Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Manchester United ogrywa Arsenal, kolejny gol Robina

» 3 listopada 2012, 15:39 - Autor: Szejp - źródło: DevilPage.pl
W szlagierze 10. kolejki Premier League Manchesteru United na dużym spokoju pokonał Arsenal 2-1. Autorami goli dla Czerwonych Diabłów zostali van Persie i Evra, dla przyjezdnych natomiast honorowe trafienie zaliczył Santi Cazorla.
Manchester United ogrywa Arsenal, kolejny gol Robina
» W hicie 10. kolejki Manchester United pokonał u siebie Arsenal 2-1. Gospodarze przez cały mecz sprawiali lepsze wrażenie, a dodatkowo od 69. minuty rywale zmuszeni zostali grać w osłabieniu.
Kto był najlepszym piłkarzem Manchesteru United w meczu z Arsenalem?
Spotkanie na Old Trafford gospodarze rozpoczęli wręcz idealnie, bowiem już od 3. minuty podopieczni Arsene'a Wengera zmuszeni zostali odrabiać straty. Gola dającego United prowadzenie zdobył Robin van Persie, który wykorzystał złe wybicie piłki przez Thomasa Vermaelena i strzałem w lewy róg bramki zmusił Vito Mannone do kapitulacji.

Minęło 18 minut, a van Persie stanął przed szansą zdobycia kolejnego gola. Tym razem Holender uderzył w środek bramki, przez co Mannone nie miał zbyt wielkich kłopotów z obroną strzału. W 23. minucie po raz pierwszy w meczu groźnie zaatakował Arsenal. Przedzierający się prawym skrzydłem Ramsey, sprytnym dośrodkowaniem spod końcowej linii boiska próbował zaskoczyć obronę United. W porę jednak zainterweniował de Gea wybijając piłkę poza obręb piątki.

W 27. minucie potężnym strzałem popisał się Rooney, ale uderzenie Anglika z najwyższym trudem obronił Mannone. Chwilę później Evra miękko wrzucał piłkę w pole karne Arsenalu, szukając tam van Persiego. Holender, który zdołał dojść do strzału, uderzył piłkę jednak zbyt słabo, aby zaskoczyć włoskiego golkipera Kanonierów.

W 45. minucie Santi Cazorla zagrał piłkę ręką w polu karnym. Choć Hiszpan nie blokował w nieprzepisowy sposób dośrodkowania Younga umyślnie, pan Mike Dean bez wahania wskazał na wapno. Do piłki ustawionej na 11. metrze podszedł Rooney... i fatalnie przestrzelił.

Tuż po zmianie stron Manchester United zyskał kolejną wyśmienitą akcję na zdobycie drugiego gola. Fatalne zachowanie Vermaelena wykorzystał van Persie, który wpierw odebrał piłkę Belgowi, a następnie świetnie dośrodkował futbolówkę po ziemi do niepilnowanego Valencii. Ekwadorczyk mając przed sobą tylko Mannone fatalnie się jednak pomylił i nie trafił w bramkę Włocha. Kilkanaście sekund później groźnie, acz niecelnie uderzał z dystansu Carrick.

W 54. minucie gospodarzy uratował słupek, kiedy to z obrębu piątki de Gei Giroud uderzał w krótki róg Hiszpana. W 66. fantastyczną paradą popisał się Mannone, broniąc końcami palców strzał Robina van Persiego.

W 67. minucie Czerwonym Diabłom w końcu udało się dopiąć celu. Autorem bramki na 2-0 został Patrice Evra, który wykorzystał świetną wrzutkę Rooneya z lewej strony boiska. Chwilę potem dobić rywala mógł Anderson, lecz wyłożonej przez Valencię piłki na 15. metr Brazylijczyk nie potrafił zamienić na gola.

W 69. minucie z boiska wyleciał Jack Wilshere. Anglik, który miał już do tej pory żółtą kartkę na koncie, w brutalny sposób sfaulował Patrice'a Evrę. Decyzja o odesłaniu młodego Kanoniera do szatni była więc jak najbardziej słuszna.

W 80. minucie gospodarze przeprowadzili świetną akcję zakończoną bramkowym trafieniem Andersona. Gol Brazylijczyka nie został jednak uznany, bowiem pomocnik United w momencie podania van Persiego znajdował się na pozycji spalonej.

W 93. minucie szansę na zniwelowanie strat miał Giroud, ale przy strzale Francuza świetnie się zachował de Gea. W 95. minucie gościom udało się w końcu zdobyć bramkę. W ostatniej akcji meczu Santi Cazorla pięknym strzałem zza pola karnego United pokonał Davida, nie dając żadnych szans Hiszpanowi na skuteczną interwencję.

Manchester United 2:1 Arsenal

Bramki: Robin van Persie (3'), Patrice Evra (67') - Santi Cazorla (95')

Manchester United: De Gea - Rafael, Evans, Ferdinand, Evra - Valencia (Nani 82'), Carrick, Cleverley (Anderson 61'), Young - Rooney, Van Persie

Arsenal: Mannone - Sagna, Mertesacker, Vermaelen, Santos - Arteta, Wilshere, Ramsey (Walcott 52'), Cazorla - Podolski (Arshavin 82'), Giroud


TAGI


« Poprzedni news
Premiera: Sir Alex Ferguson - Futbol, cholera jasna!
Następny news »
Rooney: To może nas wiele kosztować

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (175)


wazza89: United zbyt kurczowo broniło 2-0 grając w przewadze i padł gol. To duża rysa na pucharze za zwycięstwo z Kanonierami. Jednak chyba każdy przyzna, że idzie ku lepszemu. Biorąc pod uwagę jakie mecze przed nami:
Villa wyjazd
Norwich wyjazd
QPR dom
WHU dom
to do derbów może być kilka oczek przewagi nad City.

Jest dobrze
» 5 listopada 2012, 13:33 #153
KulikM94: mecz ładny choć skuteczność to problem , mimo wszystko bardzo ładnie :)
» 4 listopada 2012, 15:32 #152
Szprot00: Jak tak patrzę na ostatnie mecze z Chelsea i Arsenalem to się zastanawiam co będzie z Kagawą jak wróci. Za bardzo nie ma go jak wcisnąć w to ustawienie, bo chyba nie na środek pola, fajnie się patrzy na grę Cleverleya/Andersona, a Rooney z Van Persiem powinni grać razem. Mam nadzieję, że SAF zostawi już takie ustawienie, bo jak skrzydła się trochę poprawią to gra United może naprawdę fajnie wyglądać.
» 4 listopada 2012, 14:39 #151
PastaDoCiasta: Kagawa może grać jako skrzydłowy
» 7 listopada 2012, 17:38 #150
Rumi: Nie moge juz patrzec na Naniego i jego gwazdorskie zachowanie. Niech SAF sie go pozbedzie bo tylko z chlopakiem problem jest. Gdzies cos w glowie mu sie poprzestawialo i krew czlowieka zalewa jak sie patrzy na niego. Mozna w jego miejsce powalczyc o J.Rodrigueza z porto lub moze poszukac jakiegos mlodego angielskiego talentu na dlugie lata.
» 4 listopada 2012, 14:21 #149
4EverMUFC: Komentarz zedytowany przez usera dnia 04.11.2012 14:04

