Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Ferguson: Zabrakło wykończeń

» 21 sierpnia 2012, 00:53 - Autor: Bart - źródło: Sky Sports
Sir Alex Ferguson po starciu z Evertonem stwierdził, że nie udało mu się wycisnąć z Robina van Persiego, tego co w nim najlepsze. Holender zadebiutował w barwach Manchesteru United, zmieniając Welbecka w 68. minucie meczu.
Ferguson: Zabrakło wykończeń
» Sir Alex mimo porażki był zadowolony z gry swoich zawodników w meczu z Evertonem
- Graliśmy zbyt dużo dookoła van Persiego. Nie było penetracji pola karnego rywali z naszej strony. Mając takiego zawodnika jak Robin w składzie, trzeba wykorzystywać go przeciwko środkowym obrońcom. On jest znakomity w takich starciach, niestety nie wykorzystaliśmy tego – komentował na gorąco Ferguson.

- Fellaini jest trudnym rywalem. Jest postawny, wysoki, waleczny. Everton ciągle grał na niego. Cały mecz pracowali na tej podstawie i udało im się dzięki temu strzelić gola. Środek obrony był dzisiaj problemem, ale wyszło nam całkiem dobrze. Uważam, że nie ma podstaw, aby krytykować naszych obrońców.

- Ciężko było poradzić sobie z Fellainim, ponieważ każda piłka szła przez niego. Carrick spisał się mimo to dobrze, mocno trzymał się piłki i pozycji.

- Piłkarsko byliśmy lepszym zespołem. Everton miał 8 strzałów na bramkę, a De Gea spisał się rewelacyjnie na swojej pozycji. Mieliśmy duże posiadanie piłki i wypracowaliśmy kilka bardzo dobrych akcji. Niestety zabrakło wykończeń ataków.

- To była jedyna różnica. Przy naszych strzałach na bramkę, bramkarz spisał się bardzo dobrze. Poza tym zagraliśmy bardzo dobrze, kombinacyjnie. Innego dnia ten mecz zakończyłby się naszym zwycięstwem – zakończył sir Alex Ferguson.


TAGI


« Poprzedni news
Oceny pomeczowe: De Gea najlepszy
Następny news »
Buttner pomyślnie przeszedł testy

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (68)


NaniN17: jak zwykle....
» 24 sierpnia 2012, 08:17 #65
piaskun223: Piłkarsko wyglądaliśmy lepiej - Fergi, to Ty chyba nie na tym meczu chłopie byłeś..
» 21 sierpnia 2012, 21:27 #64
ermac: Hahaha no proszę proszę jak się wszystkim oczka otwierają na temat Fergusona a jeszcze sezon dwa temu wszyscy na mnie i kilku innych jechali jak się rączkę na Bossa podniosło.
Te jego kłamstwa o dobrym składzie braku potrzeby transferów i w każdym złym meczu szukaniu pozytywów już dawno powinniście przestać łykać. Wiadomo szacunek dla Sir Alexa można i trzeba mieć ale nie za wszelką cenę. Trzeba ściągnąć klapki z oczu i stwierdzić, że FERGIE TIME dobiega końca trzeba wyciągać Mourinho z Realu i zacząć nową epokę tego klubu. I albo rzeczywiście SAF się starzeje i zatrzymał się kilka lat temu albo to całe chwalanie Glazerów to kolejna ściema i klub nie ma transferów bo nie ma pieniędzy. No bo jak można ciągle grać tak słabo obstawionym środkiem pola? No ludzie nawet Ci co grają w głupie gry jak FM Fifa itd. to zauważają więc o co kaman?

