Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Niesamowite powroty: United 3:2 Aston Villa

» 16 listopada 2012, 13:43 - Autor: Biafra - źródło: ManUtd.com
Losy tytułu mistrzowskiego wciąż były niepewne, dlatego też chcąc zgarnąć pełną pulę punktów w meczu z The Villans, sir Alex Ferguson wprowadził do gry Danny'ego Welbecka i Federico Machedę.
Niesamowite powroty: United 3:2 Aston Villa
» Federico Macheda zaliczył wejście smoka
Fani Liverpoolu byli wniebowzięci, bowiem dzień wcześniej udało im się wygrać z Fulham, a ich największego rywala czekała trudna przeprawa z Aston Villą. Wprawdzie prowadzenie bardzo szybko uzyskał strzałem z rzutu wolnego Cristiano Ronaldo to następnie sprawy bardzo się skomplikowały.

Najpierw do wyrównania doprowadził John Carew, a w 58. minucie Old Trafford uciszył Gabriel Agbonlahor. Od czego jednak wówczas był w składzie Ronaldo. Na dziesięć minut przed końcem spotkania Portugalczyk pokonał Brada Friedela i wlał nadzieję w serca fanów Czerwonych Diabłów.

Wprawdzie po chwili Friedel zdołał obronić strzał Welbecka to już wobec uderzenia Kiko w doliczonym czasie gry bramkarz Villi był bezradny.

5 kwietnia 2009 roku

Manchester United 3:2 Aston Villa
(Ronaldo 14', 80', Macheda 90'; Carew 30, Agbonlahor 58)


TAGI


« Poprzedni news
Zagłosuj na mecz Manchesteru United!
Następny news »
Cole zadowolony z postępów

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (7)


Klimaa: Strasznie nerwowy mecz ;-) jednak dla takich chwil i bramek się żyje! ;-)
» 17 listopada 2012, 00:00 #7
SirPatrick: Szkoda, że materiał usunięty, ale mecz pamiętny. Za kilka sezonu będzie można pisać o niesamowitych powrotach w trwających rozgrywkach :)
» 16 listopada 2012, 16:33 #6
Arwin: Ta bramka Machedy to było coś pięknego, szkoda że to jedyny moment gdy Włoch się do czegoś przyczynił. Liczę, że go pożegnamy w zimie ewentualnie lecie.
» 16 listopada 2012, 15:53 #5
Pawlo: Dobry DŁUGI felieton można by było napisać z powrotami tylko z obecnego sezonu :D
» 16 listopada 2012, 15:37 #4
Olo: Jakbyśmy wygrali mistrza to to będzie pamiętny sezon :D
Szansa jest duża, trzeba wierzyć:)
» 16 listopada 2012, 15:59 #3
brylaantes: pamiętam jakby to było wczoraj
» 16 listopada 2012, 14:44 #2
duszek170: usuniety material wideo.
» 16 listopada 2012, 13:48 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.