devious: Co do analizy składu MU to zgadzam się w 100%, nie podoba mi się tylko pisanie, że poprzedni sezon był słaby w lidze bo zdobyliśmy multum punktów (najwięcej w historii ligi wicemistrz ugrał tyle pkt) - po prostu City było o włos lepsze...
I wkurzają mnie teksty, że niby Glazerowie nie dają pieniędzy - jak widać po transferze RvP pieniądze są i zawsze były, problemem są Ferguson, Gill i jakaś dziwna niechęć zawodników do MU - inne kluby jakby bardziej ich przyciągały - nie rozumiem tego... Taka sytuacja trwa już od dawna, kiedy np. młody Ronaldinho wolał Barcę od MU, C. Ronaldo też uciekł do Realu - i tutaj się jeszcze nie dziwię.... ale wybrać PSG, City albo Chelsea? dziwne... Chyba potrzeba w MU nowego dyrektora sportowego, jakiegoś Guardiolę (skoro nie chce trenować, może pobawił by się w dyrektora? :) czy inne znane nazwisko z charyzmą, które będzie przyciągało nowych piłkarzy... Już wiem - Cantona mógłby pełnić taką rolę! Kto by mu odmówił? :) Gill mógłby dalej robić swoje ale Cantona mógłby przyciągać zawodników, mamić ich jakie to United jest wspaniałe...
A tak mamy co mamy - nawet Pogba uciekł, Pogba, który wydawał się zbawieniem dla United, chłopak mógł być następcą Carricka - ba, ma papiery na grę lepsze od Michaela bo nie dość, że ma warunki do gry w defensywie to jeszcze nieźle radzi sobie w grze do przodu... Ale wypuszczenie takiego zawodnika z rąk to niestety wina SAFa, który wolał ustawiać w środku pola Parka (np. z Blackburn) lub Berbę (w Pucharze Ligi) niż dać kilka minut Pogbie - to było żenujące... I nie dziwię się, że chłopak uciekł...
I tak niestety ten środek pomocy ciągle kuleje - i co najgorsze nei widać perspektyw... Owszem, Scholes, Ando czy Clev wspomagani solidnym Carrickiem pewnie zalicza kilka fantastycznych meczów ale w skali sezonu, gdzie mamy 38 spotkań w lidze i kilkadziesiąt w pucharach - na tym środku po prostu może nam znowu zabraknąć jakości... I transfery RvP czy Kagawy nic tu nie zmienią bo nadal nie mamy piłkarzy od wypracowywania przewagi w środku pola, od tłamszenia rywali... skrzydła i atak mamy fantastyczne, obrona jak wszyscy są zdrowi jest mocna (tylko ten Evra cieniuje ale może Buttner coś pokaże?) tylko ciągle ten środek pomocy... Jak przyjdzie listopad czy grudzień i mecze co 2-3 dni i Carrick ze Scholesem nie będą mogli grać w każdym meczu - to będzie ciężko...
no chyba, że faktycznie Cleverley i Anderson W KOŃCU eksplodują a Fletch wróci do formy sprzed kilku lat (czyli sprzed choroby) - tylko szanse na to są małe...
Ogólnie pewnie w tym roku United znowu będzie mocne, znowu powalczymy o mistrza i może coś ugramy w pucharach ale podejrzewam kiepskich meczów bez stylu znowu będzie dużo... Bo niestety przy obecnej pomocy MU ta znana kiedyś z dominowania i ofensywnego stylu gry ekipa będzie zmuszona kurczowo trzymać się swojej połowy i grać z tzw. kontry... Co ostatnio skończyło się porażką z City 0:1 po żałosnym meczu - i porażką 0:1 z Evertonem już w obecnym sezonie... To droga donikąd dla tak wielkiego klubu :/