Nicky Butt twierdzi, iż Manchesterowi United wyjdzie na dobre sprawdzenie się w przedsezonowych meczach z wymagającymi rywalami.
» Według Butta mecze przedsezonowe są istotne w kontekście walki o tytuł
Butt wyleci wraz z kadrą United na tournée w lipcu 2013 roku do Sydney, gdzie klub rozegra spotkanie z A-League All Stars na ANZ Stadium. Były pomocnik Diabłów uważa, że dzięki sparingom piłkarze będą rozpoczynać przyszły sezon będąc w dobrej formie.
- Na pewno zauważyliście postępy drużyn, z którymi mierzymy się na tournée, jak wzrósł ich profesjonalizm i poprawiła się technika. Kiedy grałem w piłkę, może też przed tym okresem, jadąc na przedsezonowe mecze można było zauważyć, że przeciwnicy są nieprzygotowani i nieprofesjonalni – mówi Nicky.
- Teraz widać ich dobrą formę, profesjonalizm. Są bardziej wymagający, ale w sumie druzynie wychodzi to na dobre, bo właśnie takich przeciwników potrzebujesz, by odpowiednio przygotować się do następnego sezonu.
- Oczywiście rozgrywanie takich sparingów nie jest tak ważne jak wygrywanie w lidze, ale to istotne mecze w kontekście nabierania formy. Nie chcesz dostać kontuzji, a im bardziej starasz się jej unikać, tym większa szansa na uraz. Więc musimy dawać z siebie wszystko i jestem pewien, że tak postąpią piłkarze w Australii.
Nicky Butt był w Sydney z Manchesterem United w lecie 1999 roku tuż po zdobyciu Potrójnej Korony. W głowie pozostały mu same dobre wspomnienia z wyjazdu.
- Kiedy powiedziano nam, że lecimy do Sydney, wszyscy się ucieszyli. Niektóre miejsca może nie są atrakcją, ale sama podróż w ten rejon świata miała dla nas znaczenie. Sydney to wspaniałe miejsce i świetne miasto. Miło było zobaczyć fanów wspierających nas. Na pewno zrobią to w przyszłym roku – zakończył Butt.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.