Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Nie chcę hazardu w United

» 3 czerwca 2012, 14:37 - Autor: lecho - źródło:
To może zabrzmieć dziwnie, ale... Cieszę się, że Eden Hazard podpisał kontrakt z Chelsea. Już nie mogę się doczekać oficjalnego potwierdzenia i jego zdjęć z niebieską koszulką. A przede wszystkim - cieszę się, że najbardziej irytująca transferowa saga tego lata prawdopodobnie dobiegła końca.
Nie chcę hazardu w United
»
Cały ten transfer był jedną wielką telenowelą, w której piłkarz grał na nosie mediom, zainteresowanym klubom i przede wszystkim - ich kibicom. Miałem już po dziurki w nosie Edena rozpowiadającego z uśmiechem na ustach o ulubionych kolorach: - "Lubię niebieski, lubię czerwony, lubię różowy w ciapki". Obietnice gry to w jednym, to w drugim Manchesterze, komplementy, umizgi. W końcu Belg zmienił front i stwierdził, że chce grać w Chelsea. Trudno się nie domyśleć że dlatego, iż właśnie wygrała Ligę Mistrzów i nagle znów stała się atrakcyjnym pracodawcą.

Nie lubię piłkarzy którzy lecą do chwilowego sukcesu jak muchy do miodu, choć ze sportowego punktu widzenia trudno odmówić temu wyborowi logiki. Z trójki klubów do których Belg rzekomo miał przejść, sensu nie miałoby tylko podpisanie umowy z City. I Chelsea, i United, są w przebudowie. Ale spokojnie, nie jestem typem kibica, który ma do piłkarza pretensje, że nie zdecydował się na transfer do jego drużyny.

Nie będę opluwać "niebieskich", bo mam do tej drużyny szacunek, który w ogóle powinno się mieć dla rywali. Ale jako fan piłki nożnej w ogóle mam do Hazarda pretensje, że ze swojego transferu zrobił medialną szopkę. Wodził ludzi za nos "ćwierkaniem" i wypowiedziami w prasie które sugerowały, że ma niejaki problem ze skromnością. Czytając niektóre "kwiatki" Edena zastanawiałem się, za kogo ten chłopak w ogóle się uważa?

Przed nim bardzo dużo do zrobienia. Rację mają ci, którzy wyżej cenią Bundesligę Shinjiego Kagawy, niż Ligue 1. Hazard może zostać gwiazdą Premier League, ale wcale nie musi. Z pewnością łatwiej byłoby mu tego dokonać pod opieką sir Alexa, niż w Londynie, gdzie niebawem po raz kolejny zmieni się trener, a do drużyny przybędzie nowa fala piłkarzy, którzy jakoś będą musieli się dogadać ze „starymi”.

Trzydzieści dwa miliony funtów, z czego sześć dla agenta (!), ponad 100,000 funtów tygodniówki dla dwudziestojednoletniego piłkarza, który poza przeciętną ligą francuską nie pokazał się w zasadzie nigdzie – to bardzo w stylu Abramowicza. A w ogóle nie w stylu United. Ja nie chcę w tym klubie graczy, którzy „na wejściu” uważają się za gwiazdy, stawiają wygórowane żądania i wydaje im się, że ponieważ strzelili kilkanaście goli francuskim „ogórkom” (z imponującego dorobku 20 goli i 22 asyst tylko trzy bramki padły w meczach z drużynami z czołowej piątki ligi), miejsce w panteonie sław mają zagwarantowane. I jeszcze robią wokół tego twitterowe szopki, świadczące o dziwnie rozumianym pojęciu profesjonalizmu.

Czerwone Diabły potrzebują realnych wzmocnień, nie Hazarda, który za 2-3 lata i tak zatęskni za hiszpańskim słońcem czując, iż jego wielkość może się realizować w pełni tylko w Realu lub Barcy. Hazard w United? Nie, to nie miałoby sensu. Szkoda pieniędzy, czasu i nerwów. A przede wszystkim butów kopanych przez wściekłego sir Aleksa.


