jamaj05: Komentarz zedytowany przez usera dnia 21.11.2012 01:501 czy ja wiem czy diament, czy nie bardziej 4-1-2-1-2, dlatego Clev i Ando biegali i na środku i na skrzydle
w obronie chyba zagraliśmy dobrze, tym bardziej, że od 2 bocznych obrońców wymagano dzis sporego wkładu w ofensywe i stawialiśmy na "stoperó"
moim zdaniem Anderson wiedział co robi, nie wykonywał żadnych głupich ucieczek ze swojej pozycji i wywiązywał się z zadania- przy ataku pozycyjnym był ustawiony za napastnikami i wystawiał sie do podań, przy ataku pozycyjnym gości stał wysunięty, żeby móc przeprowadzić kontre
2 co pokazał? skatował kilka razy obrone Turków, no i niestety miał też troche zadań przy lini bocznej, jeśłi ustawilibyśmy go jako wysuniętego napastnika to przy swoich warunkach fizycznych, technice i szybkości zdziałałby zapewne sporo więcej
3 to, że szybko dostał zółty kartonik nie oznacza, że był najsłabszy w drużynie
moim zdaniem spiasł sie lepiej i jako obróńca i atakujący niż buttner, a tą stroną przechodziły ataki, bo najzwyczajniej Galatasaray tą stronę miała mocniejszą
+ to, że jak zwykle latał jakby miał zapasowe płuca, jego ciężko jest zmęczyć, ale przyznaje- przydałby mu się odpoczynek no i można byłoby sprawdzić na tej stronie Vermijla dziś
4 Pewnie, że Kagawa się ogra, jeśli złapie formy i pewności, to będzie dużym wzmocnieniem, ale patrząc na to co zdążył pokazać w tym sezonie0 raczej będzie z niego pracuś, koleś który odwala mase roboty, ale nie główny konstruktor zwycięstw United
5 Ando nie współgrał z Rafaelem, bo nie jest już w United typowym skrzydłowym i zapewne nie ćiwczy tego non stop na treningach jak Valencia czy Nani (a Clev przynajmniej w reprezentacji czasem biega przy skrzydle) celnością podań bym aż tak się nie przejmował- jako jedyny próbował groźnych prostopadłych podań, które były niestery przecinane, albo grał z klepki na 2 metrowej przestrzeni z kolegą zespołu, gdzie gracze Galatasaray wślizgami i przepychankami odbierali piłke- stąd taka a nie inna statystyka
Osobiście uważam, że ma spory wpływ na gre zespołu, a czy zasługuje na miejsce w składzie trzea zobaczyć wiecej meczy z jego udziałem, gdzie będzie mógł współgrać z Rooneyem, RvP, Scholesem czy Valencią- wiadomo, wyższy poziom współtowarzyszy-łatwiej coś ugrać
mając przy sobie Fletchera, który był najsłabyszm ogniwem zespołu dziś, albo mało doświadczonego Powella nie mógł zdziałać cudów, taka prawda
6 Jeśłi dla Ciebie ambicja to bezsensowny bieg za piłka przez 90 min, gdzie czasem lepiej mądrze stać, to masz racje, znamy inne pojęcia tego słowa i nie ma sie co rozwodzić nad tym
7 Oczywiście, że Powell może być twoim faworytem, niby czemu miałbym sie o to przyczepiać, co mi do tego, Natomiast liczyłem na większą konsekwencję z twojej strony, skoro Rafaela nazywasz najsłabszym zawodnikiem meczu, a Welbecka, że do niczego sie nie nadaje, bo tak, to nie rozumiem po co tak usprawiedliwać Powella- już lepiej napisać ze dopiero 18 lat i mało doświadczenia na Europejskiej arenie
8 Też uważam, że Clev powinien dostawać wiecej szans na gre, a poki co jego kosztem śmiga sobie statysta Giggs...
Kreuje się go na mózg drużyny, ale jest pewne wytłumaczenie0 podobnie jak u Andersona- gdy ma już szanse na gre, musi biegać obok mniej doświadczonych kolegów, którzy nie są w stanie wykorzystać jego potencjału w 100%
Jestem przekonany, że wypadłby dużo lepiej mając obok siebie Valencie i Scholesa, za sobą Carricka, ale w jego najlepszje pozycji def pomocniaka, a przed soba Roo i van Persiego
pozdro