Boże jak się patrzy na minę Rvp po strzelonym przez niego golu.Jak by te 8 lat w Arsenalu przeleciały mu przez oczy...
» 4 listopada 2012, 14:03 #148
tomManUnited: Bardzo ładny mecz może troszkę senny ale liczą się 3 pkt i 1 wsze miejsce w tabeli ;) Gratulacje :)
» 4 listopada 2012, 13:22 #147
michal98: Mogliśmy wygrać nawet 4:1... no, ale mamy te 3pkt. i fotel lidera! :D
» 4 listopada 2012, 12:38 #146
EmigrantPL: Mam nadzieje że uda się pozyskać Eriksena ;) bardzo lubię Cleva, i jego grę w środku pola, ale on nie ma "zmysłu gry ofensywnej" :)
» 4 listopada 2012, 10:31 #145
RioGrande: Wczorajsze spotkanie było pierwszym w tym sezonie, które mogło się podobać od pierwszej do ostatniej (przedostatniej) minuty. United wreszcie kontrolowali grę i ani na chwilę nie pozwolili podnieść się z desek powalonemu rywalowi. Nawet w defensywie, która jest skandalicznie słaba w tym sezonie, układało się jako tako. Szkoda głupiej straconej bramki w ostatnich sekundach, pal sześć, że nie wpłynęła na wynik. Lider tabeli nie może mieć tylu bramek po stronie strat. Bodaj 5 drużyn ma gorszą defensywę od naszej i żadna z nich nie będzie w tym sezonie celowała w potrójną koronę. Oczywiście należy też wrzucić drugi kamyczek do ogródka Fergusona. Arsenal znajduje się w fatalnej formie, nie potrafi strzelać goli, z czego przecież zawsze słynął, więc pokonanie ich nie było wyczynem, który zapisze się złotymi zgłoskami na kartach historii. Porażki z jełopami typu Norwich nie są przypadkiem. Najbardziej cieszy niemoc najgroźniejszych rywali, którzy solidarnie stracili punkty ku uciesze fanów United. Jeśli idzie o poszczególnych graczy United, nieźle wypadł Cleverley, którego osobiście nie lubię i uważam za przeciętnego kopacza. Na skrzydłach bardziej udzielali się boczni obrońcy, niż skrzydłowi, którzy solidarnie zagrali porażająco słabo. Young jest kompletnie bez formy. Koniec końców, zwycięstwo było, fotel lidera jest, szału i powodu do nadmiernej podniety nie ma.
» 4 listopada 2012, 09:59 #144
naniLuis: Sprzedać Naniego,Chicharito(!?),kupić Neymara-,w którym Ty świecie żyjesz? z tego co wiem to Barcelona już sobie zaklepała Neymara..
» 4 listopada 2012, 09:15 #143
spOntan: a ja mam nadzieję, że w końcu wyłączysz tego fm'a i weźmiesz się ze lekcje!
» 4 listopada 2012, 10:22 #142
mu999: ostatnie 20 min nie dało się oglądać za bardzo szanowali piłkę a i tak stracili bramkę zamiast strzelić
» 4 listopada 2012, 08:10 #141
grzesiek86: znowu jest namieszane w tabeli:) oj joj jak moze reading miec jako jedyny zespol rozegranych tylko 8 meczy?:) pozdrawiam:)
» 4 listopada 2012, 05:46 #140
naniLuis: Nie zauważyłeś,że Sunderland po rozegraniu tej kolejki ma 9 meczy rozegranych?
Reading gra dzisiaj swój 9.mecz z QPR.
Sunderland vs Reading = zaległy mecz.Myślę,że pomogłem.
» 4 listopada 2012, 08:13 #139
Zag: Świetnie, że są 3 punkty to najważniejsze.

Mnie jednak urzekła inna sprawa. Mała co prawda, wielu o tym zapomina.

Szacunek dla Van Persiego. Za to, że nie cieszył się ostentacyjnie z bramki, że okazał respekt swoim byłym kolegom z zespołu.

Pozdrawiam fanów Arsenalu, dzisiaj wygrał Manchester, ale ta rywalizacja jest dla mnie tak stara i tak wartościowa, że wzbudza u mnie pozytywne emocje.
» 4 listopada 2012, 01:31 #138
LukO: Van Persie świetny napastnik, a Rooney równie świetny napastnik, jedynie szkoda tego karnego. Rooney to GENIALNY PIŁKARZ -te podania, swodoba poruszania się na boisku, odbiory w środkowej częsci boiska , jak i w polu karnym.
Jest to poprostu piłkarz KOMPLETNY!
» 4 listopada 2012, 01:24 #137
wrobel1992: Co ciekawe ostatnio jak nam nie zagrała zbyt dobrze obrona to w ataku pakowaliśmy gola za golem. Dziś obrona zagrała zdecydowanie lepiej, a skuteczność zawiodła:) Po za tym cieszy 6 pkt w 3 ważnych meczach, oby teraz było tylko lepiej.

PS. Dzięki za info o tych kuflach Man Utd w Biedronce dla tych, którzy o tym pisali:)
» 3 listopada 2012, 23:33 #136
Klimaa: 2 ciężkie ligowe mecze za nami i zdobyty komplet punktów. Teraz to my rozdajemy karty i musimy zagościć na długi czas na piedestale.
» 3 listopada 2012, 23:23 #135
toffifee: Znakomita sobota, pewne zwycięstwo, remisy najgroźniejszych rywali i jest lider, to cieszy, na pewno tak samo jak dzisiejsza gra choć można się przyczepić do niektórych momentów no i do samego wyniku, powinno być okazalej, a już przynajmniej na 0 z tyłu. :). De Gea zanudzony na śmierć, jednak uratował nas kiedy było trzeba, bezbłędny Evans, w środku świetnie spisujący się w defensywie Tom, który w ataku grał jednak zbyt zachowawczo, te braki jakby nadrobił Anderson, który coraz bardziej przekonuje, w końcu. Chłop wreszcie zaczął szukać nieszablonowych rozwiązań, nie boi się długich podań i co najważniejsze są one dokładne, stwarzają dobre sytuacje partnerom, oby tak dalej. Słabszy występ naszych skrzydłowych, o ile współpraca Valencii i Rafaela ratuje tego pierwszego o tyle Young był niesamowicie irytujący, przynajmniej dla mnie. RvP klasa sama w sobie, co tu więcej pisać. Martwią natomiast karne, kolejny niewykorzystany w tym sezonie, chcę Rooneya z zeszłego sezonu, który był tak pewny, że można było w ciemno dopisywać kolejną bramkę do jego konta. Mimo dzisiejszego pudła sądzę, że to Wazza powinien strzelać karne, ma wszystko czego trzeba, powinien tylko od nowa wejść w swój rytm, pewnie zostanie po treningach parę razy i przy następnym karnym sam się wyrwie do piłki. Na koniec dzisiejszy zawodnik meczu jak dla mnie czyli Evra i nie ze względu na strzeloną bramke. Przyznam, że po tym co widziałem w ostatnim czasie w wykonaniu Francuza zwątpiłem, ale po transferze Buttnera ewidentnie się obudził i po lewej stronie znów biega stary dobry Pat, efektywny w ataku i bezbłędny w defensywie, nie odstawiający nogi, tak trzymać.
» 3 listopada 2012, 23:17 #134
mazi06TsR: Co za dobre wieści city remis, chelsea remis a United wygrana. mamy lidera hej diabły mamy lidera.:))
» 3 listopada 2012, 23:17 #133
Avelina: Wie ktoś może jak Van Persie został przyjęty przez kibiców Arsenalu?
» 3 listopada 2012, 22:25 #132
mikifiki: Jakieś tam buczenie niezbyt głośne było słychać na początku meczu. Później ja przynajmniej nic już nie słyszałem. Na Emirates może być gorzej..
» 3 listopada 2012, 22:30 #131
messengerUTD: Ja słyszałam 'Robin going down' i 'she said no', trochę buczenia, ale poza tym nic.
» 3 listopada 2012, 22:38 #130
messengerUTD: Komentarz zedytowany przez usera dnia 04.11.2012 00:00