TAGI


« Poprzedni news
Neville ekspertem i trenerem jednocześnie
Następny news »
Pogba na testach w Juventusie

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (128)


Kris91: Można na to patrzeć dwojako. Niby mamy Kagawe z rzeczywiście lepszej Bundesligi (od razu powiem że oglądam tamtejsze mecze) no ale z drugiej strony widać że Hazard to poprostu mocny charakter. Lubie takich i myśle że da rade w Chelsea (niestety).
» 8 czerwca 2012, 09:01 #45
10wazzar10: hehehe, super felieton :)
» 7 czerwca 2012, 22:03 #44
DEPE: "który poza przeciętną ligą francuską nie pokazał się w zasadzie nigdzie" nuie zapominaj ze taki np. Evra tez "poza przeciętną ligą francuską nie pokazał się w zasadzie nigdzie" a jak grał przez te lata w United?
» 5 czerwca 2012, 21:54 #43
micsie03339: Jeśli dojście z AS Monaco finały LM to dla ciebie za mało to nie wiem czego oczekujesz :)
» 7 czerwca 2012, 16:50 #42
messengerUTD: Niektórzy maja takie zdanie nawet przed tym jak dolaczyl do smrufow
» 4 czerwca 2012, 18:57 #41
trochos: "my jesteśmy Chelsea Londyn" zmartwię Ciebie pewnie jeśli powiem,że nie ma takiego klubu jak Chelsea Londyn nie? :) Jest Manchester City,Manchester United,Real Madryt,Bayern Monachium ale Chelsea to Chelsea !! W nazwie klubu nigdzie nie ma nazwy miasta,zapamiętaj kibicu Chelsea :)
» 4 czerwca 2012, 19:17 #40
CRX2: Koleś napisał konkretne argumenty, a wy nie potrafiąc tego w żaden sensowny sposób zripostować postanowiliście wytykać błędy ortograficzne i to, że "nie ma klubu Chelsea LONDYN"? To chyba jakiś wysyp kompleksiarzy, których prawda w oczy kole...
» 4 czerwca 2012, 20:33 #39
trochos: Riposta? a co tu ripostować skoro mądrze napisał,no ale raczej dla kibica jest różnica w nazwie klubu ,mały błąd bo mały ale takie rzeczy trzeba poprawiać bo według tego co piszesz to każdy może robić błędy językowe,logiczne i Bóg wie jeszcze jakie
» 4 czerwca 2012, 20:40 #38
CRX2: Ok, zabawię się w ciebie: "klubu ,mały", "językowe,logiczne" oraz "(...) bo mały ale takie rzeczy (...)" - piszę się przecinek, spację i dopiero wyraz po przecinku. Ponadto przed "ale" stawia się przecinek. O to ci chodziło? O wytykanie bzdur? Skoro mądrze napisał, to trzeba było resztę przemilczeć, a nie przyczepiać się do, o zgrozo, "Chelsea LONDYN".
» 4 czerwca 2012, 20:46 #37
trochos: Nie rozumiem czemu się tak rzucasz i chyba jesteś inny skoro nie widzisz różnicy w Chelsea Londyn,a przecinkami-no ale to nie mój problem,nie mam zamiaru już Tobie odpisywać i pisz nadal Chelsea Londyn,powodzenia.

"kłamstwo powtarzane tysiąc razy staje się prawdą"
» 4 czerwca 2012, 21:20 #36
trochos: tego czy di Matteo zostanie to chyba na razie nawet sam Pan Roman nie wie :)
» 4 czerwca 2012, 19:18 #35
Olo: Rozkmińcie, że transfery Hazarda, Marina i Hulka wyniosą "tylko" 2 miliony więcej niż trio Carroll+Henderson+Downing :D