,,Byliśmy lepsi sportowo....'' mhmmm chyba w szatni.
» 21 sierpnia 2012, 18:40 #63
Matr667: Na Fifie i na FM nie gram tylko na PES...D!!
a tak to zgadzam się w 100%
» 21 sierpnia 2012, 19:09 #62
michalt9: początek psychologicznych gierek, czyli sezon BPL rozpoczęty :)
» 21 sierpnia 2012, 16:26 #61
Dubi: Po przeczytaniu wypowiedzi Bossa odnoszę wrażenie ,że za wszelką cenę starał się dojrzeć jak najwięcej pozytywów w naszej grze, nie zgadzam się ,że piłkarsko byliśmy lepszym zespołem ,nie mogliśmy w ogóle się przebić przez szczelną obronę Evertonu!
» 21 sierpnia 2012, 15:41 #60
Matr667: No czytam i nie wierze,to juz szczyt chamstwa w jego wykonaniu,mecz był tragiczny,nie ma sie co dopatrywać plusów,a on śmie mówić o dobrej grze,"piłkarsko byliśmy lepsi","wypracowaliśmy kilka bardzo dobrych sytuacji"...Czy nie sądzicie że pora na zmiany personalne na pewnym stołeczku?skoro tak się przedstawia grę swojego zespołu,nie widzi się swoich własnych błędów i dopatrywa sie czegokolwiek pozytywnego w tej żenującej postawie we wczorajszym meczu!!
Jeżeli SAF tak to widzi to mam wielkie obawy co do tego sezonu!
» 21 sierpnia 2012, 15:22 #59
kocek: SAF chyba zbyt łagodnie ocenia ten mecz. Posiadanie piłki momentami było mniejsze, składne akcje były rzadkością. Brak środka pola i nie pewna obrona.
Co do Fellainiego - zagrał wczoraj genialnie. Wykazywał się pomysłowością, pewnością i kapitalną techniką. Dodać do tego jego wzrost i jest świetny napastnik.
» 21 sierpnia 2012, 15:08 #58
Maciek89: Komentarz zedytowany przez usera dnia 21.08.2012 15:00

Kompletnie inne mecze oglądaliśmy Panie Ferguson! Wykorzystywać Robina powinno się od 1 do 90 minuty, Welbeck kompletnie nie ma formy... Powiem szczerze, mam już na prawdę dość tych coraz głupszych wymówek Fergusona!

Niech jeszcze pochwali tłuściocha Andersona, że wszedł w 80 minucie i wytrzymał mecz kondycyjnie, co przy jego BMI jest ogromnym sukcesem...
» 21 sierpnia 2012, 14:57 #57
SzYnA: Ferguson chyba chce zamydlić oczy wielu milionom kibiców sezonowych którzy by mieli przestać się interesować United przec co by spadły zyski...
no chyba że się szmat najadł bo nie rozumiem jak można było powiedzieć żę carrick grał mimo to dobrze i że byliśmy lepsi od evertonu...
» 21 sierpnia 2012, 14:51 #56
HouseII: Trochę fantazja poniosła Fergusona. Bynajmniej nie byliśmy lepszym zespołem niż Evertonem. Nie wczoraj. Gospodarze stworzyli sobie więcej okazji do zdobycia bramki i pewnie dalej by przeważali gdyby nie to, że strzelili w końcu bramek. Wtedy nasi piłkarze trochę się przebudzili i coś zaczęło się dziać.
Byliśmy słabsi tego dnia, nie ma co się oszukiwać.
Mimo, że uważam iż Berbatov jest lepszy od Hernandeza to wczoraj właśnie Meksykanin moim zdanie by się przydał. Jak już przegrywaliśmy mógłby wejść i strzelić takiego gola z niczego, gdy piłka znalazłaby go w szesnastce rywali podczas jakiegoś młyna pod bramką.
» 21 sierpnia 2012, 13:48 #55
Yoshiek: Komentarz zedytowany przez usera dnia 21.08.2012 13:44

