W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Danny Welbeck przyznał, iż jego start w tym sezonie był lekko "zahamowany", a mimo to cieszy się z doświadczenia, jakie zyskuje dzięki grze dla najlepszego klubu na świecie.
» Danny Welbeck uwielbia pracować z napastnikami Manchesteru United
22-letni napastnik bardzo rzadko występował w tym sezonie od pierwszych minut, gdyż sir Alex Ferguson zdecydowanie częściej stawiał na Robina van Persiego, Wayne'a Rooneya i Javiera Hernandeza.
Jednakże młody zawodnik nie zamierza rozpaczać z tego powodu, tylko cieszy się, że może pracować i uczyć się od wspaniałych napastników, jakimi niewątpliwie jest ta trójka.
- Mój start w tym sezonie był lekko zahamowany. Nie grałem na swojej ulubionej pozycji, jako wysunięty napastnik. Częściej występowałem na skrzydle, więc jest to zdecydowana różnica, gdyż w zeszłym sezonie zazwyczaj grałem na szpicy - przyznał Welbeck.
- Jednak jesteśmy teraz na świetnej pozycji w tabeli ligowej, co jest niesamowicie ważną rzeczą. To jest najlepszy klub na świecie i bardzo wiele uczę się, trenując z napastnikami tego zespołu - podsumował uradowany napastnik.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (39)
Klimaa: Cóż innego może powiedzieć chłopak rodem z Manchesteru ;-) Niech tylko Danny popracuje nad wykańczaniem akcji i ta umiejętność wraz z jego szybkością może spowodować że będzie naprawdę groźnym konkurentem dla pozostałych napastników.
HuiSton: real też nie jest najlepszy. pokaż mi chociaż jeden sukces realu w ciągu ostatnich 10 lat. są mniej więcej porównywalne jak United, z tym że United więcej razy wygrało najlepszą ligę świata, a nie tak jak real, ligę 2 drużyn.
Diabelred:Komentarz zedytowany przez usera dnia 30.12.2012 19:21
Az strach pomyslec ,gdzie bysmy teraz byli w tabeli,gdyby nie trafil do nas Robin,a SAF gralby Welbeckiem przez caly sezon,jak rok temu...Niby Welbeck sie stara,ale nic wielkiego i tak z tego nie ma :/.Danny to dobry napastnik no ale nie na United,a przynajmniej nie podstawe...
BaltazarGabka: Welbeck daje radę - ma technikę potrafi dobrze podać, wystawić się, przytrzymać piłke, jest do tego szybki... Hernandez jak dla mnie to ewidentnie złoty rezerwowy - lis pola karnego i nic poza tym
seth:Komentarz zedytowany przez usera dnia 30.12.2012 14:53
pamiętacie koniec lat 90 ubiegłego wieku?? mieliśmy wtedy czterech świetnych napastników, którzy podlegali ciągłej rotacji. tą pierwszą dwójką byli Cole i Yorke a Ole i Teddy ich uzupełniali i nikt z nich nie narzekał na swoją sytuacje w klubie. teraz mamy podobnie i mam nadzieję, że to będzie kluczem do sukcesu naszej gry ofensywnej.
Pomarancz: Welbeck jako osamotniony napastnik się nie sprawdza bo to nie taki typ piłkarza. Miło by go było zobaczyć w następnym meczu np. zamiast Valencii który gra straszny piach.
Diabelred: ,,myślę, że gdyby częściej grał na szpicy nastrzelał by bramek''-ehhh jak naprawde lubie ten arg co do Welbecka :),a w tam tym sezonie kto gral w kazdym meczu na szpicy ?,bo chyba wlasnie Welbeck,ktory zdobyl tyle samo bramek co Chicha,ktory wchodzil TYLKO na ogony do tego nie w kazdym meczu...Bardzo dobrze ze SAF kupil Robina,wkoncu mamy klasowego napastnika(Roo zaliczam juz jako pomocnika,niestety...),bo gdyby nie ten transfer,pewnie dalej meczylibysmy sie caly sezon ze slabym Welbeckiem na szpicy,a o tym gdzie bysmy teraz byli w tabeli grajac Welbeckiem wole nawet nie myslec ...
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.