Sir Alex: Dzień, jak każdy inny

70-letni Szkot podczas swojej przygody z Czerwonymi Diabłami święcił wiele triumfów, jak chociażby 12 tytułów mistrza Anglii, czy też dwa zwycięstwa w Lidze Mistrzów.

Jednak obecnie sir Alex ma większe zmartwienia niż spoglądanie w przeszłość, bowiem stara się utrzymać swoją drużynę na prowadzeniu zarówno w lidze angielskiej, jak i europejskich rozgrywkach i daleko mu do refleksyjnego nastroju.

- Zazwyczaj trudno jest radzić sobie z takimi rzeczami jak rocznice i nie popadać w refleksje - wyznał Szkot na konferencji prasowej. - Jednak dla mnie nie jest to żaden problem.

- Muszę ciągle spoglądać w przyszłość, dobrze wykonując swoją pracę. Nie ma czasu i sensu, aby zastanawiać się nad sprawami, które już były i rozważać, czy postąpiło się słusznie.

- Najważniejsze jest to, co dopiero będzie. Znajduję się więc we właściwym klubie, bowiem w Manchesterze United zawsze chcesz iść przed siebie i wygrywać wszystko, co tylko jest możliwe do zdobycia - zakończył Ferguson.