Scott Wootton cieszy się z kolejnego występu dla seniorskiej drużyny Manchesteru United, jednak przyznaje, że przegrana nieco zepsuła mu radość.
» Scott Wootton zaliczył kolejne spotkanie dla United
W meczu z CFR Cluj Sir Alex Ferguson postanowił postawić na mieszankę doświadczenia i młodości, dzięki czemu młody Anglik po raz czwarty pojawił się w składzie United i zaliczył bardzo dobre spotkanie.
Dzięki trafieniu Luisa Alberto goście zapewnili sobie miejsce w Lidze Europy, jednak Wootton uważa, że Czerwonym Diabłom zabrakło jedynie szczęścia, aby odnieść zwycięstwo.
- To wspaniale, że znów dostałem okazję do występu - powiedział obrońca. - Najważniejsza jest oczywiście drużyna, dlatego wszyscy czujemy się zawiedzeni porażką, mimo że zapewniliśmy sobie przejście do następnego etapu Ligi Mistrzów.
- Stworzyliśmy sobie mnóstwo szans i gdybyśmy mieli więcej szczęścia, zakończylibyśmy mecz już w pierwszej połowie, prowadząc trzema bramkami. Dobrze jednak, że nie musieliśmy martwić się o wynik.
- Na takie trafienia jak Luisa Alberto nic nie możesz poradzić. To był naprawdę piękny strzał. Wygrana z Manchesterem United na Old Trafford przy pełnym stadionie była prawdopodobnie jednym z najważniejszych zwycięstw w historii Cluj, mimo to zawiedliśmy się.
- Jesteśmy profesjonalistami, dlatego zależy nam na wygrywaniu każdego spotkania. Nie sądzę, że zawinił nasz brak zaangażowania. Gdybyśmy mieli więcej szczęścia i lepiej wykorzystywali szanse w polu karnym przeciwnika, zwyciężylibyśmy trzema golami.
Teraz klub skupia się wyłącznie na niedzielnych derbach Manchesteru i pomimo tego, że występ Scotta Woottona jest mało prawdopodobny, obrońca odczuwa wagę tego spotkania.
- To bardzo ważny mecz. Rio Ferdinand i Jonny Evans grali świetnie przez cały sezon. Jeżeli wygramy, znajdziemy się w dobrej pozycji. Zawsze przygotowujemy się do jednego spotkania, dlatego podejrzewam, że przez następnych kilka dni zespół będzie ciężko trenować - zakończył Wootton.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.