Sorczi, nie ''going down'' tylko ''you're cu*t.''
» 4 listopada 2012, 00:00 #129
Adam88: Najważniejsze jest to że wygraliśmy :) A RvP znów pokazał klase:) tylko szkoda tych zmarnowanych okazji......
» 3 listopada 2012, 22:05 #128
EmigrantPL: Cleverley za bardzo na siłę szuka podania, nie jest pewny siebie w akcjach ofensywnych. W środku pola gra jak mistrz, nie popełnia błędów, rozrzuca, wszystko super. Ta akcja co ktoś go uruchomił z prawej strony, zamiast pójść na strzał to za wszelką cenę szukał dośrodkowania. Świetnie też rozbijał ataki Arsenalu, tylko w ofensywie cieniutko ;/ musi czasem sam zdryblować, oddać strzał, ale i tak za dzisiaj 7/10
» 3 listopada 2012, 22:02 #127
PatrykSNK: Piękna sobota chelsea i city remisują a United wygrywaja z odwiecznym wrogiem arsenalem! Gra była poprawna nie ustrzeglismy sie kilku prostych błeów ale nie mialy one wiekszych konsekwencji arbiter uwazam prowadzil zawody poprawnie nie wiem moze Van Persi zasluzył na czerwien tak jak Wilshere ale widocznie mielismy troch wiecej szczescia bo faule były podobne lekko brutalne. Mamy teraz 1pkt przewagi nad chelsea i pozostaje az 28kolejek do konca rozgrywek wiec mozna powiedziec ze nie mamy zadnej przewagi tym barzdiej ze w zeszłym sezonie roztwonilsmy 8pkt przewagi! Tym razem mam nadzieje ze bedziemy grac przez cały sezon madzre i rozwaznie w kazdym meczu nie lekcewazac nikogo to jestrecepta na koncowy sukces! GLORY MAN UNITED!
» 3 listopada 2012, 20:49 #126
kendo: Wrogiem?
Arsenal to fajny klub, stawiają na młodzież i zazwyczaj grają ładną piłkę.
Lubię Kanonierów, to nie Manchester City, czy Chelsea, które faktycznie trzeba gnoić za tę sztuczną kasę od ruskich i szejków.
» 3 listopada 2012, 21:10 #125
Bro: Faul Robina był bardzo brutalny i powinna być czerwień. Nasza gra na pewno była dużo lepsza niż poprawna, nie pozwoliliśmy Arsenalowi właściwie na nic .
» 3 listopada 2012, 21:22 #124
GNR: Komentarz zedytowany przez usera dnia 03.11.2012 20:51

W końcu Manchester United na SWOIM miejscu w tabeli. Oby tak do końca sezonu. Czas zakończyć druga dziesiątkę mistrzowskich tytułów i w przyszłym sezonie rozpocząć trzecią.

Doprawdy, rozbrajają mnie komentarze żywcem wyjęte z FM. Skoro tacy z was fachowcy (m.in. Yaankes) to może złożycie CV na posadę trenera chociażby w jakimś klubie ekstraklasy? United wygrało, zgarnęło 3 punkty i jest póki co liderem, więc jest się z czego cieszyć, a Wy się spieracie o to, który z waszych ulubieńców lepiej zagrał (bo wydaje mi sie, że w większości komentarzy dominuje nacechowanie dalece subiektywne). Może poczekajmy na oficjalne statystyki piłkarzy i wtedy będzie jakiś punkt odniesienia. Na obecną chwilę wszystko co piszecie to zwykła demagogia...
Co więcej, już nie raz pisałem, że to Ferguson pracuje z tymi ludźmi i to on najlepiej wie kto powinien wyjść w "pierwszym" składzie. I prosze nie piszcie mi, że nie wystawia kogoś, bo go nie lubi. Bossowi płacą za to, żeby zdobywał trofea, a nie za prowadzenie wewnętrznych wojen. Zatem wydaje mi się, że Ferguson wystawia na każdy mecz optymalny skład złożony z ludzi, którzy powinni zapewnić zwycięstwo. Jeśli się mylę, to znaczy, że Szkot ma daleko posuniętą schizofrenię i wszystko co osiągnął z tym klubem jest dziełem przypadku, a trenerem United powinien być np. wiktorwalcwel. Nie, że się was czepiam... wrzućcie na luz i cieszcie się tym, że mamy coraz lepszy środek pola (tym, że zarówno Anderson, Fletcher, Carrick i Cleverley mają zwyżkę formy w tym samym czasie).
A na koniec chciałbym podziękować osobie, która wrzuciała na forum info o dostępności kufli z logo Manchester United w sławetnym "sklepie dla ubogich" (jak to zwykł nazywać owadzią sieć prezes pewnej prawicowej partii politycznej).
» 3 listopada 2012, 20:46 #123
belinea89: zarąbiście $ity straciło pkt z West Ham, jesteśmy samodzielnym liderem :D
» 3 listopada 2012, 20:25 #122
kendo: Komentarz zedytowany przez usera dnia 03.11.2012 20:25

West Ham- Manchester City remis 0:0 :D:D:D
Cóż za piękny dzień!!
» 3 listopada 2012, 20:24 #121
swiderski4: w końcu tabela wygląda tak jak powinna :D
» 3 listopada 2012, 20:42 #120
naniLuis: Lepiej ta kolejka dla nas nie mogła się ułożyć :D
» 3 listopada 2012, 21:47 #119
mateomufc: powiem tak ; powinnismy wygrac 5:0 ,jest 2:1 , 3 punkty i lider najważniejsze
» 3 listopada 2012, 20:20 #118
grobla95: Nie bede narzekał bo zagralismy dobry mecz i wygralismy. Ale jako mozna zmarnowac tyle sytuacji, nie strzelic karnego i dac sobie wpakowac bramke grajac 11v10 !? No jak !? Minute przed koncem meczu kuzyn powiedział ,że chyba zdarzy sie kolejny cud w tym sezonie i United zachowa czyste konto, a tutaj... Poza tym jak widziałem Valencie po dograniu Robina, który piłke do której wystarczyło dołożyc lewa noge, próbował zagarnąc prawą i sie machnął, to pomyslalem ze lepiej bym to sam skonczyl. Nie rozumiem jak mozna az w takim stopniu nie umiec grac lewą nogą!
» 3 listopada 2012, 20:08 #117
rownykrzys: Komentarz zedytowany przez usera dnia 03.11.2012 20:43