Oj Panie Ferguson z calym szacunkiem ale czas by troszeczke zbastowac z piciem winiakow.. ;) Widzieliscie jego kichawe jak bylo zblizenie..? Myslicie ze taki od zimna sie siny zrobil..?:) Haha winiaki wychodza stad takie komenty z jego strony.. Po za tym Everton jak najbardziej zasluzyl na zwyciestwo.. Pozdro dla fanow United :)
» 21 sierpnia 2012, 13:39 #54
Danny19: W tym meczu ewidetnie było widać brak ŚP, ale SAF oczywiście wie lepiej. Mam do niego szacunek za to co zrobił, był najlepszym trenerem na świcie, ale na starość chyba ma klapki na oczach i nie widzi co się dzieje. Clev nie nadaje się do United, Scholes za stary, Ando z powodu nadwagi nie jest w stanie zagrać pełnych 90 minut. Wszyscy piszecie, że pomocników mamy sporo, ale dlaczego idziemy na ilość a nie na jakość? Szczerze mówiąc od roku myślę, czy nie byłoby lepiej gdyby Ferguson odszedł na emeryturę, bo Szkot ma już trochę za dużo sentymentów, nie ważne jak źle grałby Scholes, czy Evra nie zdejmie ich, nie widzi naszego najgorszego punktu, pomocy zamiast tego sprowadza napastnika, ok, RvP przyda się, ale nadal potrzeba nam pomocnika, powinniśmy powalczyć o Witsela lub Eriksena.
Ferguson czas odejść, gdy jest się na czele, odejść z podniesioną głową.
ALbo jesteś ślepy, albo na starość zaczyna ci się coś mieszać.
Mecz był beznadziejny, my biuliśmy lepsi?? hahaha, Ferguson nie pierdziel głpot i powiedz prawdę, że jesteś za skąpy by wydać trochę kasy na porządnego pozmocnika, oraz zbyt dumny by przyznać się do błędu.
Nie piszcie Witsel beee, bo złamał nogę Wasylowi, że nie potrzebujemy tu brutali, a ku*wa, Keane to był święty, Scholes nigdy nikogo nie przewrócił, Vidic, to nikog nie popchnał, Rooney może był święty, nie pierdzielcie takich głupot, potrzeba nam walczaka.
potrzeba nam także LO i to potsawowego i to na teraz, oraz rezerwowego PO.
SAF przejrzyj na oczy, bo United zaczyna się staczać, jak dalej będziesz taki sentymentalny skończymy jak Arsenal lub co gorsza Liverpool. Zapomnij o sentmentach i wrzuć z 11 Scholesa i Evra, a daj szanse młodszym lub dokonaj jakiego porządnego transferu i nie licz każdego grosza jakiego wydasz, czasy się zmieniły, zapomnij o latach 90. Patrz co dzieje się tu i teraz, a nie pierdziel głupot.
No to czekam teraz na komentarze zakochanych w MU, dla których każde słowo Safa to świętość. Czekam na komentarze typu: "Jak ci się nie podobva to idź do City", lub " Won z tej strony". Czasami trzeba spojrzeć trzeźwo na sytuację w drużynie, ale przez różowe okulary. Czy wy widzicie co się dzieje, zeszły rok pojechaliśmy na wielkim farcie, mieliśmy tylko ogromne szczęście, że mieliśmy szanse do samego końca, gdyby nie krótka słabość City, to już przed derbami wszystko by się roztrzygnęło.
» 21 sierpnia 2012, 13:24 #53
kujawa: mam dosc oklamywania nas kibicow i wypowiadania bzdur przez Fergusona.
» 21 sierpnia 2012, 13:20 #52
rc7: Czytam to co Fergi skomentował,to ja chyba też inny mecz oglądałem !! Byliśmy lepsi ?? On chyba sam nie wierzy w to co mówi .
» 21 sierpnia 2012, 12:33 #51
Akwinata: Tyle, że jest jeden zasadniczy problem - Evertonowi też zabrakło wykończeń. Gdyby wykorzystali wszystkie swoje sytuacje, to wrzuciliby nam jeszcze 3 bramki. Ale zapewne przy 4:0 Ferguson stwierdziłby, że piłkarsko i tak byliśmy lepsi. On naprawdę coś bierze ostatnio :D
» 21 sierpnia 2012, 12:27 #50
bombastik: Widzę że wszyscy teraz mówią że inny mecz oglądali niż SAF.
Jak ja wczoraj pisałem że od zeszłego sezonu mam takie wrażenie że SAF i ja oglądamy dwa różne mecze to byłem wyzywany że jak to tak mogę mówić złe rzeczy na SAFa.

Prawda jest tak że trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść z godnością, stary nie jest więc może jeszcze pomagać nowemu menadżerowi w prowadzeniu zespołu.
» 21 sierpnia 2012, 12:25 #49
TykiMikk: Hahaha. Byliśmy lepszym zespołem?
Gdyby nie De Gea, byłoby 5:0. Tyle akcji co miał Everton... Jak ktoś nie oglądał meczu i włączy skróty, to się załamie bo tam same akcje Evertonu. Jeden wolny Rooneya, który i tak nie zmierzał w światło bramki i jedna akcja w której Welbeck sam na sam się wywalił. (duży i silny chlopiec).

