W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
W piątek zespół Roya Hodgsona zwiedził Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu oraz Fabrykę Schindlera.
» Reprezentacja Anglii była zszokowana rzeczami, które obejrzała w Auschwitz
Ta wycieczka z pewnością wywarła ogromne wrażenie na Waynie Rooneyu, który stwierdził, że cieszy się, iż mógł odwiedzić miejsce nazistowskich zbrodni.
- To dobrze, że mamy możliwość bliższego poznania tragedii Holocaustu. Zmienia to perspektywę patrzenia na piłkę nożną - powiedział Wazza w wywiadzie dla BBC Sport.
- Trudno to wszystko pojąć. Sam jestem rodzicem i ciężko było mi oglądać wystawy Muzeum. Świadectwem śmierci mnóstwa dzieci są ich ubrania i buty. To naprawdę smutne.
- Trzeba zobaczyć tę tragedię na własne oczy. Nie mogę zrozumieć, jak ludzie, którzy tutaj pracowali, potrafili żyć bez jedzenia i picia. Takie traktowanie jest formą tortury, od której więźniowie umierali. Pozostałych mordowano - opowiadał Rooney.
Theo Walcott z Arsenalu stwierdził natomiast, że nie potrafi zrozumieć okrucieństw nazistowskiego obozu.
- To jest po prostu nierealne - powiedział napastnik Kanonierów. - Mówiono nam coś na ten temat w szkole, ale nigdy nie myślałem, że Holocaust jest tragedią na taką skalę. Nie mogę w to uwierzyć ani tego pojąć.
Według Hodgsona piłka nożna może odegrać ważną rolę w edukowaniu ludzi na temat Auschwitz i szerzeniu tolerancji w społeczeństwie.
- Holocaust był upokarzający. Trudno wyobrazić sobie takie okrucieństwo. Nie można zrozumieć tych metodycznych, odczłowieczających działań - skomentował selekcjoner Anglii.
- Holocaust wciąż może nas wiele nauczyć. Wierzę, że piłka nożna zdoła wesprzeć społeczeństwo w przeciwstawianiu się nietolerancji w każdej formie i edukowaniu kolejnych pokoleń na temat tej tragedii.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (20)
Klimaa: Dla każdego z nich to pewnie była pierwsza wizyta w obozie, dla mnie było to wielkie przeżycie gdy byłem to pierwszy raz, więc na pewno cała kadra miała podobne odczucia.
Przynajmniej rozumieją zbrodnię czego nie można powiedzieć ostatnio o Amerykanach ;-)
DavidKu:Komentarz zedytowany przez usera dnia 11.06.2012 10:51
Ja piernicze dlaczego takie pierdoły wypisujecie. 90% reprezentacji to obcokrajowcy. Czyli na 23 osobową kadre powinno być 19 obcokrajowców, natomiast w ostatnim meczu zagrali:
Lahm
Neuer
Szchweisteiger
Badstuber
Hummels
Muller
Czyli 55% Niemców w reprezentacji to Niemcy
Dla rorównania w polskiej reprezentacji zagrali
-Boenisch
-Polański
-Obraniak
-Perquis
Czyli 63% reprezentacji to Polacy
Różnica jednego piłkarza. Tylko że się naczytacie przygłupich demotywatorów i podobnego dziadostwa i potem pieprzycie takie głupoty zamiast przynajmniej spróbować samodzielnie myśleć...
Olo: Hm, bardzo dobrze że korzystają z okazji i odwiedzają te muzea - naprawdę wiele informacji można z nich wynieść, (szczególnie że ekspozycja po angielsku też jest na światowym poziomie) ale mam nadzieję że nie zrujnuje to ich morale - wizyta w Auschwitz nie napawa optymizmem. Jednak wierzę że sztab wie co robi i Angole rozjadą swoją grupę i dotrą do półfinału albo i wyżej :)
konradzaw: fajnie, że nie tylko trenują i siedzą w hotelu
z innej beczki - czy to prawda, że jeśli Anglicy awansują do dalszej fazy to będzie jeszcze jeden otwarty trening? ktoś, coś wie na ten temat?
Olo: Zastanawiam się ilu jeszcze userów devilpage było na treningu :)
Ja też oczywiście :)
I nie zgodzę się ze stwierdzeniem "rozczarowujący" - tam nie chodziło o to żeby obejrzeć ich taktykę, ale żeby zobaczyć zawodników co tydzień oglądanych w telewizji. No i ładnie się zachowali z banerem, z dzieciakami z Siemachy oraz z brawami dla kibiców na koniec :)
Wielbicielka: Ja chyba po prostu na żadnym tego typu treningu wczesniej nie byłam.,może dlatego. Generalnie zobaczyć Roo i Resztę biegajacych po boisku..bezcenne, chociaż ja zapłaciłam za to 150zł:)
Fajnie to się Gerrard zachował, że poszedł rozdawać autografy. Live miało mocną pakę na trybunach..i on jako Kapitan naprawdę fajnie zrobił, że do nich wyszedł.
RobvanKlu5i:Komentarz zedytowany przez usera dnia 10.06.2012 13:50
Byłem tam i widziałem ich :) Cieszę się że miałem na to szansę...
Co do obozu - Mieszkam 25 kilometrów od Auschwitz i znam już ten obóz na pamięć....kto nie był, musi odwiedzić i poczuć klimat tego miejsca, po odwiedzinach obozu człowiek inaczej rozumie historię, i inaczej zdaje sobie sprawę z tego co się tam wydarzyło kilkadziesiąt lat temu ...
reddevil97: Także byłem, fajnie, że Roo i spółka odwiedzają Polskę i mogą grać tu i na Ukrainie :] Z niecierpliwością czekam na pierwsze spotkanie Anglii
Roo10ney: Na YouTube jest nawet reportaż, wystarczy wpisać odpowiednimi tagami po angielsku :) Fajnie że łyknęli troche historii, sam też tam byłem i nie żałuję. Sporo ciekawych rzeczy sie można dowiedzieć.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.