W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Sir Alex Ferguson wyznał, że nie obawia się niepomyślnego rezultatu rozmów dotyczących przedłużenia kontraktu przez Rio Ferdinanda.
» Boss jest przekonany, że Rio pozostanie na Old Trafford
Wraz z otwarciem letniego okienka transferowego wygaśnie umowa angielskiego obrońcy. Zarząd klubu z Old Trafford wciąż jest zainteresowany usługami doświadczonego i zasłużonego dla drużyny stopera, dlatego też sir Alex jest przekonany, że w najbliższym czasie Rio złoży podpis pod nowym kontraktem.
- Nie uważam, że Rio chciałby nas opuścić – wyznał menadżer na konferencji przed pojedynkiem z West Ham United.
- Nie jestem też zdania, że na samą myśl o tym popadamy w panikę. Jeśli chodzi o kwestię kontraktu, czujemy się z nią komfortowo. Nie ma znaczenia, czy zostanie z nami nawet na kolejne trzy lata, bo wciąż będziemy we właściwy sposób korzystać z jego umiejętności.
- Nie ma mowy o tym, że będziemy oczekiwać od niego występów w każdym spotkaniu. Odpowiednio rozplanowany harmonogram i odpoczynek bez wątpienia mu pomagają. Jest dobrze przygotowany, przed każdym meczem wkłada w to wiele wysiłku. Uprawia jogę i całą masę innych rzeczy, które pomagają mu utrzymywać kondycję i formę.
- Jak już wielokrotnie mówiłem, wciąż może grać. Wygląda też na to, że nie dokucza mu już ból pleców, z którym borykał się sporadycznie od kilku lat. Ta przypadłość jest więc do opanowania. To naprawdę istotna rzecz – zakończył Ferguson.
Diabelred: No sorry ale bez przesady Sneijder bez formy jest co najmniej na poziomie Andersona,ktory jest w formie.O Sneijderze w formie juz nawet nie mowie,bo to wtedy rownoznaczne by bylo z porownaniem Messiego do Lewego...Poza tym o jakiej tu formie mozna mowic ledwo kilka dobrych spotkan rozegral Ando i juz kontuzja...Domyslam sie ze teraz jak wroci po kontuzji nie bedzie juz w tej ,,formie'' w jakiej byl przed kontuzja,do czego nas juz przyzwyczail.Wiadomo jezeli spojrzec na mecze z poczatku sezonu czy z poprzedniego to widac znaczny postep,ale zeby stawiac go odrazu wyzej niz Wesa ;o.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.