Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Wazza chwali napastników

» 8 listopada 2012, 01:34 - Autor: witek - źródło: Sky Sports
Wayne Rooney po meczu z Bragą był bardzo zadowolony z postawy napastników Manchesteru United, Javiera Hernandeza i Robina van Persiego.
Wazza chwali napastników
» Wayne Rooney cieszy się z awansu do kolejnej rundy Champions League
Czerwone Diabły w środowy wieczór zapewniły sobie awans do rundy play-off Ligi Mistrzów, pokonując na wyjeździe portugalską Bragę, 3-1.

Strzelanie bramek w tym meczu rozpoczęli jednak gospodarze, kiedy to do bramki Davida de Gei z rzutu karnego trafił Alan. United obudziło się dopiero w 80 minucie spotkania za sprawą Robina van Persiego, a na prowadzenie drużynę z Old Trafford wyprowadził Wayne Rooney. Wynik meczu trafieniem już w doliczonym czasie gry ustalił Chicharito.

Po deszczowym wieczorze w Portugalii bardzo zadowolony był Wayne Rooney, który był pod wrażeniem szczególnie Robina van Persiego i Javiera Hernandeza.

– On jest fantastycznym zawodnikiem. Stał się znakomitym dodatkiem dla naszego zespołu, strzela bramki i świetnie się z nim gra - mówił o van Persiem Rooney.

– Na słowa uznania zasługuje też Chicharito, który w ostatnich tygodniach był genialny, strzelając dla nas kilka bramek. Dzielenie odpowiedzialności za zdobywanie goli na kilku zawodników jest dla drużyny bardzo istotną sprawą.

Po meczu z Bragą piłkarze Sir Alexa Fergusona zasłużyli również na parę cierpkich słów, nie prezentując odpowiedniej jakości w swojej grze przez większą część widowiska.

– Żeby być szczerym, mieliśmy dziś kilka ciężkich momentów i musieliśmy się naprawdę namęczyć.

– Dzisiejszy wieczór był ciężki, a my być może nie zagraliśmy najlepiej, jednak wygraliśmy spotkanie i tylko to się liczy.

– Na szczęście mamy już zapewniony awans i prowadzimy w naszej grupie. Jesteśmy z tego zadowoleni.

Jak twierdzi 27-letni Anglik, dodatkową pobudką do dobrej gry dla Czerwonych Diabłów jest fakt, że finał tegorocznej edycji Ligi Mistrzów zostanie rozegrany na londyńskim Wembley.

– Jesteśmy gotowi, a finał na Wembley jest dla nas wielką zachętą.

– Jak można było zobaczyć w ostatnich latach, niemal każdy może przejść dalej i nawet wygrać ten turniej. Musimy prezentować się z jak najlepszej strony i oczywiście mieć trochę szczęścia przy losowaniu wcześniejszych par kolejnej rundy - zakończył reprezentant Anglii.


TAGI


« Poprzedni news
Premiera: Sir Alex Ferguson - Futbol, cholera jasna!
Następny news »
Phelan: Teraz możemy skupić się na PL

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (8)


Hireck: Za to Welbecka zaczyna łapać to co w zeszłym sezonie męczyło Javiera, "syndrom drugiego sezonu". W takiej perspektywie świetną wiadomością jest powrót do świetnej formy meksykanina.
» 8 listopada 2012, 19:44 #8
krasti1986: pozdro dla crash-a masz jak najbardziej racje Cicha złapał formę i jakby nie patrzeć to strzela ważne bramki dla nas.... GGMU!
» 8 listopada 2012, 17:41 #7
NanoUnited: Javier i Robin w tym roku to nasza najmocniejsza ofensywa, wczorajsza bramka Hernandeza była troszkę kuriozalna ale fajnie że umie strzelić siedząc.
» 8 listopada 2012, 09:25 #6
SzYnA: Robin dodatkiem nie jest tylko póki co jest on dla nas wszystkim !!
Chicharito pokazał wczoraj że chory na grype Ferguson ma lepszą technike niż Meksykanin. piłka mu sie toczyła powoli 3/4 bramki wolnej a on przyjmuje piłke na 2 razy !! mija bramkarza zamiast uderzyć jak nie z pierwszej to od razu po minięciu gracza z nr 1 to, jego złe panowanie nad piłką zmusza go do ciągnięcia dalej piłki a jest przecież 3 metry od bramki!! pudło roku w LM gdyby tego nie strzelił jakimś tam farfoclem.
Welbeck w ogóle się nie popisał wczoraj...kolejny raz w tym sezonie...
pozostaje trzymać kciuki za rozwój młodzieży bo na kilku frontach nie ugramy za długo grając padake przez większość meczu...
» 8 listopada 2012, 08:55 #5
crash: zdajesz sobie sprawę, że ciśniesz w komentarzu zawodnika za to jak strzelił gola? dla mnie mógłby się czołgać przez całe pole karne żeby na końcu piłka odbiła się od niego i wpadła do bramki! położył bramkarza po profesorsku, powinien wtedy uderzyć ale wyszło inaczej za to koniec końców piłka znalazła się w siatce - to jest najważniejsze! Chicha złapał formę i strzela, ale oczywiście nawet to w jaki sposób zdobywa bramki jest powodem do krytyki... nie ogarniam :/
» 8 listopada 2012, 14:55 #4
VooperOutlaw: przesadziles z TYM ze RvP jest ,, wszystkim ,, Jak zauwazylem ja i pewnie wilelu innych obserwatoro Rooney stal sie naszym ,, DIAMENTEM ,, to on decyduje w duzej mierze o ilosci akcji tepie gry i podanaich tych ostatnich RvP czuje sie jak ryba w wodzie majac za plecami Tak znakomitego Rooneya po ktorym moze sie spodziewac wszelkiego typu dogran ktore on moze z powodzeniem wykorzystac ! . Gra u boku takiego zawodnika jak Rooney naprawde motywuje innych zawodnikow ! ktorzy wiedza ze maja tego typu wsparcie i moga na niego liczyc ! Broni , Kreuje , Strzela caly Rooney ktorego za to maksymalnie sznuje ze nie robil i nie robi nigdy nic pod SIEBIE !! naprawde nasz ,, DIAMENT ,, !!
» 8 listopada 2012, 17:51 #3
SzYnA: to zacznij ogarniać, bo ja sie nie jaram byle czym jak Ty. tu sie różnimy więc po co był ten komentarz Twój, są gusta i guściki ja wole miec napastnika który jest pewny siebie (a chicha widocznie nie jest czyli nie jest w formie) i uderzy taka piłkę z pierwszej. On gra w United a nie FC Chebzie Borelasy. tak to ja sobie moge strzelac na podwórku z kolegami...
» 9 listopada 2012, 15:37 #2
crash: to może lepiej zostań na tym podwórku chłopie i nie wygaduj głupot, chyba, że ci Twoi koledzy lubią takowych słuchać...
» 9 listopada 2012, 17:04 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.