Fuck logic.
» 4 czerwca 2012, 12:07 #34
trochos: 170 tys funtów tygodniowo :D
» 4 czerwca 2012, 19:20 #33
designer: prace?? buahahahaha! Jesli masz na mysli ta w Polsce za marna walute PLN, to nie dziekuje. Na szczescie niektorzy maja wybor, bo nikt madry nie bedzie pracowal za walute ktora chyli sie ku upadkowi...
» 4 czerwca 2012, 13:03 #32
Klimaa: Kagawa może być naprawdę dobrym ogniwem zespołu więc nie narzekajmy że Hazard do nas nie dołączy. Pozostaje niedosyt że mimo wszystko nie przeszedł do nas ale Japończyk poprowadzi nas do kolejnych tytułów.
» 3 czerwca 2012, 23:57 #31
bartoszjan: Ogólnie widać że autor tekstu ani razu nie obejrzał Ligue 1 i meczów z udziałem Hazarda. Jest to osoba o talencie C.Ronaldo tylko nie jest taką płaczką. Ma nieziemską technikę, lekkość gry i ten talent do kreowania gry w ataku. Porównujecie Lige niemiecką z Francuską a może porównajcie Borussie do Lile gdzie ta pierwsza naprawdę ma sporo gwiazd.
Szkoda że piłkarz nie przeszedł do nas ponieważ nadal nie mamy kreatywnego rozgrywającego. Może wróci temat Ganso z Santosu...??
» 3 czerwca 2012, 22:50 #30
lecho: Ależ oczywiście, że widziałem :) I dlatego, a także dlatego że znam historię Cristiano Ronaldo (do Manchesteru trafił jako 17-latek i tu szlifował talent) uważam, że porównywanie tych dwóch piłkarzy jest nietrafione.
» 3 czerwca 2012, 23:14 #29
bezrewelacji: Ja może nie do końca o samym tekście.Nie żeby coś,ale chyba sprawa jeszcze nie jest zamknięta. Nawet na stronie Chelsea powoli zaczynają się chłopaki niepokoić ,bo miała być niby dzisiaj oficjalna informacja o transferze,jednak nic takiego się nie ukazało..
» 3 czerwca 2012, 22:43 #28
nosiema: haha za to eriksen pokazal, hazard to najwiekszy talent w calej europie, a ludzie z devilpage sugeruja sie tylko wypowiedziami innych, wiekszosc nawet pewnie nie widziala go w akcji. kagawa to dobry pilkarz ale nie mozna go nawet porownywac z kagawa, a eriksen i felaini to zupelnie inni pilkarze grajacy na innych pozycjach niz hazard
» 4 czerwca 2012, 12:54 #27
Mikez: Niedobry Hazard, niedobry. Na kasę poleciał! A że się tak spytam grzecznie: na co miał polecieć? Podejrzewam, że on zarówno oba Manchestery jak i Chelsea miał do tej pory w głębokim poważaniu. Chelsea zaproponowała mu pewnie o wiele wyższa tygodniówkę niż United, do tego zamieszka sobie w Londynie, a nie na "zadupiu" w Manchesterze no i ma niemal zagwarantowane, że w przebudowywanej drużynie z miejsca wskoczy do pierwszego składu (przy rotacyjnym systemie Fergusona nie mógłby być tego taki pewien). Ale głupi ten Hazard!
» 3 czerwca 2012, 21:28 #26
koniu21: Komentarz zedytowany przez usera dnia 03.06.2012 19:38

moim zdaniem hazard przejdzie do chelsea i bedzie gral tak samo jak torres jak do nich doszedl, bardzo mało goli ale troszke lepiej z asystami, dodam tylko ze drogby juz nie bedzie więc trudniej asyste zdobyc teraz bedzie. Podsumowanie: Hazrad zmarnuje sie w chelsea, a kibice MU będą dziękować Bogu ze nie kupiliśmy go za taka kase.

P.S To tylko moje zdanie do którego mam prawo, dziękuje dowidzenia

EDIT: Świętny tekst, zgadzam sie z tobą w 100%. Myśle ze kagawa jest lepszy od Hazarda
» 3 czerwca 2012, 19:36 #25
PLDan11: Świetny tekst. Dosłownie tak samo myślę, ale czuję też, że Hazard zostanie gwiazdą Premier League...
» 3 czerwca 2012, 18:36 #24
sssexton90: zgadzam się z Tobą... nie ma co skreślać Cleverleya bo on ma naprawdę wielki potencjał i z początku sezonu to udowodnił. Plany bardzo popsuły mu te kontuzje niefortunne ale myślę że on w przyszłym sezonie może naprawdę wystrzelić i być naszą ostoją środku pola. Jeśli chodzi o transfery to będzie na pewno Kagawa bo to typowy transfer dla Fergusona. Młody, sprawdzony, bardzo chce u nas grać i do tego Japończyk co powiększy nasze zyski w Azji. Poza tym te 16 MLN funtów to korzystna cena. Myślę, że jeszcze dojdzie ten Nick Powell bo to może być duży talent i za 3-4 lata zawodnik klasy światowej.

