Udanie zakończył się dla piłkarzy Manchesteru United kolejny dzień zmagań na arenie międzynarodowej, bowiem bramkę dla swojego zespołu w debiucie zdobył Robbie Brady, a rzut karny wywalczył Danny Welbeck.
» Udanie zakończył się dla piłkarzy Manchesteru United kolejny dzień zmagań na arenie międzynarodowej, bowiem bramkę dla swojego zespołu w debiucie zdobył Robbie Brady, a rzut karny wywalczył Danny Welbeck.
Cierpliwość i wytrwałość młodego Anglika okazała się niezwykle cenna dla drużyny Roya Hodgsona, gdyż to właśnie po zagraniu Danny'ego piłkę ręką w polu karnym zagrał obrońca ukraińskiej ekipy, a jedenastkę na gola pewnie zamienił Frank Lampard. Nastąpiło to jednak dopiero w 87 minucie spotkania, a do tego czasu to Ukraina mogła być bardziej zadowolona z przebiegu meczu, bowiem jeszcze przed przerwą nie do obrony uderzył Yevgeni Konoplianka, wyprowadzając swój zespół na prowadzenie.
Welbeck na murawie pojawił się po godzinie gry, zmieniając na placu boju swojego kolegę z drużyny Toma Cleverleya. Michael Carrick cały mecz spędził na ławce rezerwowych.
- Obserwowałem spotkanie z ławki i chciałem pomóc drużynie - przyznał w wywiadzie dla BBC Sport Danny. - Oczywiście moje wejście nie zrobiłoby różnicy, gdyby wcześniej cały zespół nie pracował ciężko na zmianę wyniku.
- Zdaję sobie sprawę, jak poważną konkurencję mam do gry w ataku. Roy Hodgson może skorzystać z wielu opcji, a wybór Jermaina Defoe'a okazał się dziś bardzo trafny. Cóż, mogę tylko czekać na swoje szanse i kiedy przyjdą, wykorzystywać je jak najlepiej - zakończył Anglik.
Przed sobotnim meczem z Wigan z pewnością cieszy dobra postawa Welbecka, lecz martwić może drobny uraz, jakiego w spotkaniu z Węgrami doznał Robin van Persie. Holandia pokonała pewnie swoich rywali 4:1, jednaka napastnik Czerwonych Diabłów opuścił plac gry w przerwie. Tuż po spotkaniu, Louis van Gaal nieco uspokoił kibiców United, przyznając iż zdecydował się zdjąć Robina, aby ten nie nabawił się poważniejszej kontuzji, przy niezwykle ostro grających Węgrach.
Ze zwycięstw w spotkaniach kwalifikacyjnych do mistrzostw świata cieszyć się mogli także inni gracze United. Francja z Patricem Evrą w składzie pokonała Białoruś 3:1, a obrońca wicemistrza Anglii rozegrał pełne spotkanie. Nani, w wygranym przez Portugalię 3:0 meczu z Azerbejdżanem plac gry opuścił w 76 minucie, a Joshua King pojawił się na murawie w przerwie spotkania Norwegii ze Słowenią (2:1). Niestety, reprezentacja Irlandii Północnej, z Jonnym Evansem w składzie zaliczyła remis w starciu z Luksemburgiem w Belfaście.
Niezwykle udany debiut w reprezentacji Irlandii zaliczył natomiast Robbie Brady, wpisując się na listę strzelców w wygranym 4:1 towarzyskim spotkaniu z Omanem. Młody skrzydłowy, który podczas przedsezonowego tournee miał przyjemność gry w pierwszym składzie United, wypracował również pierwszą i trzecią bramkę dla swojej drużyny.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.