiem. Gratulacje dla Graczy Fulam!! Grali pięknie. To co wyprawiają Nani i Valencja woła o pomstę do nieba. Przecież mamy innych graczy. Oni naprawdę nie muszą grać w pierwszym zespole, a przynajmniej w pierwszej jedenastce. Ale co tam. Ładny mecz, zero strat, zwycięstwo. Dzięki MU !!
» 2 lutego 2013, 20:51 #48
Pakol: gdyby Chica wykorzystał tą okazje w 90+ minucie myślę, że od razu gra by była spokojna
» 2 lutego 2013, 21:13 #47
vyniu13: Ciężki mecz, ale zagraliśmy nieźle. Cieszy czyste konto i dobra postawa Roo i Evansa. Liczę , ze RVP strzeli cos Evertonowi :)
» 2 lutego 2013, 20:48 #46
IIIrWonderful: Komentarz zedytowany przez usera dnia 02.02.2013 20:49

Haters gonna hate... Nani byl gorszy od Valencii w tym meczu
» 2 lutego 2013, 20:49 #45
vip14: Bardzo dobry mecz !! Roo brawo :) Mam nadzieję, że jutro City zremisują :] Glory, Glory Manchester United :D
» 2 lutego 2013, 20:45 #44
demektczew: Nie lepiej jakby przegrali?
» 2 lutego 2013, 21:15 #43
crupek: mieliśmy dzisiaj niezwykle ciężki mecz, ale jak na mistrza przystało wszędzie trzeba wygrywać :)
w dzisiejszym meczu Valencia > Nani. nie chodzi tu o dryblingi, tylko o to, że Antek nie tracił dzisiaj dużo piłek, a Nani za to, o wiele za dużoooo.
» 2 lutego 2013, 20:44 #42
Nani1900: Komentarz zedytowany przez usera dnia 02.02.2013 20:46

Bo Valencia ich nie miał dużo piłek, a jak je miał to grał tylko do tyłu.
» 2 lutego 2013, 20:45 #41
crupek: to chyba meczu nie oglądałeś, tylko sugerujesz się komentarzami z SB. Valencia moim zdaniem dzisiaj zagrał swój mecz sezonu
» 2 lutego 2013, 20:47 #40
Nani1900: @crupek

Jeśli tak wygląda mecz sezonu Valenci, to ja dziękuje za taką grę. Dośrodkować 1 raz celnie, a resztę błąkał się gdzieś po boisku.
» 2 lutego 2013, 21:00 #39
Zyvold: Myślę, że chodzi o te dotychczas rozegrane :P
» 2 lutego 2013, 21:42 #38
kendo: Kurcze, graczem meczu chyba można obwołać Evansa, nie?

Valencia zagrał nieźle, trzeba mu to oddać.
» 2 lutego 2013, 20:42 #37
kendo: Niewidoczny pisze się razem. Nie zgrywam cwaniaka, tylko dbam o język:)