Można. Giggs nie potrafi grać prawą nogą :)
» 3 listopada 2012, 20:42 #116
vip14: Ogólnie dobry mecz. Szkoda tylko, że Rooney nie trafił karnego. United znowu na szczycie tabeli PL :) Glory, Glory Manchester United.
» 3 listopada 2012, 20:08 #115
Avelina: Jesteśmy liderami po remisie Chelsea! :D
» 3 listopada 2012, 20:05 #114
EmigrantPL: fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/254267_10151145370302746_44541350_n.jpg
Van Persie chyba jednak się cieszył z gola (if you know what i mean)
» 3 listopada 2012, 20:03 #113
Gogo: No co, On tylko wesoło merdał "ogonkiem" :P
» 3 listopada 2012, 21:20 #112
MaciejkoCFC: Gratuluję MU 1 miejsca, ale jednak do końca 18 kolejek. Pewnie o mistrza będziecie się z nami bili do ostatniej kolejki :). A tak zmieniając temat to nie mogę doczekać derbów Manchesteru, powtórka z zeszłego sezonu z OT mile widziana :D Pozdrawiam fan Chelsea!
» 3 listopada 2012, 20:00 #111
4EverMUFC: City 1-1 Arsenal no $hity szykujcie się już 16 kolejka Derby na Etihad będzie balet :D
» 3 listopada 2012, 19:56 #110
zbyszek7: Van Persie pokazalnze ma klase po strzeleniu gola. Nie zapomne nigdy jak zachowal sie Adebayor gdy strzelil gola Arsenalowi po przejsciu do City ale w zasadzie co to porownywac...
» 3 listopada 2012, 19:29 #109
AlwaysBelieve: No i Wystawienie tylu podstawowych graczy się Chelsea odbiło :)
» 3 listopada 2012, 19:06 #108
Wielbicielka: Dokładnie o tym samym pomyślałam. Ktoś po tamtym meczu(we środe) pisał, że Hazard i reszta nas bez wysiłku ogrywali ale jak widać wysiłek był:) Nie mówcie, że Nasz kochany Staruszek nie jest Geniuszem:)
» 3 listopada 2012, 20:30 #107
Arturrodeldziko: Ładny, spokojnie rozegrany mecz przez United. Nie było fajerwerków, ale też nie musiało być na taki Arsenal jak obecnie. Tym bardziej cieszy z racji remisu Che i objęcia pozycji lidera. No chyba że City wygra 5-0 ;). Ale nie zapeszajmy.
» 3 listopada 2012, 18:53 #106
Filet: TROCHĘ OFF TOPU:
Gdzie są teraz fani Chelsea? Dużo ich było na naszej stronie, ale teraz mają punkt straty do WIELKIEGO Manchesteru United:)

Czy pokażą się dopiero kiedy Chelsea znów wyprzedzi United w tabeli?
Nie wiem, w każdym razie może być tak, że już nie będą mieli takiej okazji i takiego powodu:)

Glory Glory Man. United:)
» 3 listopada 2012, 18:38 #105
Filet: No musicie zainwestować w rezerwy:) Bo nasze wydają się lepsze tylko jeszcze mało doświadczone i nie utrzymały wtedy wyniku 3:2 hehe:)

Pierwszy skład macie dobry, Di Matteo to fachowiec ale czy wielki strateg? Przekonamy się, jak rozłoży siły na sezon:)
» 3 listopada 2012, 19:26 #104
ducken: Cześć, wciąż jestem, gratuluję lidera jednak sezon jest jeszcze długi i każda z drużyn będzie mieć ciężkie spotkania w perspektywie, ważne, że będą emocje :) Pozdrawiam
» 3 listopada 2012, 19:26 #103
AlwaysBelieve: MAMY LIDERA CHELSEA REMIS. GLORY GLORY :) sry caps ;d
» 3 listopada 2012, 18:23 #102
kruk581: Kolejny, choc z lawki mecz Andersona! lapie, lapie forme:D oby tak dalej.
» 3 listopada 2012, 18:19 #101
dawidmanutd13: Brawo. United nie zagrało dzisiaj wielkiego meczu, raczej poprawny występ, ale i tak byliśmy zdecydowanie lepsi od Arsenalu. To już nie ta sama drużyna co kiedyś i dopóki nie przestaną wyprzedawać najlepszych zawodników raczej ich ambicje nie sięgną powyżej 3. miejsca.

Przede wszystkim bardzo pewna gra United w obronie - sytuacje Arsenalu można policzyć na palcach jednej ręki, ich akcje zazwyczaj kończyły się na 25 metrze. Kolejny występ Rafaela na wysokim poziomie, jeśli nie będzie miał jakichś groźnych kontuzji czy innych przygód mamy świetnego prawego obrońcę na lata. Mam nadzieję, że dostanie przerwę w tygodniu bo ostatnio gra naprawdę dużo i przyda mu się odpoczynek, zwłaszcza że już dzisiaj był chwilami niedokładny i nie biegał już od jednej bramki do drugiej tak jak w poprzednich meczach. Niemniej jednak zagrał bardzo dobry mecz. Bez błędów też Ferdinand i Evans, do tego ten drugi w końcówce parę razy tak podał że szok :) Evra też dobrze, do tego dołożył ważną bramkę i potwierdza że na dobre wyszedł z dołka z początku sezonu.

Niezły mecz Cleverleya, co prawda Anderson (potwierdził dobrą formę) przez 30 minut zrobił w ofensywie więcej niż Tom przez 60, ale zaliczył z Carrickiem wiele ważnych przechwytów i zdominowali środek pola. Nieźle funkcjonowały skrzydła (bramki jak zawsze po zagraniach właśnie z boków boiska), ze wskazaniem na Valencię, Young szału nie robił ale miał parę fajnych akcji. Van Persie zaliczył kolejną bramkę, Rooney robił swoje, a generalnie rzecz biorąc atak funkcjonował dobrze, choć stać nas na więcej :)

Jedyny minus to nie podoba mi się jak United gra po czerwonej kartce dla przeciwnika - z Chelsea po golu Chicharito niepotrzebnie się cofnęliśmy, a dzisiaj od 80. minuty Diabły grały wręcz na stojąco i skończyło się niepotrzebną bramką Cazorli. No ale koniec narzekania bo w końcu dziś w dobrym stylu wygraliśmy, mamy lidera (tak jak przewidywałem Chelsea po ciężkim meczu z United nic nie pokazała i straciła punkty) i należy się z tego cieszyć. Pozdrawiam :)
» 3 listopada 2012, 18:19 #100
4EverMUFC: Nie podniecajcie się ścierwo z $hity wygra 5-0 i po liderze ale miejmy nadzieje że przegra :D
» 3 listopada 2012, 18:07 #99
naniLuis: Jest pięknie! City remis i samodzielny lider,oby tak pozostało do końca ;)
» 3 listopada 2012, 21:49 #98
4EverMUFC: Nie wierze że ścierwo nie może wygrać z WHU,Arsenalem ledwo ledwo z Swansea wygrali a my pewni siebie dążymy do 16 kolejki PL gdy będą derby Manchesteru oj city będzie miało kłopoty i to przez duże K
» 4 listopada 2012, 11:37 #97
jamaj05: może ktoś mi powiedzieć jak zachował się Robin po strzelonej bramce?
tzn. celebrował trafienie, przepraszał czy coś?

niestety nie mogłem obejrzeć dzisiejszego meczu :/
» 3 listopada 2012, 18:04 #96
spOntan: Komentarz zedytowany przez usera dnia 03.11.2012 18:07

rozłożył ręce jak by do niego strzelali i się poddał :D
» 3 listopada 2012, 18:06 #95
mikifiki: Nie celebrował. Coś a'la Podolski w meczu Niemcy - Polska.
» 3 listopada 2012, 18:06 #94
yahooo: stał spokojnie, podniósł tylko rękę, ale reszta naszych się na niego rzuciła :)
» 3 listopada 2012, 18:07 #93
dawidmanutd13: sphotos-d.ak.fbcdn. net/hphotos-ak-ash4/622_503449926361895_1548475677_n.jpg

Można powiedzieć, że raczej przepraszał, w każdym razie się nie cieszył.
» 3 listopada 2012, 18:07 #92
jamaj05: dzięki za odpowiedzi!

