Javier Hernandez po zdobyciu dwóch bramek w spotkaniu ze Sportingiem Braga znacznie przybliżył się do wyjściowego składu United na niedzielny mecz z Chelsea.
» Javier Hernandez jest gotowy na potyczkę z Chelsea
Meksykański napastnik pomógł drużynie z Old Trafford wygrać wczorajsze spotkanie, podczas którego gospodarze przegrywali już 0:2, co bardzo przypomina pojedynek z The Blues z poprzedniego sezonu, kiedy to ekipa z Londynu prowadziła już 3:0, aby ostatecznie zremisować 3:3, a ostatnią bramkę spotkania zdobył właśnie Chicharito.
- Doskonale wiedzieliśmy jak ważny jest ten mecz, jednak zaczęliśmy go fatalnie, tracąc dwa gole już na samym początku spotkania - przyznał Javier. - Na szczęście udało nam się odpowiedzieć trzema bramkami i zgarnąć komplet punktów, co pozwala nam spokojnie skupić się na kolejnym ważnym starciu, jakim jest niedzielna potyczka z Chelsea.
Wprawdzie sir Alex Ferguson po wtorkowej potyczce przyznał, iż Chicharito swoim dobrym występem sprawił, że przy dokonywaniu wyboru wyjściowego składu będzie miał on spory dylemat, to sam napastnik wyznaje, że to wciąż Wayne Rooney i Robin van Persie są głównymi atakującymi w drużynie.
- Nie, nie musiałem nikomu niczego udowadniać - dodał napastnik. - Zawsze powtarzam, że cieszę się każdą chwilą tutaj. Jestem gotowy od początku sezonu i kiedy tylko Staruszek daje mi szanse, robię wszystko, co w mojej mocy, aby wypaść jak najlepiej. Jeśli udaje mi się wówczas zdobyć bramkę to dobrze, jednak najważniejszy jest zespół i jego osiągnięcia.
- Jak zawsze powtarzam, najważniejsze są trzy punkty, a nie fakt, kto został bohaterem je zapewniając - zakończył Javier.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.