Fellaini ownił nas przez cały mecz. Ferguson wiedząc o tym, niczego nie zrobił. Krył go Carrick, który na obronie jest słaby, co tu się oszukiwać. A gdy już straciliśmy gola, co było naprawdę kwestią czasu - jaka była nasza odpowiedź? Pierwsza zmiana w 70 minucie. O kolejnych nawet nie wspominam.

Mecz oddany całkowicie bez walki, nie gryźliśmy trawy, w przeciwieństwie do rywali. Nawet Wigan w meczu z Chelsea zaprezentowało się lepiej, bo pomimo porażki, widać było że zapierniczają jakby to była walka na śmierć i życie. A my? Przeszliśmy obok meczu. Ogólne wrażenie poprawił tylko Kagawa, bo bez niego nie stworzylibyśmy sobie ani jednej sytuacji. To japończyk raz za razem wypracowywał sytuacje, ale w pewnym momencie każdej akcji, dochodziło do tego, że nie miał z kim grać. Drużyna kompletnie odstaje umiejętnościami gry kombinacyjnej od japończyka. Było to aż nazbyt widoczne. No i oczywiście De Gea, ale nie ma się tu czym chwalić, skoro najlepszym piłkarzem drużyny zostaje bramkarz, to znak, że coś jest nie tak.

Środek pola kompletnie nie istniał, tam rządził Fellaini, a Clev i Scholes (o dziwo) zagrali jakby to był ich debiut w dorosłej piłce. Dali się całkowicie zdominować. No to jak mieliśmy grać? Skrzydłami? Nani też nie błyszczał, Valencia na prawej obronie również. Jedynie ten Kagawa... ale cóz on biedaczek miał sam zrobić, skoro Welbeck w sytuacji sam na sam się przewraca? Podobno duży i silnych chłop, a przy byle kontakcie z obrońcą pada na murawę?

Wejście Van Persiego i już mamy groźną akcję dwójkową z Kagawą, po której prawie padł gol. Tylko szkoda, że holender zagrał ogon i niewiele mógl już wnieść w szeregi zespołu.
» 21 sierpnia 2012, 12:12 #48
bartek: NIENAWIDZE EVERTONU
» 21 sierpnia 2012, 12:01 #47
waddle: Oj chyba wielu rzeczy wczoraj.

Jeśli Moyes powiedziałby, że brakowało wykończeń, to rozumiem. Wówczas wynik byłby 4:0. United stworzyło sobie przez 90 minut zaledwie dwie sytuacje - flakowaty strzał Roo i strzał Cleverleya. Jeśli na ich miejscu stałby RvP, myśle, że trafiłby do siatki, dlatego uważam, że Holender pownien grać od początku spotkania.

Sezon bodajże 95/96 zaczęliśmy jeszcze gorzej bo 1:3 z AV. A na koniec była Podwójna Korona. Tylko, że wtedy mozna było spoglądać z optymizmem na przyszłość. W składzie znalazła się naprawdę wybotne pokolenie młodych graczy Utd. Grał już Neville, Butt, ograny był już Scholes... No i styl gry był bardzo płynny i ofensywny. A nasi grają obecnie kwadratowy futbol. Wrzutki w pole karne! I nic więcej. Najpsrostsze środki do zdobycia gola, jak w lidze szkockiej... Van Persie wczoraj biegał na linii szukając pozycji, ale żaden z naszych graczy (prócz Kagawy) niepotrafił dograć prostopadłej piłki do napastnika, więc sfrusttrowany RvP zbiegał na skrzydło, co nie przyniosło żadnego skutku...
» 21 sierpnia 2012, 11:49 #46
soldier: " Piłkarsko byliśmy lepszym zespołem. "
"Mieliśmy duże posiadanie piłki i wypracowaliśmy kilka bardzo dobrych akcji. "
"Poza tym zagraliśmy bardzo dobrze, kombinacyjnie."