w sumie fajne zachowanie van Persiego

na linku dokładnie widać różnice klas- piłkarza z charakterem i małpke z argentyny ;]
» 3 listopada 2012, 18:14 #91
dawidmanutd13: To akurat Adebayor z Togo ;)
» 3 listopada 2012, 18:21 #90
jamaj05: o fak, nie ogarnąłem :D

masz racje
» 3 listopada 2012, 18:46 #89
LOTUSFREEMC: Mamy LIDERA!! Teraz się okazało jak ważne zwycięstwo zanotowalismy w zeszłym tygodniu! GG MU!
» 3 listopada 2012, 17:58 #88
Caspa: mamy lidera i go nie oddamy !! GLORY GLORY M U
» 3 listopada 2012, 17:55 #87
Matejko: Brawo Swansea! MU na czele PL!
» 3 listopada 2012, 17:52 #86
Lolek2698: brawo MU :D po tym meczu patrze z optymizmem :D podobała mi się gra Andersona :D troche niedosyt po grze Valencii I Rooneya :D ale są 3 punkty i fotel lidera :D
» 3 listopada 2012, 17:51 #85
Pauleta77: 1. Na miejscu Naniego pakowałbym walizki i wynosił się stąd. Young grał taką padakę, że szkoda gadać, a grał przez 90 min. Jestem pewien, że gdyby tak samo grał Portugalczyk, to na 2. połowę, by nie wyszedł już. Nie wiem o co chodzi Fergusonowi, że zrobił z niego kozła ofiarnego, mimo iż ewidentnie nie ma dobrej formy, to na pewno nie zagrałby gorzej dzisiaj niż Young.
2. Poza tym, bo nie chcę pisać drugiego komentarza - chciałbym pochwalić dzisiaj kibiców Arsenalu zgromadzonych na OT, drużyna przegrywała, a mimo to przez 10 ostatnich minut śpiewali głośno "Oh, Arsenal we love you", podczas gdy nasi kibice w tym momencie opuszczali stadion, a drużyna wygrywała.
» 3 listopada 2012, 17:40 #84
spOntan: Tak już jest, że na wyjazdy jeżdżą kibice fanatyczni. Przykład jak nasi kibice potrafili dopingować ostatnio na SB. Natomiast na OT, zazwyczaj przychodzą przypadkowi kibice czy przyjezdni, którzy się spieszą na samoloty do domu, czy po kanapkę z krewetką :)
» 3 listopada 2012, 18:02 #83
mikifiki: + karneciarze w turbanach na głowie :) co sezon w tym samym miejscu siedzą
» 3 listopada 2012, 18:04 #82
wiruch: @Pauleta77
masz 100% racji, Young gra dno i upadek i ma wyższe notowania i zarobki, to poprostu jest żenada co ten gość gra. Z drugiej strony Valencia to też się nie ma czym chwalić bo to jak dzisiaj zmarnował podanie od RvP to woła o pomstę do nieba. Ten gość jest skrzydłowym a ma taki strzał na bramkę że mógłby trochę potrenować z dziećmi na orliku...
SAF ma coś do Naniego podobnie jak wcześniej było z Tevezem, Kuszczakiem czy Berbatovem...
» 3 listopada 2012, 19:20 #81
krysbe: Nawet komentatorzy na canal + zadrwili z Valenci, że gdy zejdzie do środka na lewą nogę, to nie wie co zrobić i próbuje wrócić na prawą stronę... a wtedy się gubi i traci piłkę, szczera prawda.
» 3 listopada 2012, 19:53 #80
kendo: Akurat Nani swoją głupotą w środę pokazał, że jednak walizki już powinien mieć spakowane.
To dobry piłkarz, ale zachował się jak junior.
» 3 listopada 2012, 20:45 #79
slawexxx44: zgadzam się, jak już ktoś ma być sprzedany to Young a nie Nani!! Nani jest młodszy i nie czarujmy się lepszy technicznie...
» 3 listopada 2012, 21:04 #78
Bayron: Cenne zwycięstwo i do tego całkiem ładny meczyk. Szkoda tylko niewykorzystanych sytuacji, bo było ich naprawdę sporo. Cały czas kontrolowaliśmy przebieg meczu i to cieszy. Co raz bardziej zachwyca mnie gra Rafaela, cieszy systematyczność w zdobywaniu bramek van Persiego.
» 3 listopada 2012, 17:23 #77
stopek97manutd: myślę że young jeszcze się rozkręci zobaczymy co pokaże przeciwko swojemu dawnemu klubowi aston willi jak mu nie będzie szło stawiałbym na naniego
» 3 listopada 2012, 17:23 #76
spOntan: Spodziewałem się łatwego meczu. Przez cały czas kontrolowaliśmy grę, i ani przez chwilę wynik nie był zagrożony. Kolejny słabiutki występ Younga. Od początku jego pobytu na OT zagrał może z 3-4 przy którzy ręce składały się do oklasków, a reszta pod kreską. Pozytywnie zaskoczył Evra, który już chyba na dobre przebudził się z letargu, choć dla mnie zawsze on był klasowym piłkarzem, a spadki formy może mieć każdy.

