Frederic Veseli wyraził swój zachwyt debiutem w pierwszym zespole Manchesteru United, w meczu z AmaZulu.
» Były gracz The Citizens przyznaje, że musi się jeszcze sporo nauczyć
Młody Szwajcar, który przybył do United zimą z Manchesteru City występował do tej pory w drużynie rezerw. Mecz w Durbanie to dla obrońcy ogromny krok naprzód – jeszcze niedawno grał w rezerwach, potem długo leczył kontuzję, a teraz zagrał dla 50 tysięcy kibiców w meczu pierwszego zespołu Czerwonych Diabłów.
– To fantastyczne uczucie. Było mnóstwo ludzi na trybunach, no i zagrałem w pierwszym zespole, więc jestem naprawdę szczęśliwy – przyznał Veseli po meczu.
Szwajcar dodał, że nie jest nominalnym prawym obrońcą, niemniej jednak ma małe doświadczenie w grze na tej pozycji.
– Zwykle występuję na środku, ale oczywiście mogę zagrać na wielu pozycjach. Prawa obrona nie jest moim typowym miejscem na boisku, ale w przeszłości grywałem już na boku. Oczywiście przede mną jeszcze wiele pracy, muszę się wiele nauczyć, aby grać na tej pozycji jak najlepiej – wyznał piłkarz.
– Na boku jest trochę inaczej, gra się bardziej ofensywnie i muszę popracować nad kilkoma elementami gry prawego obrońcy. Jednakże występ na tej pozycji to ciekawe doświadczenie, które na pewno mi się przyda.
– Kibice wspierali nas bardziej niż gospodarzy, to bardzo miła rzecz. Gra w pierwszej drużynie to dla mnie fantastyczna okazja do nauki, mogę przypatrzeć się temu wszystkiemu od wewnątrz, obserwować jak należy przygotowywać się do meczu. Nie mogę się już doczekać kolejnych występów – zakończył podekscytowany Veseli.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.