Gdyby nie wspomnienie o Van Persim, to myślałbym, że ta wypowiedź dotyczy innego meczu.
» 21 sierpnia 2012, 10:54 #45
kordiannn: Ludzie zrozumcie. chyba nie powie że wszystko było do kitu i ze gra była beznadziejna, bo to by był dobry sygnał dla innych drużyn, to dopiero pierwszy mecz, Ferguson nie chce psuć atmosfery i morali w druzynie. jeden mecz mógł nie wyjść, teraz besztacie, a jak przyszły mecz zagrają rewelacyjnie to będziecie się podniecać i zapomnicie o tym meczu. Pozdro
» 21 sierpnia 2012, 10:50 #44
pizduszka: Komentarz zedytowany przez usera dnia 21.08.2012 10:42

Ferguson naprawdę chyba oglądał inny mecz. Jaki lepszy zespół. Na dobrą sprawę United nie stworzyło żadnej bramkowej sytuacji. Może poza akcją, którą miał cleverley. Gdyby nie De Gea to leciutko ze 3-0 powinno to się zakończyć. Ciekawie jak w takich okolicznościach by się tłumaczył. Obrona to była katastrofa, a on pieprzy, że nie można mieć zastrzeżeń. Wszyściutkie dośrodkowania to były akcje bramkowe, ten 'Farinelli - ostatni kastrat' to wygrywał wszystkie górne piłki (dolne zresztą też). Naprawdę nie mam pojęcią jak mozna było dac sobie wbić bramkę temu kudłaczowi z rożnego. Przy nim co najmniej powinno stać dwóch zawodników bo i tak łatwo można odczytać, że będą grać na niego, tym bardziej, że w ostatnich latach pakuje on seryjnie bramki do siatki United. A tak poza tym aż dziwne, że nikt się nim jeszcze nie zainteresował. Świetny zawodnik.

I zauważyłem także dziwne zachowanie naszego bramkarza. Chociaż popisał się wczoraj kilkoma kapitalnymi interwencjami to muszę przyznać, że bramka też jest z jego winy. On kompletnie nie startuje do żadnego dośrodkowania ( mowa głównie o rzutach rożnych). Stoi na linii i czeka, aż ktoś pierdyknie z bańki i liczy na refleks lub, że może któryś z tych śmiesznych obrońców go wyręczy. Ta sytuacja powtarzała się kilkakrotnie w poprzednim sezonie (zwłaszcza w meczu z City, gdzie Kompany strzelił z bani), no i wczoraj także.

Niech się ogarną na mecz z Fulham bo może być kolejna klapa. City na 100% zgubi pkt z Liverpoolem, więc będą mieli okazję coś odrobić.
» 21 sierpnia 2012, 10:40 #43
PLDan11: Eee, chwila. Właśnie de Gea ruszył parę razy do takich dośrodkowań i uratował przed pewnym golem nie tylko tymi świetnymi interwencjami na refleks.
» 21 sierpnia 2012, 10:47 #42
pizduszka: Tak zgodzę się przy akcjach wczoraj wybiegał, ale napisałem, że chodzi mi głównie o rożne, a przy nich stoi jak kłoda i po tym padła bramka. Ale ogólnie jego występ na plus. Widać jak na razie pewniej broni niż w poprzednim sezonie.
» 21 sierpnia 2012, 11:05 #41
szalik666: Z Liverpoolem? Nie sądze ja Looserzy dostaja od West Brom po dupie 3 to nie liczyl bym ze City zgubi u nich pkt
» 21 sierpnia 2012, 11:32 #40
indyk: Na jakiej podstawie piszesz , że City zgubi punkty na 100% ...?:) wróżka Rita? A tak na poważnie , De Gea byl znakomicie blokowany przez zawodników Moyes'a , dlatego nie wychodził do dośrodkowań.
» 21 sierpnia 2012, 12:06 #39
pizduszka: Komentarz zedytowany przez usera dnia 21.08.2012 12:33

