Sir Alex Ferguson stwierdził, że, ze względu na swój wiek, „musi zwolnić”.
» Sir Alex przyznaje, że miał na głowie zbyt dużo obowiązków
W maju Ferguson trafił do szpitala, z powodu silnego krwotoku z nosa. Sytuacja ta zmusiła go do refleksji nad swoim wiekiem.
– Wszyscy się starzejemy, czyż nie? Nie da się tego obejść bez konsekwencji – stwierdził SAF.
Szkocki menadżer United dodał, że wydarzenie z maja była sygnałem, że nie może on brać na swoje barki tak wielu trudnych zadań.
– W tym feralnym tygodniu odbyłem siedem lotów samolotem – ujawnił Ferguson.
– To była głupota z mojej strony – latałem zdecydowanie za dużo. Z Belfastu do Berlina, stamtąd do Glasgow, potem do Manchesteru, znów do Belfastu, i tak zebrało się siedem lotów w siedem dni. Ten krwotok był dla mnie sygnałem, że nie mogę już tak dużo podróżować, muszę zwolnić.
Ferguson zawsze powtarza, że będzie pracował w United tak długo, jak pozwoli mu na to stan zdrowia. W wieku 62 lat Szkotowi wstawiono rozrusznik serca, ale nie miał żadnych innych poważniejszych schorzeń. Ferguson uważa, że krwotok z nosa nie był niczym poważnym – to tylko ostrzeżenie.
– Wątpię żeby miało to związek z moim sercem – powiedział i zapewnił, że zrobi wszystko co w jego mocy żeby tytuł mistrzowski powrócił na Old Trafford.
– Straciłem humor, jestem wściekły. Kiedy przegrywa się ligę w taki sposób, trudno to przełknąć – przyznał Fergie.
– Ale zaraz po zakończeniu sezonu trzeba powiedzieć sobie: w porządku, po prostu spróbujemy ponownie. Na tym polega wielkość tego klubu.
– Ludzie mogą mówić, że Manchester City jest niepokonany, ale ja się z tym nie zgadzam. To my jesteśmy nie do zdarcia, bo wiemy jak się zachować w takiej sytuacji; bo już nie raz wracaliśmy w wielkim stylu w przeszłości – przekonuje Ferguson.
United straciło tytuł przez niekorzystny bilans bramek – przez cały sezon zdobywało ich zbyt mało. Szkot wierzy, że jego gwiazda, Wayne Rooney, utrzyma swoją zabójczą skuteczność z zeszłego sezonu, ale uzyska większe wsparcie w innych napastnikach, zwłaszcza w Dannym Welbecku.
– Trudno powiedzieć, czy Rooney może być jeszcze lepszym piłkarzem, ale jedno jest pewne – jego skuteczność już teraz wiele nam daje.
– Co do Danny’ego, to w zeszłym sezonie strzelił on 9 goli, ale jeżeli chce się być snajperem z górnej półki, to trzeba strzelić co najmniej 20 bramek – i Welbeck to zrobi – zapewnił SAF.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.