Do tego marzyłby mi się Higuain na atak ale obawiam się, że skonczy sie jedynie na Bainesie by dać alternatywe na lewej obronie.
» 3 czerwca 2012, 18:38 #23
lecho: "po pierwsze to caly ten artykuł do bani" --> ależ ja lubię konstruktywną krytykę! :)
» 3 czerwca 2012, 19:04 #22
sssexton90: Na poczatku sezonu Cleverley grał z Andersonem świetnie. Chociażby w meczu z Arsenalem, Tottenhamem czy Chelsea
» 3 czerwca 2012, 20:20 #21
Rooni126: Komentarz zedytowany przez usera dnia 03.06.2012 18:17

Ale nic mnie tak nie smieszy jak teraz gdy nagle hazard wybral chelsea masa fanow doszla do wniosku ze to kagawa jest lepszy o kilka klas od hazarda ....Z gory uprzedzam ze widzialem i tego i tego w akcji razy,prawda jest taka ze kagawa jest conajmniej o klase gorszy wiec darujcie sobie ten wasz zachwyt nim teraz gdy hazard podjal taka a nie inna decyzje.
» 3 czerwca 2012, 18:10 #20
grandes: Przestałem czytać w połowie, nie wiem czemu masz pretensje do Hazarda, tak naprawdę 3 wypowiedzi dał na temat transferu:

1. Lubię czerwony i niebieski kolor,
2. Wkrótce oznajmię gdzie odchodzę,
3. Odchodzę do zwycięzców LM,

Reszta to spekulacje medialne w które dałeś się złapać, to media pisały "Hazard zdecydował; odchodzi do United" Sam zainteresowany nic o tym nie mówił.
» 3 czerwca 2012, 17:35 #19
lecho: Czemu mam pretensje? Ano temu, bo udzielił co najmniej kilku zbędnych wypowiedzi, które nie świadczyły o niczym innym tylko o tym, że chodzi z głową w chmurach. To jest nieprofesjonalne, jeśli piłkarz w ten sposób bawi się z mediami i przede wszystkim kibicami. Nie wspominając o tym, że to brak szacunku dla klubów które chciały go zatrudnić. Czemu to służyło poza tym, że teraz spora część kibiców United i City z miejsca przestała go lubić?
» 3 czerwca 2012, 17:38 #18
lecho: Rozumiem, że wszystkie, ale to WSZYSTKIE portale piłkarskie i prasa sportowa miały informacje wyssane z palca, a Ty jeden dobrze wiesz, co gdzie i kiedy powiedział Hazard? Chyba trochę zbyt idealistycznie patrzysz na dzisiejszych piłkarzy i zwłaszcza ich menadżerów :)

Natomiast po raz ostatni powtarzam - od pierwszej zagrywki Hazarda z jego ulubionymi kolorami byłem [b]PRZECIW[/b] jego transferowi do United. I nigdy nie byłem jedną z osób, które się nim "jarały", bo wolę innych zawodników - choćby Modrica.
» 3 czerwca 2012, 18:03 #17
lecho: arctic --> 1. to nie jest tak, że uważam Kagawę za lepszego. To są trochę różni piłkarze, a mało kto to zauważa. Posługując się terminologią Football Managera powiedziałbym, że Hazard to skrzydłowy / schodzący napastnik, a Kagawa ofensywny pomocnik grający wsparcie :) Z powodzeniem mogliby grać razem.

2. Uwierz mi, że o mediach swoje wiem i potrafię je filtrować. I coraz bardziej zaczyna mnie zastanawiać, skąd w kibicach Manchesteru United takie uwielbienie dla Hazarda.

3. A gdzie to potwierdził poza Ligue 1? W europejskich pucharach nie zaistniał, w reprezentacji gra tak sobie. Na razie jest gwiazdą konkretnej ligi, nie europejskiej piłki. Być może ją zostanie, za sezon-dwa, ale na razie to jest wróżenie z fusów. Zobacz sobie, gdzie teraz jest na przykład taki van der Vaart, na którego kilka lat temu był większy, jeśli nie taki sam szał jak na Hazarda - a on w wielkich klubach zawiódł.

Broowar --> oczekuję od piłkarza profesjonalizmu. Przeprowadzanie transferów za pośrednictwem Twittera profesjonalizmem nie jest. I to nie jest tak, że media chciały się "promować kosztem Hazarda". To nie tak działa, raczej na odwrót: Hazard coś chlapnie na społecznościówce, media to powtarzają. Dziewięćdziesiąt procent ludzi tej zależności nie rozumie i przypisuje tego typu rewelacje dziennikarzom. A przecież dziennikarze z Kosmosu tych informacji nie biorą, jeśli mają na talerzu wypowiedź piłkarza o tym, gdzie chciałby grać.