INDYK> on w każdym meczu przy rożnych stoi. Zresztą w przyszłości zwróć na to uwagę, a przyznasz mi rację. Co do Liverpoolu to w ostatnich kilku spotkaniach nieźle sobie radzili z City i nie wierzę, że na Anfield polegną z City.
» 21 sierpnia 2012, 12:31 #38
szalik666: A ja mam pytanie! Czy Fergie kiedykolwiek przyznal sie do winy??!! Czy jest tak zadufany w sobie i wierzy w swoja i nieomylnosc ze nie widzi swoich bledow?
» 21 sierpnia 2012, 09:59 #37
indyk: Ferguson zwala winę na wykończenie ? Błagam , w tym meczu nie było czego wykańczać. Może poza okazją Cleverleya, który jest poprostu zbyt słaby. Sir Alex lubi wystawiać w składzie ludzi którzy się do tego klubu nie nadają: Fortune , Liam Miller, O'Shea , Park ( z całym szacunkiem , ale umiejętności miał przeciętne)i można by tak wymieniać do końca wakacji.
» 21 sierpnia 2012, 09:51 #36
manutdfan: A myślałem, że oglądałem Everton - MU a okazało się, że chyba inny bo przecież na tym był SAF. On chyba był w dużym szoku, że tak się wypowiada
» 21 sierpnia 2012, 09:30 #35
hanys517: Ja wlasnie niechce widziec Manchester w natarciu dopiero wtedy jak stracą bramke tylko od poczatku taka druzyna jak United! musi pokazac rywalowi ze to CZERWONE DIABŁY!! a wczoraj to hyba grały czerwone krasnale a nie diabły :(
» 21 sierpnia 2012, 09:09 #34
satan23: Wykończony to ja jestem po tym co zobaczyłem.. :/ czy to dalej sparingi ??
» 21 sierpnia 2012, 08:47 #33
glanden: Nie do końca zgadzam się z waszymi komentarzami.
Graliśmy słabo - to fakt, ale nie tragicznie. Ja tam widziałem niesamowicie dobre momenty gry.
Clev - on grał przy Scholesie, podejrzewam tremę
RvP - niewidoczny, widać brak ogrania za mało ze sobą grali więc i nie wykorzystali go tak ja mówi SAF

Mecz - Evertonowi wychodziło chyba wszystko, nie jestem pewien ale wydaje mi się że nie popełnili ani jednego błędu

MY - tutaj widać ogromny potencjał, zauważcie że po stracie gola ruszyliśmy do przodu jak na diabły przystało, brakowało tylko wykończenia i trochę szczęścia

Historia lubi się powtarzać - cóż kontuzje ponownie nami się opiekują, myślę że zacznie grać spokojnie z tyłu dopiero gdzieś tak koło połowy września albo w październiku.

Zobaczymy co się będzie działo w sobotę. Na pewno pomocnicy będą niepewni ze względu na naszą obronę, co może spowodować że nie będą ryzykować i znowu stanie się problem.

Pamiętajmy sezon to nie sprint to maraton!!

Fan MU od 1999 [wiadomo od jakiego meczu:)]
» 21 sierpnia 2012, 07:26 #32
sisinho: glanden

Trema u zawodnika, który gra 2 sezon w united? Zwłaszcza po tym jak rozegrał cały sezon w Wigan? To może i Rooney czy Nani mieli tremę?
» 21 sierpnia 2012, 10:20 #31
glanden: Co innego grać a co innego jak ciąży na tobie duża odpowiedzialność
» 21 sierpnia 2012, 21:04 #30
mufc73: ... "piłkarsko byliśmy lepszym zespołem" ... hahaha :) świetny żart !
» 21 sierpnia 2012, 07:26 #29
slawekmatera: a że nie? akcja Evertonu to dzida na Fellainiego on pzryjmuje/zgrywa znów wbiega w pole karne wrzutka i tyle...inne akcje mieli?
» 21 sierpnia 2012, 10:30 #28
Patryk19996: eee? Panie Fergusonie chyba pomylił pan mecze? "Piłkarsko byliśmy lepszym zespołem"-Ta ciekawe kiedy? przed golem na 1-0 Everton miał praktycznie ciagle piłkę przy nodze.
"Mieliśmy duże posiadanie piłki i wypracowaliśmy kilka bardzo dobrych akcji"-Dopiero gdy Everton strzelił bramkę ....
"Środek obrony był dzisiaj problemem, ale wyszło nam całkiem dobrze."-Carrick na obronie to jednak nie taki dobry... to samo tyczy się Valencii -.-
» 21 sierpnia 2012, 03:26 #27
JacexMU: Komentarz zedytowany przez usera dnia 21.08.2012 03:01

