De Gea zadowolony ze swojej formy

Sprowadzony za 17.8 mln funtów z Atletico Madryt bramkarz nie miał łatwego życia na początku przygody z United, gdyż musiał zastąpić Edwina van der Sara.

Od tego momentu De Gea dwukrotnie przegrywał rywalizację o miejsce w składzie z Andersem Lindegaardem, jednak od początku tego miesiąca wygląda na zupełnie innego bramkarza, udowadniając to praktycznie w każdym spotkaniu.

- Najważniejszą rzeczą dla mnie było to, że udało mi się przepracować trudny dla mnie okres, co z pewnością wzmocniło mnie. Sprawia to, iż stajesz się silniejszy mentalnie jak i fizycznie - powiedział De Gea.

- Myślę, że poprawiłem wszystkie aspekty w mojej grze. Jestem wciąż młodym graczem i uczę się każdego dnia. Mam nadzieję na długą karierę przed sobą, więc chcę chłonąć jak najwięcej wiedzy.

Chociaż De Gea grał w wielkim klubie w Hiszpanii, twierdzi jednak iż jest to nie to samo, co gra na Old Trafford: - Jestem w ogromnym zespole, w którym wymagania są proporcjonalne do wielkości drużyny.

- Jako bramkarz, jestem świadom że każdy błąd popełniony przeze mnie może być odebrany jako większy od fanów. Prawdą jest, iż tutaj w Manchesterze United trzeba radzić sobie z ekstra presją. Gra w Atletico jak i również dla Hiszpanii U-21 to nie to samo.

W ostatnich derbach David wpuścił dwie bramki, jednak zanotował kilka wspaniałych interwencji. Jak wyznał były golkiper Atletico, nigdy nie zwątpił w swoje umiejętności.

- Kiedy grałem w Hiszpanii widziałem przypadki, w których zespoły potrafiły w ostatnich minutach doprowadzić do remisu, lub też przechylić szalę wygranej na własną korzyść.

- Myślę, że dramatyczne comebacki są sercem i duszą tego klubu. Uwielbiam być częścią tego i przeżywać to.

Na zakończenie De Gea zaprzeczył pogłoskom, jakoby nie był szczęśliwy w Manchesterze.

- Jestem tutaj świetnie zadomowiony i czuję się częścią wszystkiego związanego z klubem. Premier League jest dla mnie niczym dom. Cieszę się z życia tutaj.