W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Menadżer Wigan Athletic, Roberto Martinez został ukarany przez Angielską Federację Piłkarską grzywną w wysokości 10 tysięcy funtów za swoje komentarze, jakie wygłosił po przegranym meczu z Manchesterem United.
» Roberto Martinez za swoje komentarze otrzymał karę grzywny
39-letni trener został oskarżony w związku z naruszeniem zasady dotyczącej medialnych komentarzy na temat pracy sędziego spotkania i/lub przedstawicieli związku.
Martinez otrzymał również ostrzeżenie, aby w przyszłości uważał na swoje słowa w kierunku arbitrów, bowiem kolejnym razem oprócz nałożonej grzywny zostanie również zawieszony.
Wszystko za sprawą wypowiedzi menadżera The Latics, której udzielił po porażce 0:4 z Czerwonymi Diabłami. Martinez był bardzo niezadowolony z decyzji pana Michaela Olivera, odnośnie podyktowania rzutu karnego za faul na Dannym Welbecku.
Roberto nie potrafił się również pogodzić z faktem, iż angielski napastnik nie ujrzał czerwonej kartki za swój faul na Franco Di Santo.
- Byłem na Old Trafford już trzykrotnie przed dzisiejszym spotkaniem i z jakichś powodów nie jesteśmy traktowani tak samo jak drużyna gospodarzy – mówił po meczu Martinez.
– Dzisiejsza decyzja o rzucie karnym była jedną z najgorszych jakie zobaczycie w Premier League. Pod wieloma względami czuliśmy się jakbyśmy próbowali przesunąć górę. Było mnóstwo wślizgów po stronie Manchesteru United, a jeśli to ich piłkarze zostaliby tak potraktowani, to zobaczylibyśmy kilka czerwonych kartek - oburzał się menadżer.
Roo10ney: Miałem szacunek do tego gościa ale chyba coś mu się poprzestawiało? Nie oszukujmy się, Wigan przegrało zasłużenie, jest to klub który co roku walczy o utrzymanie w Premier League więc niech sie lepiej Martinez właśnie tym zajmie.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.