W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Robin van Persie dołączył do grona osób, które podziwiają Javiera Hernandeza oraz jego pozytywne nastawienie na boisku i poza nim.
» Robin van Persie stał się bohaterem ostatnich derbów
Chicharito posiada zaraźliwą radość życia, która nie zmienia się zależnie od formy napastnika czy częstotliwości występów dla United.
Niedzielne derby Meksykanin oglądał z ławki rezerwowych, jednak jak zawsze w takiej sytuacji utrzymywał gotowość do wejścia na boisko, by wykorzystać szansę od sir Alexa Fergusona, co przyniosło mu w tym sezonie już 4 gole.
Pozytywne nastawienie Hernandeza udziela się van Persiemu. Zapytany, czy Chicharito i Danny Welbeck mogą się od niego uczyć, Holender odparł: - To działa w obie strony. Ja też się od nich uczę.
- Uwielbiam na przykład entuzjazm Chicharito. Uwielbiam to, jak gra i trenuje oraz to, co robi poza treningiem. Jeszcze kilka tygodni temu nie występował tak często, mimo to codziennie przychodził na salę gimnastyczną, by robić dodatkowe ćwiczenia. To świetny przykład do naśladowania.
- Za to Danny nie gra obecnie na swojej preferowanej pozycji, ale ciężko pracuje, bo wie, że go potrzebujemy. Dlatego jeśli masz do dyspozycji 4 tak profesjonalnych napastników, motywują się oni nawzajem. Należymy do jednej drużyny, gdzie każdy z nas ma swoją rolę do odegrania - zakończył van Persie.
10wazzar10: Widać, że Robin szybko się zaadaptował w United i zintegrował z resztą teamu, chłopaki tworzą naprawdę świetny kolektyw i widać to na każdym kroku - jedna wielka rodzina :)
waldir10: gzzzz
oczywiscie rozumiem twoja wypowiedz i sprawia ona pozytywna radosc,
jednak nie uwazam, ze stracil na byciu kanonierem ;D
Z szacunku do Arsenalu oraz tego-ze Robin wlasnie tam sie rozwinal (swoje umiejetnosci szlifowal pod okiem Wegnera i nikt nie powinien temu zaprzeczac) przyznam, ze to dzieki Arsenalowi mamy w MU takiego pilkarza.
Ciesze sie jednak, ze chlopaki sa zgrani i wspieraja sie nawzajem.
Sila United nie sa "gwiazdeczki" (chociaz wielkich nazwisk nie brakuje) lecz to ze tworza prawdziwa DRUZYNE. Tam sie pilkarzom ufa, a pierwszy sklad to w rzeczywistosci niemal 20 zawodnikow ;D
gzzz: ależ ja nie twierdzę,że to źle ,że był w Arsenalu:P ale cieszy mnie,kiedy widzę 'nowego' i widzę,że jest mu dobrze pomiędzy naszymi diabłami;) a Robin ma wszystko,czego potrzeba zawodnikowi United. co do gwiazdeczek,za to właśnie cenię ten klub-tutaj gwiazdy się rodzą:)
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.