Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Niesamowite powroty: Man Utd 3:2 Leeds Utd

» 14 listopada 2012, 13:07 - Autor: Biafra - źródło: ManUtd.com
Po niesamowitym meczu na Villa Park i powrocie od 2:0 do 2:3, prezentujemy Wam jeden z wcześniejszych wyczynów Manchesteru United, dotyczący legendarnego sezonu.
Niesamowite powroty: Man Utd 3:2 Leeds Utd
» Nicky Butt ponownie pokazał swoją klasę
Zaledwie cztery dni po emocjonującym remisie 3:3 z Barceloną na Camp Nou, podopieczni sir Alexa Ferguson zapewnili swoim fanom kolejny thriller.

Oczywiście sezon, podczas którego United zdobyło The Treble ujmował nas licznymi zwrotami akcji i niesamowitymi emocjami, to jednak wydarzenia ze spotkania z Leeds United wyróżniały się nawet na takim tle.

Nicky Butt był graczem niezastąpionym w ekipie Czerwonych Diabłów ze względu na pracę, jaką wykonywał, ale również z powodu stylu w jakim to robił.

Pierwsze prowadzenie objęło Leeds United, kiedy Jimmy-Floyd Hasselbaink pokonał Petera Schmeichela. Tuż przed przerwą oraz zaraz po wznowieniu, do siatki rywala trafili natomiast Ole Gunnar Solskjaer i Roy Keane, niestety sześć minut później wyrównał Harry Kewell.

Na trzynaście minut przed końcem Butt w niesamowity sposób opanował podanie od Phila Neville'a tuż przed polem karnym, a następnie...cóż, zobaczcie sami...

29 listopada 1998 roku, Old Trafford

Manchester United 3:2 Leeds United
(Solskjaer 45', Keane 46', Butt 77'; Hasselbaink 29', Kewell 52')


TAGI


« Poprzedni news
Zagłosuj na mecz Manchesteru United!
Następny news »
Cole zadowolony z postępów

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (12)


SirPatrick: Gdy odbył się ten mecz miałem roczek, fajnie, że przybliżacie takie wydarzenia, tym młodszym fanom :D Wtedy to były czasy, piękne bramki
» 14 listopada 2012, 16:30 #11
Olo: Ja miałem pięć. Jak za kilkanaście lat takie dzieciaki jak my będą oglądały mecz z Arsenalem (8-2) to będą mówić to samo haha! :D
» 14 listopada 2012, 22:18 #10
football1870: chyba o tym, że to nie był comeback z prawdziwego zdarzenia. Do 77. minuty był remis 2-2, a nie choćby 0-2 na korzyść gości :)

Ale czepianie się chłopaka, który starannie przetłumaczył pierwszą część cyklu z oficjalki uważam za skrajny objaw kretynizmu :)
» 14 listopada 2012, 14:25 #9
Miskov87: Proponuje wspomniec o meczu Newcastle - United gdzie przegrywalismy 3:0 do polowy. Skonczylo sie 3:4 o ile pamietam :)
» 14 listopada 2012, 14:02 #8
football1870: Nigdy nie było takiego meczu. Manchester United przegrywał 3-0 do przerwy na White Hart Lane, a nie w Newcastle i wygrał 5-3. Był też mecz z Kogutami całkiem niedawno na Old Trafford, gdzie było 0-2 do przerwy i skończyło się 5-2. 3-4 z Newcastle to było na korzyść rywala, jak kolega WLKMK poniżej przedstawia. Jeśli chcecie poczytać coś o historii Premier League i MU to zapraszam na stronę: football1870(kropka)bnx(kropka)pl
» 14 listopada 2012, 14:29 #7
Piorun: Co zrobił Scholes przy bramce Roya na 2-1 :o Amazing !
» 14 listopada 2012, 13:26 #6
micha99: Szkoda że już nie grają tacy piłakrze jak Butt,Keane,Solskjaer,Yorke,Andy Cole i wielu wielu innych co w tych czzasach grali w MUFC:()
» 14 listopada 2012, 13:21 #5
gaucio21: O czym artykuł redaktorze??

(Solskjaer 45', Keane 46', Butt 77'; Hasselbaink 29', Kewell 52')
» 14 listopada 2012, 13:18 #4
Biafra: Chyba Cię nie rozumiem...
» 14 listopada 2012, 13:35 #3
Gl4D: chodzi mu chyba o to że to nie jest "powrót United" 0-1, 2-1,2-2,3-2... Są lepsze comebacki w wykonaniu Manchesteru
» 14 listopada 2012, 16:33 #2
Biafra: oj wybacz, ale jeśli oficjalna dodaje coś takiego, to wydaje mi się, że miło, gdyby fani w Polsce też mogli coś takiego przeczytać - uznają to za 'comeback' to nie neguję tego.
» 14 listopada 2012, 17:46 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.