W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 10 października 2012, 12:29 - Autor: aruna12 - źródło: The Sun
Anders Lindegaard, duński bramkarz Manchesteru United, wypadł ze składu reprezentacji swojego kraju.
» Anders Lindegaard nie chce ryzykować poważniejszej kontuzji
Golkiper Czerwonych Diabłów zgłosił bowiem kontuzję – podczas treningu poczuł kłucie w kostce.
Lindegaard woli nie ryzykować urazu, bo pamięta sytuację z zeszłego sezonu, kiedy to z powodu uszkodzenia więzadeł był wyłączony z gry od stycznia do końca sezonu.
Duńczyk nie chce zbyt długo pauzować, ponieważ ostatnio w miarę regularnie gra w klubie. Odniósł się on zresztą do swojej rywalizacji z Davidem de Geą.
– Ludzie przyzwyczaili się do tego, że w klubie jeden golkiper gra w każdym spotkaniu. Ale w nowoczesnym futbolu to niemożliwe – uważa Lindegaard.
28-letni zawodnik ma na koncie 5 występów w reprezentacji Danii.
Jacques: Szkoda, szanuję go jako bramkarza United i lubię kiedy gra. Może umiejętności/potencjał ma mniejszy od DDG, ale wg mnie to bardzo solidny bramkarz/zmiennik (dający z siebie wszystko w meczu), którego Manchester dawno nie miał.
grandes: Nikt mu nie życzył kontuzji ale MOIM zdaniem DDG jest lepszym bramkarzem tyle ,że potrzebuje jeszcze wiele meczy. Lindegard nie ma takiego potencjału i dużo lepszy już nie będzie, co prawda jest pewniejszy, ale broni jedynie to co musi wybronić a to co by mógł już nie.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.