Valencia grał ładnie. Ja go widziałem w paru dobrych zagraniach. Tu przerzucił piłkę przez całą szerokość boiska, tu dośrodkował, wywalczył rzut różny, lub przebiegł spory fragment boiska i był faulowany przed samym polem karnym.
» 2 lutego 2013, 20:44 #36
crupek: nie hejtuj Valencii, bo grał lepiej niż Nani, który o wiele częściej tracił piłkę
» 2 lutego 2013, 20:44 #35
ziomboy777: Valencia grał lepiej... ludzie... Valencia to skrzydłowy a nie boczny obrońca! pytam: ile razy stworzył zagrożenie pod bramką Fulham?... a ile razy Nani? .. Nani miał więcej strat bo staral sie grac do przodu... Poza tym jest po kontuzji wiec sila rzeczy nie ma kondycji. Valencia gra od poczatku sezonu i od poczatku sezonu do dzisiaj gra piach..
» 2 lutego 2013, 20:50 #34
kendo: Nani grał tak pół na pół. Tu mu jakaś pięta wyszła, a za chwilę nie.
To jeszcze nie jest to.
» 2 lutego 2013, 20:55 #33
eewuchh: polać mu! ten tekst Przytuły - klękajcie narody, co ten facet czasami wygaduje, nie mogę go słuchać. Nani zagrał na poziomie reszty drużyny, w pierwszej połowie miał kilka ładnych zagrań, ale nie wiadomo czemu, więcej ataków wyprowadzanych było prawą stroną. Dzisiaj na plus Evans i Rooney:) oby kolejny mecz był lepszy! tak w ogóle, to spodziewałam się krytyki Naniego już przed meczem, hehe
» 2 lutego 2013, 21:03 #32
Zyvold: Nani ładnie grał? Chyba ładnie tracił piłki, czego Valencia nie robił. Sorry, ale większość osób broniących Naniego to jego fanboye, które w jego KAŻDYM, nawet nieudanym zagraniu, widzą coś świetnego. A chodzi o to, że Nani podryblował, ale nic z tego nie wyszło, zazwyczaj był aut albo piątka...
» 2 lutego 2013, 21:44 #31
IIIrWonderful: Komentarz zedytowany przez usera dnia 02.02.2013 20:43