SAF myśli chyba, że jak drużyna podaje sobie piłkę w obronie i rywal wtedy nam nie zabiera piłki to znaczy, że jesteśmy lepsi. Prawda jest taka, że jest trochę do poprawy, przede wszystkim SKOŃCZYĆ GRAĆ NA SZKRZYDŁACH, nie chodzi mi o to, żeby kompletnie nie grać, tylko jak się nadarzy okazja, ale była dzisiaj taka sytuacja kiedy to Rooney wbiegał w pole karne z prawej strony mógł zgrać do środka bodajże do Kagawy ale zgrał do Velncii będącego na skrzydle, Antonio dośrodkował piłka odbiła się od pierwszego obrońcy i tyle z ataku. Nie wiem czy pamiętacie przed ostatni albo ostatni mecz w tamtym sezonie, który wygraliśmy 2-0. Przez prawie cały mecz Valencia starał się dośrodkować w pole karne aby ktoś tą piłkę skierował głową w stronę siatki nie wychodziło to, w końcu poszedł z akcją sam strzelił i bramka za pierwszym podejściem, miałem nadzieję, że SAF wyciągnie wnioski bo z tym jest problem od dawna. To jest moje zdanie i jedna z rzeczy które trzeba poprawić.
» 21 sierpnia 2012, 02:59 #26
przema: hah gralismy bardzo dobrze??kombinacyjnie?? fergi chyba na jakims innym meczu byl
oj Ferguson juz widac ze nie ten wiek...
przegrana zasluzona
» 21 sierpnia 2012, 02:20 #25
Pucant: Ciekawe czy po zmianie trenera United będzie żyło ;/ Marzeniem by był Rayan prowadzący nasz zespół przez zwycięstwa
» 21 sierpnia 2012, 03:07 #24
Rasiak: Jaki Rayan? Nie kojarzę typa. :/
» 25 sierpnia 2012, 18:11 #23
MarcoReus: Fergie ustąp lepiej miejsce Moyesowi.
» 21 sierpnia 2012, 01:49 #22
SqUaRe: a niby dlaczego? bo przegraliśmy jeden mecz z evertonem 1-0? Uzasadnij
» 21 sierpnia 2012, 02:03 #21
Pucant: Moim zdaniem z całym szacunkiem do jednego z najlpeszych w historii trenerów ale czas na emeryturę. Brakuje nam środkowego od lat i nie możemy się go doczekać plus transfery ogólnie poza takim Kagawą to bez szumu przez długi czas.
» 21 sierpnia 2012, 03:09 #20
MarcoReus: Sranie w banie, czemu grał RVP ? a niby czemu nie Berbatov? Przecież to logiczne że holender potrzebuje czasu, a bułgar wie o co kaman, dziwne. Porażka zasłużona.
» 21 sierpnia 2012, 01:47 #19
bossik21: Boże, co SAF w ogóle gada... Toć everton nas miażdzył pod każdym względem ,do czasu aż strzelili gola i oddali nam inicjatywę. Wszystkie górne piłki w naszym polu karnym wygrane przez Everton, no może kilka tylko udało nam się wybić. Gdyby nie refleks De Gei to byśmy przegrali 3-0 może wyżej...
70% czasu naszego grania w piłkę to pożal się boze podania w obronie .
Jak Everton posiadał piłkę to parł do przodu i nie cackał się w podania w obronie.
Jak my mamy strzelać gole ? No jak....skoro nie tworzymy akcji, a jak tworzymy to o jezu, łzy same płyną do oczu. Wszyscy zachowują się jakby się nie znali i pierwszy mecz ze sobą grali.
No ręce opadają, a SAF odwala manianę skoro on po tym meczu zauważa jakiekolwiek pozytywy w naszej grze....
» 21 sierpnia 2012, 01:30 #18
PLDan11: "Carrick spisał się dobrze". Bez jaj, najlepszy żart na wyspach w tym tygodniu.
» 21 sierpnia 2012, 01:28 #17
Fabio: Nie no ,z całym szacunkiem dla szkota ,ale chyba Ja oglądałem zupełnie innym mecz ,niż jest tutaj opisywany.
» 21 sierpnia 2012, 01:19 #16
Gasior7: Ja chyba też...
» 21 sierpnia 2012, 01:46 #15
thegunner4ever: ho ho ho ktos tu czasami nie kupil kogos z dobrym wykonczeniem ? hehe
» 21 sierpnia 2012, 01:15 #14
Matkowsky: Biedni zakompleksieni fani Arsenalu płaczą, bo stracili RvP. Chłopak w końcu chce zdobywać trofea, a nie kisić w Arsenalku i nic nie osiągnąć przez 10 lat, bo to klub bez jakichkolwiek możliwości. Zajmiecie 5/6 miejsce w lidze i zobaczymy, kto się pośmieje - to pewne. Wy nigdy nie walczycie o majstra, my zawsze. RvP wam pieprznie jeszcze gole na emirejts, to się zmienią opinię. Głupie dzieci.
» 21 sierpnia 2012, 01:25 #13
KKKamilManUtd: Komentarz zedytowany przez usera dnia 21.08.2012 01:29

