"Sparingi wielką szansą dla Lindegaarda"

Kiepski początek Davida de Gei na Wyspach był okazją dla Duńczyka, który w pełni ją wykorzystał i w trudnych momentach był pewnym punktem zespołu.

Steele wierzy, że Hiszpan ma wielki potencjał i w przyszłości będzie niekwestionowanym numerem 1 w bramce "Czerwonych Diabłów", jednak jego udział na Igrzyskach Olimpijskich jest wielką szansą dla Lindegaarda, który w sparingach pokazuje się z jak najlepszej strony.

- Wiedzieliśmy, że zastąpienie takiej legendy jak Edwin van der Sar nie będzie dla Davida łatwe, dlatego sprowadziliśmy do klubu również Andersa. Całą ideą takiego manewru było podzielenie sezonu na nich dwóch. Kiedy Anders doznał groźnego urazu, David z miejsca go zastąpił, w dodatku świetnie się prezentując - powiedział Steele dla Sunday People.

- Wiedzieliśmy, że początek nie będzie dla Davida łatwy, jednak sporo się nauczył i pokazał swoją silną mentalność. Wiemy, że to doświadczenie tylko go wzmocni.

- David ma wielki potencjał i chce być tutaj numerem 1, jednak przez udział na Igrzyskach Olimpijskich nie ma szansy występu w meczach sparingowych z Barceloną czy Hanowerem. Jest to więc szansa dla Andersa, który może pozostać w podstawowym składzie na dłużej - zakończył.