Cristiano Ronaldo to była inna para kaloszy. On przyszedł do klubu jako młodzik, miał czas na rozwój, "wgranie się" i aklimatyzację. Hazard tego czasu nie będzie miał - czy to w Chelsea, czy w Manchesterze, czy gdziekolwiek indziej. Po pierwsze dlatego, że 32 miliony funtów to będzie jeden z najdroższych (jeśli nie najdroższy - nie pamiętam) transfer na linii Francja - Anglia wszechczasów. Po drugie, bo on sam siebie hajpuje do tego stopnia, że będzie się od niego wymagać już, teraz, zaraz. Ronaldo przez pierwsze dwa lata fajnie dryblował, wiele pożytku z tego nie było, ale kibice się cieszyli, że mają talent. Hazardowi ładne dryblingi nie wystarczą.
» 3 czerwca 2012, 22:44 #16
lecho: Komentarz zedytowany przez usera dnia 03.06.2012 18:06

Jeśli wg. Ciebie wyznacznikiem klasy piłkarza jest to ile za niego zapłacił rosyjski oligarcha albo znudzony arabski szejk, to wydaje mi się że nie ma sensu dalej kontynuować tej dyskusji :))

hazardeden10 --> masz oficjalne konto Twitterowe Hazarda, możesz poczytać czy faktycznie słowem nie wspomniał o transferach :)
» 3 czerwca 2012, 18:05 #15
lecho: Są też wpisy po angielsku, więc nie wiem czego nie mogłeś przeczytać? :)
» 3 czerwca 2012, 22:36 #14
lecho: Hancock87MU --> Powtarzam jeszcze raz - gdybyś czytał moje komentarze na temat Hazarda wiedziałbyś, że byłem przeciwny temu transferowi. Zastąp słowo "ogórek" stwierdzeniem "ekipy z dołu tabeli", jeśli Cię to w jakiś sposób uraziło, sens jest ten sam.

Iverson7 --> całkowicie zignorowałem ten fakt w tekście, ale zauważ że sporą część z tych goli on wbił nie z akcji tylko z karnych, więc nie przesadzałbym z tymi peanami na cześć jego bramkostrzelności. Choć oczywiście karne trzeba też umieć strzelać, ale akurat z tym United problemu nie ma.
» 3 czerwca 2012, 17:25 #13
Pomarancz: Komentarz zedytowany przez usera dnia 03.06.2012 16:52

Nie podobają mi się takie artykuły, dołączył nie dołączył i pisanie o tym szacunku no bez jaj. Jeżeli Hazard byłby dziś w United to była by nawijka jaki to mądry chłopak bla bla bla. Ponieważ gra u Ruskiego Psa to wylewacie swoje żale, chociaż większość się nim jarała jeszcze nie dawno i jara
nadal.
» 3 czerwca 2012, 16:50 #12
lecho: Jakbyś poczytał moje komentarze na jego temat to wiedziałbyś, że ja od jego pierwszego ćwierknięcia na temat transferów i tego co lubi byłem przeciwny jego dołączeniu do Manchesteru.
» 3 czerwca 2012, 16:55 #11
Pomarancz: Nie wiem czy chciałeś czy nie jest mi to obojętne, jednak ten artykuł jest jakiś nie taki. Skoro go nie chciałeś to po co ten wpis? :D eh zaprzeczasz sam sobie podczas czytania miałem wrażenie jakbyś sam stracił koncepcje. Nie chce mi się tam już jakoś Ci "cisnać" bo jesteś kolejnym który uległ szałowi sezonu ogórkowemu. :D
» 3 czerwca 2012, 18:11 #10
ziomboy777: ja sie zastanawiam nad jednym....

Ma się do wyboru dwa kluby: Chelsea i United.
-Chelsea---> klub który wygrał w tym sezonie LM ale nie oszukujmy się na mega farcie , zajął 6 miejsce w lidze... w poprzednich latach na wszystkich frontach wypadał słabiutko. Klub w którym co sezon lub co dwa... następuje zmiana trenera... zero stabilizacji.. klub który ma kurnikowy stadion... klub który ma obstawiony środek pola i skrzydła...jednak klub który ma bogatego właściciela.