Li4kim hahahahah dobre :D
» 21 sierpnia 2012, 01:28 #12
Vitaminka: juz widze ze niestety starosc lekko na oczy safowi padla :/ jestem jego ogromnym fanem ale od 2 czy 3 sezonow naprawde nie potrafie pojac czasami jego decyzji zaczelo sie od tego jak trzymal kontuzjowanego rooneya na boisku bodajze z barcelona ....
» 21 sierpnia 2012, 01:07 #11
Spon: Z Bayernem.
» 21 sierpnia 2012, 01:17 #10
18Lukasz78: To everton powinnien wygrać wyżej nie my,jedynym groźnym strzałem było uderzenie Welbecka z pierwszej połowy i akcja Kagawy z Robinem.
» 21 sierpnia 2012, 01:02 #9
grandes: Tom powinien strzelić z 2m ;/
» 21 sierpnia 2012, 01:03 #8
Li4kim: Tom miał na reakcje ułamek sekundy i po prostu strzelił przed siebie, a że przed nim było 3 obrońców to logiczne że piłka się od nich odbiła.
» 21 sierpnia 2012, 01:13 #7
SqUaRe: @grandes w tej akcji Everton miał dużo szczęścia że piłka nie wpadła do siatki, Clev nie mógł nic innego zrobić jak kopnąć piłke przed siebie
» 21 sierpnia 2012, 01:59 #6
Qatarek: "Piłkarsko byliśmy lepszym zespołem" - szczerze mówiąc Everton mógł strzelić z 2 bramki jeszcze gdyby nie De Gea i poprzeczka. The Toffes wyraźnie dominowali na boisku Fergusonowi się trochę pomyliło
» 21 sierpnia 2012, 01:02 #5
Li4kim: "Carrick spisał się mimo to dobrze, mocno trzymał się piłki i pozycji." ! Bitch please... on (Carrick) miał strach w oczach za każdym razem gdy miał walczyć w obronie 1 na 1... Obrona (Valencia i Carrick) grali FATALNIE i nie damy rady wygrywać z nimi w obronie. Rafael musi KONIECZNIE zagrać w następnym meczu, jego współpraca z Valencią wypadała świetnie w zeszłym seznie.A Carrick... tutaj nic SAF nie wymyśli, do czasu aż Evans/Smalling/Jones/Ferdinand nie wróci/cą musi grać tak a nie inaczej... szkoda że już od samego początku mamy taki szpital w obronie :(. Na DUŻY plus dziś DeGea, który obronił chyba z 4 setki i oczywiście fenomenalny Kagawa który poziomem gry i kreatywnością spokojnie dorównuje Silvie czy Cazorli ;) Z Fulham musimy pokazać że ten mecz to tylko wpadka i United pewnym krokiem zmierza po mistrza.
» 21 sierpnia 2012, 01:00 #4
mikeey: no nie bylo rewelacyjnie , ale tez i nie zle . Nastepny meczwygramy ! :)
» 21 sierpnia 2012, 00:59 #3
Draciel: Wykańczać trzeba mieć co niestety... Van Persie powietrzem gola nie zdobędzie.
» 21 sierpnia 2012, 00:58 #2
buttonman: dużo akcji? gdzie? mam amnezję...
» 21 sierpnia 2012, 00:57 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.