Szkoda straconej bramki, ale jedyną osobą która zasługiwała na bramkę w Arsenalu to był właśnie Cazorla i cieszę się, że on ją zdobył, bo mu się należała, no i mam go w FPL hrhrhr %)
» 3 listopada 2012, 17:18 #75
Caspa: valencia ostatni na boisku .szkoda ze nani został desygnowany dopiero na ostatnie 10 min .słabych graczy powinno się zdejmować wcześniej
» 3 listopada 2012, 17:06 #74
mikifiki: A co mają dopiero powiedzieć kibice Arsenalu...
» 3 listopada 2012, 17:09 #73
Coby: Cleverley jest nieźly w obronie,ale ogólnie moim zdaniem nie nadaje się do pierwszego składu Man Utd ,to jest za słaby zawodnik na taką drużynę.Anderson ma swoje wady,ale na dzień dzisiejszy jest w lepszej formie.
» 3 listopada 2012, 17:02 #72
SirPatrick: Zwycięstwo mnie bardzo cieszy, jednak czuję niedosyt, ponieważ powinniśmy zdobyć znacznie więcej bramek, jednak najważniejsze są trzy punkty. Jak na razie Chelsea remisuje na wyjeździe ze Swansea 0:0, więc powinniśmy być szczęśliwi jeżeli ten rezultat utrzyma się do ostatniego gwizdka sędziego
» 3 listopada 2012, 17:00 #71
Kajdano: Jak dla mnie to powinnismy dalej grac diamentem bo nasi skrzydlowi bardzo slabo.
» 3 listopada 2012, 16:54 #70
dawidmanutd13: Skrzydłowi niby szału nie robią, ale i tak nasze ataki są groźniejsze bokami boiska - bramki padły po zagraniach ze skrzydeł właśnie. W meczach w których graliśmy diamentem było bardzo słabo, właściwie to tragicznie. United jest stworzone do gry skrzydłami.
» 3 listopada 2012, 18:24 #69
Akwinata: Bardzo ładnie Manchester grał dzisiaj w obronie :) Szkoda tylko straconej bramki pod koniec, ale był lekki flipper, więc można to wybaczyć.
» 3 listopada 2012, 16:53 #68
slawexxx44: Nareszcie United pokazało klase. W pełni kontrolowali przebieg meczu. Dziwi mnie tylko dlaczego dziś grał Young!? Zamiast niego powinien wyjść Nani, a w tygodniu mógł poćwiczyć grę Ashley. Dziwią mnie komentarze o odejściu Naniego!! Moim zdaniem , jak już ktoś ma odejść ze skrzydłowych to powienien być Young. Pomimo tego, że Nani nie spełnił oczekiwań i nie będzie następcą Ronaldo, to jednak prezentuje znacznie wyższy poziom od swojego konkurenta na skrzydle, a w dodatku jest młodszy!!
» 3 listopada 2012, 16:41 #67
grandes: Dajcie czas Youngowi, on w przeciwieństwie do Naniego (jemu dobrze ławka robi) potrzebuje kilku meczy by się rozegrać.
» 3 listopada 2012, 16:51 #66
alkohochlik: Dla mnie też Young gra padakę.
» 3 listopada 2012, 16:56 #65
mikifiki: Young gra padakę plus jest wielkim symulantem.
Do Naniego to on się nie umywa.
» 3 listopada 2012, 17:04 #64
oberyn: Young co dopiero wrócił po kontuzji, więc dajcie mu trochę czasu. Tak samo skreślaliście Andersona, a gra że aż miło. Więc to jest oczywiste, że od razu się formy nie złapie. Nani miał o wiele więcej czasu od Younga na przekonanie trenera do siebie. Dostał szansę i co? Był jednym z tych, którzy spartolili nam mecz z Chelsea (w pucharze, kiedy stracił piłkę w ostatnich minutach).
Young miał super początek poprzedniego sezonu, ale później kontuzja. Właściwie ciągle go coś łapało, więc nie mógł regularnie grać i wrócić do formy. Więc nie skreślajcie go za szybko i dajcie mu wejść w rytm meczowy, a zacznie grać lepiej.
» 3 listopada 2012, 19:04 #63
slawexxx44: z całym szacunkiem , ale denerwuje mnie od samego początku transfer younga do united.... neistety, ale on nigdy nie będzie grał pierwszych skrzypiec. Nie potrafi dobrze dryblować, muszę przyznać, że potrafi ładnie zakręcić piłką. Natomiast Nani, kiedy ma dobry dzień potrafi odmienić obliczę całego spotkania. Przykład mecz z Chelsea rok temu. Po prostu bajka... za takie spotkania potrafię uszanować umiejętności piłkarskie...
» 3 listopada 2012, 20:56 #62
pawbuk6: Bardzo mi się gra United dzisiaj podobała :) I to nawet nie ze względu na to, że udało się wygrać z Arsenalem. Wreszcie widziałem w grze jakąś głębszą myśl taktyczną, piłka ładnie krążyła pomiędzy graczami Manchesteru. Ja chcę więcej takiej gry! Trzeba za to poprawić skuteczność, szczególnie karnych i "setek" :)
» 3 listopada 2012, 16:37 #61
karolll45bstg: Czemu w typerze nie zmieniono prawidłowego wyniku?? Obstawiałem 2:1 :) a mam tylko 1 punkt :(
» 3 listopada 2012, 16:32 #60
stopek97manutd: super wygrana i mamy 3 punkty,mogliśmy wygrać wyżej a nie szkodzi jesteśmy liderem chociaż na kilkadziesiąt minut liczę że swansea sprawi niespodziankę
» 3 listopada 2012, 16:29 #59
lukas0970: Dobry mecz w naszym wykonaniu! Szkoda, że Roo nie wykorzystał karnego :/ ale tak już bywa. van Persie wspaniale, jak to on. Anderson - jego widzę od początku w następnym meczu, bo jest po prostu w formie i to widać, dlatego nie hamujmy tego.

Arsenal zagrał biednie, praktycznie bez dwóch formacji, a my pokazaliśmy jak gra klasowy zespoł.
» 3 listopada 2012, 16:27 #58
charlie102: Bardzo dobry mecz, Evra jak nowo narodzony, widać Buttner zadziałał mu na nerwy i proszę, już 2 gol w PL. Kolejna niewykorzystana jedenastka, jak dobrze liczę to chyba 8 włącznie z meczami przedsezonowymi. Teraz trzymamy kciuki za Swansea i West Ham i jest duża szansa że dziś po raz pierwszy zostaniemy na fotelu lidera!
» 3 listopada 2012, 16:20 #57
Martin: No nie wiem. Dla mnie kapitalna zmiana następuje wtedy, kiedy wchodzący zawodnik przyćmiewa swojego zmiennika i udowadnia, że to właśnie On powinien grać od pierwszego gwizdka. W tym spotkaniu? Jak już pisałem niżej, Ando zagrał przyzwoite 30 minut, Tom rozegrał rewelacyjną godzinę. Nie ma się czym podniecać.
» 3 listopada 2012, 16:20 #56
Kendziooor: Anderson wyglądał dziś lepiej niż Cleverley, ale dużo łatwiej grać jest gdy wchodzi się w pełni sił na zmęczonych przeciwników, grających w osłabieniu i ryzykujących co raz więcej by gonić wynik. Dziś ważniejszą rolę odgrywały skrzydła, w końcu mógł się popisać Valencia, który w końcu trafił na przeciwnika na tyle statycznego, że mógł go okiwać. Dzisiaj środek miał za zadanie regulować tempo i robił to doskonale.

P.S. 3 odbiory Cleva vs 0 odbiorów Andersona, to też ważna statystyka - zwłaszcza przy grze z kontry.
» 3 listopada 2012, 16:50 #55
Kendziooor: Komentarz zedytowany przez usera dnia 03.11.2012 18:30

Dane wziąłem z whoscored.com; nie dam sobie uciąć ręki co do ich rzetelności, lecz będę też mocno zdziwiony jeśli okażą się nieprawdziwe. wiktorwalcwels, czemu uważasz że praca w defensywie nie leżała w obowiązkach Andersona? Przy tak osłabionych skrzydłach, jakimi obecnie dysponuje Arsenal (Ramsey jest tam stawiany na siłę, a Łukasz wyraźnie nie może się odnaleźć) a zarazem świetnej formie Rafaela i Evry (dziś dla mnie zawodnik meczu) było niemal oczywistym to, że Wenger będzie próbował wykorzystać swoją przewagę w środku pola w postaci Cazorli i Artety (powołując się na w/w serwis, obecnie dwóch najlepszych piłkarzy z północnego Londynu). A jak inaczej wyłączyć z gry środek, jeśli nie zagęszczając pole i ustawiając wysoki pressing? A to łączy się też z odbiorami/przechwytami. Tym bardziej, że graliśmy z kontrataku, który niejako od odbioru i szybkiego wyprowadzenia piłki zależy. Dlatego uważam, że dziś Clev (do spółki z Carrickiem) rozegrali świetne zawody, nie dając przeciwnikom pola do popisu. Anderson dał dobrą zmianę, ale nie należy wysuwać zbyt pochopnych wniosków.

Yaankes - Nie wiem, nie oglądałem tego meczu, ale tutaj dyskutujemy chyba o meczu z Arsenalem więc może trzymaj się tematu? Bo ja mogę sobie teraz powiedzieć, że Clev był motorem napędowym w np. w meczu z Newcastle United, i tak wymieniając się słownymi ciosami dyskusja będzie zmierzać donikąd.
» 3 listopada 2012, 18:28 #54
grzesiek86: w tabeli jest blad jednego gola powinno byc -14 bo stracilismy dzisiaj gola
:) i w sumie +12 czyli tak samo jak chelsea na ten moment
» 3 listopada 2012, 16:12 #53
Filet: ZA TO KOCHAM UNITED!

ATAK, ATAK, ATAK!!

Mogliśmy wygrać wyżej i grać nie co lepiej ale i tak zagraliśmy dobre spotkanie pod względem taktycznym przede wszystkim.

