W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Sir Alex Ferguson po meczu z Chelsea (3:2) chwalił strzelecki instynkt i odwagę Javiera Hernandeza, którego gol dał Manchesterowi United pierwsze ligowe zwycięstwo na Stamford Bridge od 2002 roku.
» Sir Alex Ferguson jest pod wrażeniem odwagi Javiera Hernandeza
– Zawsze chcesz wygrywać ważne mecze, a Chelsea nie przegrała w tym sezonie i jest na pierwszym miejscu Premier League. To zwycięstwo było więc bardzo ważne – mówił sir Alex w MUTV.
– Mogliśmy prowadzić nawet 4:0, bo graliśmy fantastyczny futbol, kiedy piłka przechodziła przez Rafaela lub Antonio Valencię. Rozdarliśmy defensywę Chelsea. Przeciwnikom trochę zajęło wejście w ten mecz, ale przez ostatni kwadrans pierwszej połowy byłem naprawdę zmartwiony.
– Drugą połowę mogliśmy zacząć nieco lepiej, ale nasza gra się poprawiła, kiedy Chelsea zdobyła drugą bramkę. Szczerze mówiąc była to dla nas pobudka.
– W tym momencie miałem już rozgrzewającego się Chicharito, a oni stracili zawodnika, więc zdecydowałem się wprowadzić Javiera. Był wspaniały, choć sporo mu się dostało. Wiele ataków rywali było wymierzonych w niego, ale on jest bardzo odważny i twardy. Zawsze będzie olbrzymim zagrożeniem dla obrońców. Zdobył zwycięskiego gola w ważnym meczu.
Sir Alex Ferguson nie będzie miał dużo czasu na rozmyślanie o niedzielnym meczu, bo już w środę Manchester United zmierzy się w Pucharze Ligi z... Chelsea na Stamford Bridge. Szkot pytany, czy to spotkanie może zostać potraktowane jako swoisty rewanż, odpowiada: – Życzę powodzenia sędziemu!
– To będzie jednak inny mecz, z innymi piłkarzami. Dokonamy zmian i jestem przekonany, że Chelsea zrobi podobnie.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (24)
Klimaa: Przy 0:2 gdy Chelsea przycisnęła broniliśmy się całą drużyną. Oddaliśmy całkowicie boisko i należy się cieszyć że w tym czasie straciliśmy tylko dwie bramki..
Mac88: Z tym 4-0 to haha... Po zdobyciu 2 bramek MU grało nieźle przez 5-10 minut.... Prawda jest taka że do momentu utraty zawodnika Chelsea cisnęła i mogło być spokojnie 4-2... Zdumiony byłem grą MU z początku, ale hmm gdyby nie czerwone kartki na 99% była by porażka... MU coś słabo broni, chyba pora sięgnąć po nowych obrońców, bo Ferdinand i Vidić już co chwile będą kontuzjowani a ich forma stale leci w dół....
mrbartek: Tak się zastanawiam dlaczego nie można powiedzieć coś złego o grze naszych zawodników? Kolega wyżej powiedział co mu nie pasuje w drużynie, a już niektórzy sugerują mu jakieś sezonowe kibicowanie.
United45: No trudno to nie nasza wuina że sedzia byl taki a nie inny wspólczuje kibica Chelsea bo też pewnie bylbym urazony gdyby tak się stało w przeciwną strone. Ale glupotą jest mówienie że United to śmiecie. To sędzia zawinil nioe United
xyz: Nie wiem jak was ale mnie nie cieszy takie zwycięstwo. Zawsze nie lubiłem Barcy ze względu na faworyzowanie przez sędziów, teraz to samo dzieje się z MU. Nie idzie? to nic sędzia pomoże. Mam nadzieje że był to ostatni taki mecz. Więcej jakości czystko piłkarskiej a nie przychylności arbitrów by się przydało.
slavkoo91: Nie możemy winić piłkarzy czy zespołu za błędy sędziowskie. Łatwo na podstawie powtórek określić czy były faule/ spalone/ symulki, ale sędziowie mają zawsze ułamek sekundy na podjęcie decyzji i nie zawsze jesst to łatwe. Czy to na naszą korzyść, czy na korzyść przeciwnika
MG13: Tak, też nie znoszę takich zwycięstw. Z Liverpoolem nam szczęście dopisało, teraz z Chelsea... Chcę, aby United było prawdziwym mistrzem, bez pomocy sędziów jak w/w przez kolegę FC Barcelona.
Oczywiście, że piłkarzy nie wolno winić. Ja się tylko zastanawiam, co robią ci sędziowie za bramkami. Kompletny niewypał, nic tam nie działają.
Kris91: No i ja się pod tym podpiszę... Niby radocha a z drugiej strony niesmak... Głupie uczucie...
Najbardziej jednak boli fakt że wszyscy dookoła nie wiedzieć dlaczego obwiniają Manchester United a nie sędziego. Czy oni myślą że PL to jest to samo co ekstraklasa u nas z tymi wszystkimi przekrętami??!! Jeśli tak to gratuluję...
Acha, i zapamiętajcie to ludzie, w każdej lidze najlepsze kluby są zawsze faworyzowane tak jest z realem, barcą, juventusem i międzyinnymi z nami, więc to żadna nowość :) 3 pkt mnie cieszą najbardziej jak i wysoko forma naszych gwiazd :)
hitman90: Nie rozumiem Cię zupełnie. W tym momencie oskarżasz klub któremu kibicujesz o oszustwa w postaci przekupowania sędziów. Jeśli myślisz, że United właśnie w ten sposób zapowenia sobie zwycięstwa, to co tu jeszcze robisz? Ja widzę to w ten sposób, że fachowcy na wyspach [sędziowie] są ostatnio w kiepskiej formie. Przykładów może być mnóstwo, dzisiejsze mecze CFC - MU, EVE - LFC. A co powiesz o meczu z Tottenhamem? Tam poziom też był fatalny
50cent: Nie oskarżam mojego kochanego klubu o oszustwo, tylko mówię, że zawsze najlepsze kluby są faworyzowane. Mnie cieszą po prostu 3 punkty, błędy sędziowskie są elementem tej gry. Oczywiście że niesmak pozostaje, ale nie można pisać jakichś bzdur że tylko za sprawą sędziów wygralismy. zaraz wejdą jakieś pachołki z czelsi i podłapią że sami oskarżamy nasz zespół.
Roo10ney: Racja, mały niesmak jest przez sędziego, no ale cieszą mnie 3 punkty. Teraz obyśmy wygrali z Arsenalem w lidze, wtedy już pójdzie z górki, jak ten mini-maraton skończymy z kompletem punktów :)
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Składy: Manchester United vs Burnley. 35. kolejka Premier League
Manchester United – Burnley 1:1. Wynik, który nie urządził nikogo...
Manchester United vs Burnley. Zapowiedź 35. kolejki Premier League
Ten Hag zablokował trzy redakcje na konferencji prasowej
