W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Michael Carrick nie może doczekać się pierwszego meczu fazy grupowej Ligi Mistrzów. Anglik chce, by drużyna się zrehabilitowała za poprzedni, nieudany w tych rozgrywkach sezon.
» Michael Carrick będzie walczył z drużyną o puchar Ligi Mistrzów
W czwartkowe popołudnie odbędzie się losowanie w siedzibie UEFA w Nyonie. Pierwsze mecze zostaną rozegrane 18-19 września.
Zeszłego sezonu ostatnim meczem w grupie był pojedynek z FC Basel. Czerwone Diabły przegrały to spotkanie 2-1 i zakończyły swoją przygodę z dorobkiem 9 punktów, co plasowało klub na trzeciej pozycji w grupie C.
Carrick twierdzi, że mimo priorytetu, jakim jest zwycięstwo w Premier League, sukces w Europie jest niemniej ważny.
- Liga jest najważniejsza, ale gdy nadchodzą mecze Ligi Mistrzów, wkładasz w mecze wszystko. Nie będziemy się dekoncentrować, szczególnie po tym, co zdarzyło się sezon temu. Chcemy grać w późniejszych fazach i walczyć o trofeum. Wiemy, że musimy na to zapracować, mam nadzieję, że wyciągnęliśmy wnioski z zeszłego roku i możemy odnotować dużo lepszy udział – mówi Michael.
- Piłkarze czekają na losowanie, które jest dla nich ważniejsze niż to sprzed sezonu. Zawiedliśmy wtedy jako drużyna. Rezultaty uzyskane u siebie były rozczarowujące, lepiej radziliśmy sobie na wyjazdach. Tu chodzi o pewien balans. Musisz być świetny w obu przypadkach.
- Forma zyskana u siebie daje fundamenty do rozwijania się. Przez lata się rozwijaliśmy i teraz trzeba wszystko sobie poukładać, bo nie chcemy powtórki z zeszłego sezonu – zakończył Carrick.
Fabio: Najważniejsze to " zmazać plamę na honorze " i awansować z grupy !!
Moim zdaniem maximum obecnego sezonu to 1/4 rozgrywek ,każdy szczebel wyżej będzie dla Mnie miłym;) zaskoczeniem.
Fabio:Komentarz zedytowany przez usera dnia 31.08.2012 12:37
Wg Mnie na finał będzie nas stać ,za rok góra 2 lata ,gdy młodsi zawodnicy ( Evans ,Welbeck ,bracia da Silva ,Ando ( omijając kontuzję ) ,Clev ( miejmy nadzieję ) ) ,będą u szczytu Sw piłkarskich możliwości ,a Shinji i RVP zgrają się na 110% z drużyną. Wtedy może być naprawdę ciekawie;D ,zarówno w lidze ,jak i w Europie.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.