Sir Alex Ferguson przed meczem z Wigan Athletic nie może się nachwalić Ryana Giggsa, Paula Scholesa i Rio Ferdinanda. Jeśli tylko wystąpią w sobotę na Old Trafford, to będą świętować wspaniałe jubileusze.
» Ryan Giggs jest o krok od swojego 600. występu w Premier League
Scholes ma szansę na swój 700. występ w barwach Manchesteru United, Ferdinand założy koszulkę Czerwonych Diabłów po raz 400., a Giggs może rozegrać swój 600. mecz w angielskiej ekstraklasie!
– To kamień milowy w karierach tych trzech piłkarzy i znakomity przykład dla młodszych graczy, co można osiągnąć, jeśli poświęci się dla futbolu – mówi Ferguson.
– Ta trójka musiała to zrobić, inaczej nie dotarliby do tego etapu swojej kariery. Dla nich to wspaniały moment i mam nadzieję, że zostanie nagrodzony ładnym zwycięstwem.
Sir Alex chwaląc swoich weteranów wskazuje na Paula Scholesa i jego występ w niedawnym meczu z Southampton. Wejście doświadczonego Anglika na plac gry pozwoliło Manchesterowi United na odwrócenie losów spotkania.
– Kiedy Paul wszedł na murawę w spotkaniu z Southampton, to wyglądało to tak, jakby otworzyły się drzwi do innego pokoju. Uporządkował naszą grę, umiejętnie i dokładnie podawał, kompletnie zmienił przebieg meczu – stwierdza sir Alex.
– Robin van Persie słusznie mówił, że Paul Scholes zasłużył wtedy na miano piłkarza meczu, choć na boisku przebywał tylko 25 minut. Był fenomenalny. Gracze Southampton nie wiedzieli, co mają z nim zrobić. Za to należy się mu olbrzymi szacunek.
Sir Alex ma również przeczucie, że obecny sezon nie będzie ostatnim dla Ryana Giggsa.
– Prawdopodobnie będzie mógł grać jeszcze przez kolejne dwa lata, wystarczy tylko na niego spojrzeć. Paul Scholes ma inne predyspozycje fizyczne od Ryana. Przez kilka ostatnich lat zmagał się z kontuzjami kolan i urazem oka. Mimo to rozegra swój 700. mecz w Manchesterze United, to fenomenalne – nie kryje zachwytu sir Alex.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.