Ale dziś cieszy wygrana i 3 pkt. I o to chodzi.
» 3 listopada 2012, 16:11 #52
kendo: Valencia i Young słaaaaaaaaabiutko.
» 3 listopada 2012, 16:11 #51
Martin: Nie przesadzaj. Young powiedzmy przyzwoicie, a Valencia zagrał całkiem dobre spotkanie, no i spory udział przy pierwszej akcji bramkowej. Santos nie miał łatwego spotkania, a to mówi samo za siebie.
» 3 listopada 2012, 16:19 #50
lukas0970: @Martin - sorry, ale ja od numeru 7 wymagam dużo więcej niż pare wrzutek i mijanek.
» 3 listopada 2012, 16:29 #49
maciek300626: Jeśli Nani dalej będzie siedział an ławce, to na pewno odejdzie po sezonie ...
Valencia słaby, Young słaby szkoda mi Portugalczyka ze nie dostaje więcej czasu od SAFa, jeszcze w takim meczu ze słabym Arsenalem .
» 3 listopada 2012, 16:32 #48
Miszcz1908: Ze słabym Arsenalem?
» 3 listopada 2012, 16:53 #47
bouli777: Dobrze, że wygrali ale co mi działa na nerwy w grze United to to, że zamiast dobić rywala grają sobie to tyłu. Arsenal w 10 a od 74 minuty Ferdinand podaje z Carrickiem na własnej połowie, głupia strata i zagrożenie pod naszą bramką. Może ktoś w końcu przemówi do rozsądku Aleksa i uzmysłowi mu, że najlepszą obroną jest atak i że grając do przodu oddalamy zagrożenie spod własnej bramki. Gol dla Arsenalu nie powinien w ogóle wpaść.
» 3 listopada 2012, 16:11 #46
wasyl07: Z pewnością Ferguson powie , że winowajcą strzelenia bramki przez Arsenal w ostatnich sekundach był Nani, no bo kto inny :D
» 3 listopada 2012, 16:09 #45
charnas: Evra bardzo dobrze dzisiaj pracował, Younga nie było za bardzo widać, Anderson pokazuje swój potencjał, Evans mi się podobał, De Gea zaliczył dobry występ, przy bramce był bez szans i Rafael, który ciągle się rozwija i dąży do bycia najlepszym PO. nie wspominam o reszcie, nikt dzisiaj nie odstawał poziomem. zasłużone zwycięstwo.
» 3 listopada 2012, 16:08 #44
Kobeman25: slabo zagralismy Arsenal gral w 10 i powinnismy strzelic jeszcze przynajmniej 3 bramki...a stracilismy bramke znow w ostatniej akcji meczu...Fergie powinien kupic w zime 3,4 a nawet 5 nowych obroncow bo obrona to u nas najgorsza strefa pozniej bramki przesadza znow o mistrzostwie...Kiedys gral tak real mieli gdzies obrone i mowili w wywiadach ze niewazne ile stracimy i tak strzelimy wiecej a pozniej sie to zemscilo i 7 lat bodajze nie wyszli z cwiercfinalu LM widze ze United zmierza w ta sama droge...nie pojmuje jak mozna stracic bramke grajac z przewaga zawodnika w ostatniej sekundzie a nie strzelic zadnej...
» 3 listopada 2012, 16:05 #43
kendo: Taaa dziesięciu od razu:D
Smalling, Jones i Vidić są kontuzjowani.
Rafael to w ogóle najlepszy gracz United ostatnimi czasy.
Mógłby kupić 1-2 obrońców i będzie git, jak tamci wrócą.
» 3 listopada 2012, 16:10 #42
Pauleta77: jak wyżej, co tracimy bramki niepotrzebnie albo nie wykorzystujemy 100% sytuacji pojawiają się głosy, że przegramy mistrzostwo przez różnicę bramek, a taka sytuacja zdarzy się pewnie w 2050 jak nie później, wyluzujcie trochę
» 3 listopada 2012, 17:31 #41
RedDragon: Kiedyś z Chelsea wygralismy mistrza bilansem bramkowym
» 3 listopada 2012, 23:01 #40
Kikam: Przyzwoity mecz naszych ,tylko nie rozumiem z jakiej racji przy przewadze jednoego zawodnika cofamy się do obrony .
» 3 listopada 2012, 16:03 #39
spOntan: ale Nani grał tylko 10 minut to co miał wnieść do gry :D ?
Zgodzę się z tym, że Ando na tą chwilę jest ewidentnie w formie i jest lepszy od Cleva.
» 3 listopada 2012, 17:25 #38
T7MU: Mecz naprawdę dobry! Szkoda tylko niewykorzystanych szans, bo dzięki dużej przewadze w grze mogliśmy to udokumentować na 4,5-1 spokojnie. Okazuje się że Anderson coś tam jednak potrafi :) to fajnie:)
GG MU !!
» 3 listopada 2012, 16:00 #37
Damianos500: Bardzo dobry mecz! Wreszcie nikt nie powie,że sędzia dał nam zwycięstwo. Bardzo dobry mecz Wazzy mimo,że nie strzelił karnego. Podobał mi się Evra. Valencia trochę słabo powinien na początku drugiej połowy strzelić bramę. Robin jak zawsze klasa szacunek,że nie celebrował bramki. De Gea również dobrze. Young troszkę słabo. Liczę dziś,że Swanesa urwie pkt dla CFC i mamy lidera! Glory Glory Man UTD!
» 3 listopada 2012, 15:54 #36
alkohochlik: Evra najlepiej, Younga znowu na boisku nie było.
» 3 listopada 2012, 15:54 #35
rooney99: "Chwilę potem dobić rywala mógł Anderson, lecz wyłożonej przez Valencię piłki na 15. metr nie potrafił zamienić na gola Anderson."- dziwnie brzmi, lepiej będzie bez wyrazu "Anderson" na końcu.
» 3 listopada 2012, 15:53 #34
Szejp: wiem, już poprawiłem to wcześniej. Mimo wszystko dzięki za wyłapanie.
» 3 listopada 2012, 15:56 #33
naniLuis: Pięknie!
Teraz liczyć na Swansea i mamy lidera!. Co do meczu to Arsenal w ogóle nie istniał,jedynie dwa celne strzały na bramkę,w tym jedna bramka.
United,United,United!
» 3 listopada 2012, 15:52 #32
Wielbicielka: A niech maja ta bramkę. Bardzo ładne zachowanie kibiców Arsenalu..ja przynajmniej nie słyszałam buczenia gdy przy piłce był RvP. Słabo dziś Valencia, za to na duzy plus Cleverley...po raz kolejny.
» 3 listopada 2012, 15:49 #31
kujawa: dokladnie Cleverley swietnie a tu niektorzy go od miernoty wyzywaja a dzisiaj byl bardzo dobry.
» 3 listopada 2012, 15:54 #30
Damianos500: Clev bardzo dobry mecz,Anderson też dobra zmiana. Dziwne,że niektórzy mówią,że Clev powinien dostać czerwoną..
» 3 listopada 2012, 15:56 #29
kendo: Zgadzam się Wami. Cleverley grał dobry mecz.
A wylecieć z boiska też mógł za drugą żółtą, tylko sędzia go oszczędził, mówiąc, że ostatni raz takie coś.
Ferguson od razu zareagował i 2 minuty później zrzucił go z boiska.
» 3 listopada 2012, 16:06 #28
Martin: Ale słynnej już przyśpiewki "She said no Robin" nie zabrakło. Chyba, że mieliście telewizory bardzo cicho ;) więc bym nie przesadzał z tym ładnym zachowaniem fanów Kanonierów.
» 3 listopada 2012, 16:15 #27
bober89: moim zdaniem 9 na 10 sędziów wyrzuciłoby Cleva bo to był ostry faul. niejeden arbiter pewnie Robina też by wyrzucił, ale to było trudne do oceny.
» 3 listopada 2012, 16:35 #26
Wade: Mnie ten mecz strasznie wkurzył.Mogliśmy robić z nimi co chcieliśmy,a tu 2-1.Później się zdziwimy,że nam na koniec sezonu bramek do pierwszego miejsca zabraknie...
W ogóle czemu w pierwszym składzie gra ta niemota Cleverley?Kompletnie nic nie gra.Anderson po swoim najlepszym meczu w naszych barwach siada na ławie,wchodzi,bo Cleverley może wylecieć za kartki i to co gra to w ogóle nie ma porównania do anglika.Kreatywność Andersona na prawdę jest zaskakując i budująca.Oby w następnym meczu zagrał w wyjściowym składzie.
Skrzydłowi kolejny raz słabo Young jedno dobre podanie do van Persiego,a Valencia to kompletna porażka.Co on odstawia to jest na prawdę śmiech na sali,jedyne zagrożenie z prawego skrzydła to Rafael.
A Nani wchodzi kiedy już nikt nie ma zamiaru atakować i wszyscy grają na stojąco.Mimo to jedną wrzutką i strąceniem piłki po rożnym zrobił więcej zamieszania niż na prawdę tragiczny Valencia.

