Marti24: Pierwszy raz gada głupoty.
Przy Welbeck mógł być karny albo nie - faktem jest, iż bramkarz go zaczepił. Pomijam fakt, iż bramkarz wykazał się skrajną głupotą.
Co do wślizgu Welbecka - angielskie standary - żółta, bo trafił w piłkę i atakował jedną nogą po ziemi.
Co wślizgów Scholesa - na granicy faulu, ale wg starych angielskich standardów to by przeszło.
Szczerze - w zeszłym sezonie mi brakowało czasami kartek dla piłkarzy MU. Jesteśmy zbyt mało agresywni. Wiadomo, wszystko w granicach rozsądku, ale ostra walka czasami się opłaca, jak wczoraj bodajże przy bramce Powella.
Wolę oglądać zaciekłą grę Buttnera, Scholesa, Welbecka czy Hernandeza niż spokojną, bez wyrazu grę.
Btw - komentatorzy w C+ trochę popadają szał klasyfikowania każdego wślizgu jako niebezpieczny. Radzę się trochę opanować, bo niedługo na boisku nie będzie można nic robić.
Co do Samona - jak dla mnie czerwona kartka była wtedy zasłużona. Zamiast piłki atakował łokciem Carricka.