W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Antonio Valencia jest zachwycony, że w przyszłym sezonie będzie biegał po boisku z koszulką z numerem 7 na plecach.
» Antonio Valencia od nowego sezonu będzie grał z numerem 7 na plecach
Ekwadorski skrzydłowy Manchesteru United otrzymał trykot z nowym numerem, bo ten zwolnił się po wygaśnięciu kontraktu Michaela Owena. Valencia w rozmowie z MUTV przyznał również, że to nie on domagał się zmiany numeru na swojej koszulce.
– Koszulka z tym numerem oznacza wielką odpowiedzialność. W przeszłości nosiło ją wielu wielkich piłkarzy. Mam nadzieję, że będę w stanie rozwinąć się i grać tak jak moi wspaniali poprzednicy – mówi Valencia.
– Zmiana numeru nie była moim pomysłem. Ta koszulka po prostu została mi podarowana. Nie prosiłem o nią, ale podejmę tę ogromną odpowiedzialność, będę ją nosił i postaram się grać najlepiej jak potrafię.
Valencia w poprzednim sezonie zgarnął klubową nagrodę dla Najlepszego Piłkarza Roku. Dla Ekwadorczyka znacznie cenniejsze są jednak wyróżnienia dla całego zespołu, o które zamierza powalczyć w nadchodzących rozgrywkach.
– Chcę wygrywać wszystko. Ligę i każde poszczególne trofeum. Taki jest cel i mentalność każdego z naszych piłkarzy. Chcemy zdobyć wszystkie trofea dla tego klubu i postaramy się to zrobić – stwierdza Antonio.
– Moim celem zawsze jest coraz lepsza gra i rozwój. Najważniejsze jest jednak zwycięstwo w lidze – dodaje Ekwadorczyk.
satan23: Miejmy nadzieję że wyjdzie mu to na dobre, trzeba sobie uświadomić, że nawet jeśli nie chciał 7 to w tym wypadku ciąży na nim większa odpowiedzialności jaki większe zaufanie co do jego umiejętności.. Stawiam na niego !!
kruk581: tak troche mi sie wydaje, ze dzialacze z MU chcieliby 7 latala po boisku. Valencia choc na sile troszke, ale przyja ja i chce godnie reprezentowac ja, co naprawde doceniam.
PLDan11: Ale to bardzo dziwne. Przecież każdy nawet bardzo młody piłkarz umie kopnąć lewą nogą. A tak słabej lewej nie widziałem u nikogo, Valencia bije wszystkie rekordy. Choć prawą ma złociutką i aż strach pomyśleć, co by było gdyby był obunożny, jak Nani :D
xiondz: maciek300626 @
Pozwole sie przyczepic do twego 'yntelygentnego' odniesienia sie do lewej nogi Valencii :P
Wszyscy wszem i wobec wiedza iz Valencja jest ofensywnym prawym pomocnikiem potrafiacym biegnac wzdluz prawej lini boiska na pelnej predkosci dosrodkowac precyzyjnie prawa noga w pole karne...
Wiec nawet SAF nie oczekuje od niego zeby zachwycal gra lewa noga.
Umiejetnosci precyzyjnej gry obiema nogami/stopami mozna oczekiwac od jakiegos wszechstronnego srodkowego pomocnika a nie od zawodnika ktory potrafi grac jedynie na prawym skrzydle.
Moim skromnym zdaniem SAF dobrze zrobil dajac Antoniemu "7". Moze go to zmotywuje do jeszcze ciezszej pracy ...ku chwale United i naszej obopulnej uciesze.
PLDan11: @xiondz - chyba nie wiesz o czym mówisz. Valencia nie tylko dośrodkowuje. Często trzeba też zejść w pole karne i może nawet oddać strzał. I pojawia się problem - jak ma to zrobić tylko z prawą nogą schodząc z prawego skrzydła?
badbull: PLDan11, jak pokazał mecz z Blackburn, kiedy trzeba, Antek potrafi zejść do środka i przyłożyć w dość ekwilibrystyczny sposób prawą nogą. Jasne, że z takiej pozycji wygodniej byłoby lewą, ale cel (bramka) został osiągnięty. Już się tak nie czepiajmy. Na pewno nie jest tak, że nie potrafi zagrać lewą nogą, bo to musi umieć każdy profesjonalny piłkarz, a tym bardziej zawodnik United. Niemniej jednak dysproporcja między prawą a lewą jest na tyle duża, że gdy nie trzeba, Valencia stara się ograniczać używanie lewej. Jeśli zajdzie taka potrzeba, podejrzewam, że i lewą coś by tam kopnął. Beckham też używał niemal wyłącznie prawego odnóża, a nikt się go nie czepiał :)
xiondz:Komentarz zedytowany przez usera dnia 19.07.2012 12:41
PLDan11@
Wiem o czym pisze. Valencia potrafi zejsc ze skrzydla do srodka ale tu nie zawsze nalezy od razu strzelac zlepiej ulozonej lewej nogi. Od czegi jest zwod i proba strzalu z prawej? Prawda jest iz Valencia nie jest mistrzem w strzelaniu w swiatlo bramki lewa noga zaraz po zejsciu do srodka ale to w zadnym wypadku go nie dyskwalifikuje w oczach Fergusona. O twoich oczach nie wspominam i w to co ty nimi widzisz lub nie to nie wnikam bo zadnym autorytetem nie jestes zeby nalezalo sie zgadzac z kazda twoja opinia. Wole polegac i wierzyc opiniom i decyzjom Fergusona ktory jak malo kto zna sie na swojej robocie. Gdyby byl chocby cien prawdy w tym co piszesz to nie dosc ze Fergie nie dawalby Valencii tyle szans do gry w pierwszym skladzie (totalnym priorytetem dla prawego skrzydlowego nie jest umiejetnosc strzalu z lewej nogi po zejsciu do srodka-ta umiejetnosc mozna ale nie trzeba posiadac) a dodatkowo Fergie na skrzydla szukalby JEDYNIE zawodnikow umiejacych swobodnie strzelac/podawac/dosrodkowywac obiema nogami. Nie bez powodu po boisku biega wiecej zawodnikow i nie bez kozery kazdy zespol ma menagera odpowiadajacego za taktyke/zgranie/motywacje/presing i wiele innych aspektow gry. To wszystko po to by zespol jako calosc potrafil niwelowac poszczegolne braki danych zawodnikow.To sie nie dotyczy jedynie MU. Jesli jakis zawodnik w czyms sobie nie radzi to ustawia sie go tak, lub przydziela sie mu taka role/zadania taktyczne by zniwelowac jego braki w wyszkoleniu/technice/wydolnosci itp a by zmaksymalizowac jego zalety.
Vamper: Valencia to fantastyczny pilkarz. Nigdy nie gwiazdorzyl, kiedy ma siedziec na lawce to grzecznie siedzi, kiedy gra w pierwszym skladzie daje z siebie wszystko. Gra dobrze w defensywie i ofensywie, zbiera wiele asyst, zdolal odbudowac forme po strasznej kontuzji, zdobyl wyroznienie pilkarza roku, a i tak nie uwaza sie za gwiazde i nie kaze sobie placic duzych sum. Numer '7' nalezy mu sie. Jakby potrenowal lewa nowe i poprawil statystyki goli to moglby walczyc o zlota pilke.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.