A no i ogrywamy kolejnego trudnego rywala,bez zabawy w jakieś pseudo diamenty.Kontuzja Kagawy wychodzi nam na dobre,tak jak się spodziewałem,bo z nim w składzie każdy mecz był tragiczny.Teraz mimo braku skuteczności czy chęci zdobywania goli jest całkiem nieźle.
» 3 listopada 2012, 15:48 #25
Martin: We will never die because we are United !
» 3 listopada 2012, 15:46 #24
4EverMUFC: Mecz dobry dla oka jako zawodnika meczu dam Evrę pracował w obronie,strzelił decydującego gola,musimy jednak poprawić sytuację w lewej pomocy bo tam nie bardzo nam szło,bardzo się ciesze z gola Rvp ponieważ pokazał On że jest diabłem i nie zależy mu na Arsenalu.Po za tym setki!! tutaj powinny paść bite 5 goli a padły 2 seta Valencii Robina,my takich Setek nie możemy tracić bo takie kleksy mogą się przełożyć na PUNKTY!! których nam jednak zabrakło w walce o mistrza Anglii z MC.Pozdrawiam
» 3 listopada 2012, 15:45 #23
kendo: Komentarz zedytowany przez usera dnia 03.11.2012 16:03

Tu nie musi się nic przekładać na punkty. United przegrał mistrzostwo różnicą bramek, więc to same bramki mają wagę. Punkty to osobna historia.
» 3 listopada 2012, 16:02 #22
4EverMUFC: @kendo oj musi musi np prowadzimy 1-0 nie trafiamy 2x na pustą 1 błąd w obronie i 1-1 i 3 pkt wiesz gdzie, my musimy takie coś wykorzystywać bo GOLE przeważyły jednak o mistrzostwie Anglii
» 4 listopada 2012, 13:12 #21
miko29: Tak jak w Managerze: Dobra robota chłopaki!
» 3 listopada 2012, 15:45 #20
RooneyMU: Mecz z czystym kontem to mecz stracony.
» 3 listopada 2012, 15:45 #19
radzioch: Ando chyba kazdy powie ze swietna zmiana:)
» 3 listopada 2012, 15:44 #18
Martin: Dlaczego? Zagrał przyzwoite 30 minut. Cleverley zagrał fenomenalną godzinę, a piszesz tak, jakby dopiero od wejścia Brazylijczyka wszystko zaczęło grać.
» 3 listopada 2012, 16:13 #17
gosc1234: właśnie że Ando nie zagrał gorzej od Cleva, powinien grać od 1 minuty w następnym meczu
» 3 listopada 2012, 16:27 #16
Miszcz1908: To co było od lat naszym mocnym atutem dzisiaj było tragiczne. Wrzutki naszych bocznych pomocników i rajdy bocznych pomocników to bicie głową w mur. Valencie już każdy wyczaił , że ma tylko jedną nogę i już nie będzie wielce zaskakiwał . Nani pogodzony z odejściem , więc mam nadzieję , że jeszcze się boczni pomocnicy obudzą . Reszta bardzo dobrze ! świetny mecz i szkoda oczywiście tej bramki , bo jednak problem mamy utrzymać 0 z tyłu.
» 3 listopada 2012, 15:44 #15
Wielbicielka: Ogromne brawa dla nich.
» 3 listopada 2012, 16:17 #14
Mazak: Tragedia! Nie można marnować tylu sytuacji! Zmarnowany karny, setka kapitana jedna noga i RvP, 2 gole po minimalnych spalonych... Ludzie litości. Odebrałbym im tygodniówke za ten mecz...
» 3 listopada 2012, 15:43 #13
wasyl07: Mecz bardzo dobry w wykonaniu naszych :) Na dużym luzie wygraliśmy z Arsenalem :D szkoda tylko tych ostatnich sekund i tego, że znowu nie kończymy z czystym kontem.
» 3 listopada 2012, 15:43 #12
brylaantes: mecz ani słaby ani wspaniały . taki w miarę przyzwoity . brawo, kolejne 3 pkt dopisujemy :)
» 3 listopada 2012, 15:43 #11
RobvanKlu5i: Kolejny mecz, gdzie nonszalancja wzięła górę w końcówce...
Tu trzeba rywala dobić a nie bawić się...a właściwie bawić się dobijaniem go. I to jeszcze grając w przewadze.
» 3 listopada 2012, 15:43 #10
orchi650: JEST błąd w lidze typerów ... Zatwierdzony jest wynik 2:0
A mecz skończył się wynikiem 2:1
» 3 listopada 2012, 15:42 #9
karolll45bstg: Typowałem na 2-1 :)
» 3 listopada 2012, 15:42 #8
CygaRapGram: Podbijam i dlatego mam trochę mieszane uczucia :D
» 3 listopada 2012, 15:43 #7
Yosu: Co nie zmienia faktu, że to jest śmiech na sali grając w przewadze po raz kolejny i bronić się...
» 3 listopada 2012, 15:44 #6
CygaRapGram: Niepotrzebna bramka na koniec :P Rezultat bardzo mnie cieszy, gra również, jedyne, do czego mam zastrzeżenia to do mało skutecznych dośrodkowań naszych skrzydłowych. Dorzucali oni często piłkę, ale z mało zadowalającymi efektami. I szkoda, że Ando się od początku nie pojawił. GGMU!
» 3 listopada 2012, 15:41 #5
Szejp: Wiem, wiem panowie. Po prostu miałem już przygotowane 2-0 :P
» 3 listopada 2012, 15:41 #4
slavkoo91: Powinno się zakończyć 4-5 zero, gdyby Roo wykorzystał karnego, Valencia dołożył nogę na pustą i RvP wykorzystał sytuację sam na sam. Ale wygrana cieszy, bo pozwala na dyskomfort psychiczny dla City i Chelsea.
» 3 listopada 2012, 15:41 #3
kujawa: szkoda tej bramki, ale takie mecze United chce ogladac ;)
» 3 listopada 2012, 15:41 #2
Mikez: Mecz, który powinniśmy wygrać czterema, może nawet pięcioma bramkami, kończy się 2-1...
» 3 listopada 2012, 15:40 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.