Carrick, Rooney dzisiaj bardzo dobrze i Evans jeszcze lepiej :)
» 2 lutego 2013, 20:41 #30
patrykbor2: Dzisiejszy mecz byl niezwykle ciezki. Balem sie ze skonczy sie jak mecz ze Swansea a po golu Rooneya ze jak mecz z Tottenhamem. Niezwykle cieszy dzisiejsze zwyciestwo. Rooney jest po prostu niesamowity, ale wedlug mnie zawodnikiem meczu powinien zostac Johny Evans dzisiaj zamiatal w naszym polu karnym. Dziekujemy Diabelki za 3 punkty. We' ll never Die because We are United!!
» 2 lutego 2013, 20:41 #29
dexter90: Dobry mecz w wykonaniu Fulham.
» 2 lutego 2013, 20:40 #28
Rasiak: Ciekawe co tam Anderson Fergiemu powiedział, że Staruszek go w głowę puknął. :D
» 2 lutego 2013, 20:39 #27
Dayvesis: Spytał sie czy może iśc na stołówkę :P
» 2 lutego 2013, 20:41 #26
jurek: HAHAH xD dobre :D
» 2 lutego 2013, 20:42 #25
775330: Boję się meczu z Realem..
» 2 lutego 2013, 20:39 #24
czareks444: I moczysz się w nocy?
» 2 lutego 2013, 20:41 #23
kendo: Nie martw się. Real się boi nas.
» 2 lutego 2013, 20:41 #22
paul1011: Czemu? Real jest w tym sezonie, w bardzo przeciętnej formie, chodź mieli przebłysk w meczu z Valencią, a tak to nic nie grają ciekawego.
» 2 lutego 2013, 20:42 #21
ziomboy777: nie zrób kupy ze strachu wtedy
» 2 lutego 2013, 20:43 #20
IMMM: To będzie zupełnie inny mecz. United zawsze spina poślady na mecze z renomowanymi zespołami, więc nie ma się czego bać.
» 2 lutego 2013, 20:45 #19
775330: czereks i zimboy widzę że gimnazjum na was źle działa
» 2 lutego 2013, 20:54 #18
naniLuis: Po wczorajszym meczu z Granadą to Real powinien obawiać się Nas.
» 3 lutego 2013, 08:04 #17
czareks444: 775330 nawet nie umiesz przepisać dokładnie nicku, a tego uczą już w podstawówce.
» 3 lutego 2013, 15:30 #16
RooneyMU: Valencia jak zwykle dno, Nani przeciętnie.
Jak zwykle w każdym meczu musimy obijać obramownie bramki ale najwazniejsze zwyciestwo.
» 2 lutego 2013, 20:39 #15
Bartolek05: Oba skrzydła grały dno, tyle że Valencia nie tracił tyle piłek co Nani.
» 2 lutego 2013, 20:40 #14
jurek: Antek dno? a Nani przecietnie ? hahahah człowieku przestań zartować Nani nie istniał w tym mecz. Antek o wiele lepiej zagrał ten mecz niz Nani na ktorego tak wszyscy czekaliscie. Patrzac na to jaki piach Antek gra to to był dobra odskocznia i zapowiada na jego lepsza forme. Licze rowniez ze Nani wroci do formy bo jest ponizej przecietnej.
» 2 lutego 2013, 20:42 #13
ziomboy777: tyle , że Valencia nie miał żadnego groźnego podania do przodu... z czym do ludzi
» 2 lutego 2013, 20:42 #12
IMMM: Valencia zagrał lepiej? Przecież on w tym meczu pokazał góra jeden udany drybling i dośrodkowania w nogi obrońców. Chociaż ten drugi też nie błyszczał.
» 2 lutego 2013, 20:47 #11
bartoszek4502: nani dobrze w pierwszej ale valencia słabo w obydwóch choć w drugiej lepiej od naniego
» 2 lutego 2013, 20:49 #10
ziomboy777: ludzie Nani jest po kontuzji! jak ma więc blyszczec szybkoscia i biegac caly mecz?? myslcie troche... a i tak byl bardziej grozny niz antek
» 2 lutego 2013, 20:51 #9
Zyvold: Po tej kontuzji jest już dłuższy czas...
» 2 lutego 2013, 21:47 #8
MatiMU10: Wiadomo, że jest po kontuzji, ale jakaś połowa przedmeczowych komentarzy to były prorocze słowa, że Nani (i Ando) grają super i coraz lepiej w dodatku. A jak wyjdzie słaby mecz to zaraz lecą słowa, że przecież był kontuzjowany. Nani od początku tego sezonu nie gra nic. O ile w meczach przed kontuzją jakoś się wyróżniał to teraz gra na prawdę dno, patrząc na jego potencjał i to co on potrafi zrobic.
A zaraz polecą hejty, że Valencia gra to samo co Nani, bo już nie raz nie dwa tak mnie zjechano. Taka jest forma obrony Naniego wg niektórych użytkowników, że przecież Valencia gra także piach
» 2 lutego 2013, 23:11 #7
ziomboy777: po kontuzji jeszt dłuższy czas:O... zagrał 3 mecze! po prawie cztero miesiecznej przerwie.. no questions...
» 3 lutego 2013, 12:44 #6
Qrka: z tego co widziałem, to Evans asystował przy bramce Rooneya, nie Giggs. Ważne 3 punkty na trudnym dla nas od paru lat terenie, wciąż mam w głowie remis 2:2 sprzed bodaj 2 lat.
» 2 lutego 2013, 20:39 #5
swiderski4: Bardzo ważne 3 pkt,szalona I połowa farty z obydwu stron,druga już gorsza ale również interesująca,wszyscy dziś zagrali naprawdę dobrze ale Evans jak profesor:D
» 2 lutego 2013, 20:39 #4
naniLuis: Mieliśmy sporo szczęścia,ale Fulham też może mówić o szczęściu. W tym momencie ważne jest tylko to ,że mamy 10 pkt przewagi nad City,no i jeszcze to,że Rooney wraca do formy na Real. Glory United! Jutro Liverpool musi urwać punkty City.
» 2 lutego 2013, 20:38 #3
kendo: Manchester był minimalnie lepszy, ale Fulham zagrał dobry mecz.
Manchester: 2 poprzeczki, 2 słupki, karniak na Van Persiem (nieprzyznany), sam na sam Hernandeza, bramka Rooneya i kilka innych.
Fulham: 1 słupek, 2 razy wybita piłka z linii (przez Rafaela i Van Persiego) i kilka innych.
» 2 lutego 2013, 20:38 #2
RedDevil5: No i o to chodzi,trudny mecz ale najważniejsze 3 pkt Brawo,i proszę was nie płaczcie ze gramy padakę tylko cieszcie się z wygranej,bo o to przecież w piłce nożnej chodzi!!
» 2 lutego 2013, 20:37 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.