-United---> klub który w zeszłym już sezonie nie zdobył nic. W poprzednich latach dominował jednak w PL , docierał do finałów LM. Klub z kapitalnym trenerem , który potrafi jak nikt inny przyczynic się do rozwoju młodych grajków. Klub w którym co prawda skrzydła są obstawione ale środek kuleje i nie oszukujmy się... Hazard bez trudu wywalczył by sobie miejsce w podstawowym składzie na tej pozycji. Klub z pięknym , wielkim stadionem. Jednak klub ze sknerowatymi właścicielami. Z tego co jednak wiadomo klub oferował mu bardzo podobne warunki finansowe do Chelsea.

Wnioski: musiały zadecydować aspekty sportowe. Dlaczego zatem Hazard wybrał The Blues skoro owe aspekty w 80% przemawiają za naszym klubem?:|... nie ogarniam. Może jestem za głupi:)...
» 3 czerwca 2012, 15:27 #9
lecho: Mi się wydaje, że jednym z powodów mógł być... SAF. A konkretniej, sposób zarządzania klubem. Sir Alex jest zwolennikiem twardej ręki i grania dla drużyny jak tylko się da, nawet jeśli oznacza to np. wystawienie Valencii na prawej obronie. Hazard zapewne wyszedł z założenia, że taka sytuacja mu nie odpowiada, woli aby wszystko kręciło się wokół niego - a tego United mu nie zapewni, bo nie zapewniło tego nikomu, nawet Cristiano Ronaldo. Poza tym, gwiazdą Manchesteru jest, był i miejmy nadzieję, że jeszcze długo będzie - Wayne Rooney. W Chelsea niby jest Mata i Lampard, ale żaden z nich nie jest typem piłkarza który lubi być "na świeczniku" aby skąpać się w blasku reflektorów, a Torres, Ramires, Kalou, Malouda - to nie ten typ. Według mnie Hazard wybrał Chelsea, bo chce żeby wszystko kręciło się wokół niego i zależało od niego. Proste.

Albo naprawdę woli niebieski :)
» 3 czerwca 2012, 16:19 #8
lecho: Draciel, ale mi chodziło o liderów boiskowych, nie "złych chłopców", którzy coś tam czasem zrobią. Z tych co wymieniłeś jedynie Terry pełni tę rolę, chociaż ostatnio był w takiej formie że defensywa Chelsea autentycznie lepiej wyglądała bez niego, niż z nim. A Mata był dla mnie - obok Lamparda - prawdziwym liderem tej drużyny na boisku, bez którego oni by się nie doczłapali ani do finału LM, ani FA Cup.

Za starym, dobrym Rooneyem, kto nie tęskni... :)
» 3 czerwca 2012, 17:48 #7
nosiema: chyba nie wiesz co mowisz jezeli cieszysz sie, ze hazard wzmocni chelsea. to jest gracz najwyzszej klasy i moze byc tylko lepszy. i widac, ze widziales moze kilka meczy ligue 1, a opinie wyrazasz powtarzajac innych. mozna bylo odpuscic hazarda gdyby uciekl za granice, ale nie gdy wzmacnia on rywala do tytulu w premier league. jeszcze bedziecie po nim plakac
» 3 czerwca 2012, 15:27 #6
lecho: A czy ja w którymś momencie zanegowałem jego umiejętności lub potencjał jako piłkarza? Nie, po prostu uważam że na podstawie tego co widzieliśmy w ostatnich tygodniach można stwierdzić, że on swoim charakterem, podejściem do sportu i siebie najzwyczajniej w świecie nie pasuje do Manchesteru United :)
» 3 czerwca 2012, 16:15 #5
sisinho: "Czerwone Diabły potrzebują realnych wzmocnień,"

Tylko takich obecnie nie ma na rynku - Kagawa też chętnie zagrałby w Barcelonie , co sugeruje że za 2-3 lata przy dobrej grze będzie chciał tam odejść. No a innych dobrych( i tanich bo SAF nie wyda 30 mln) nie widać na horyzoncie.
» 3 czerwca 2012, 15:00 #4
lecho: Różnica między Kagawą a Hazardem polega na tym, że on o tym mówi wprost i nie mydli nikomu oczu. I to jest uczciwy układ na linii zawodnik - klub.
» 3 czerwca 2012, 15:02 #3
sisinho: Dla mnie to nie jest różnica , Kagawa też nie wiedział gdzie pójdzie , raz mówił że United , w innym wywiadzie że ma także inne oferty.

Nie ma co porównywać go do Ronaldo na tą chwilę , u nas zrobił tak wiele że mógł odejść , jak Kagawa zrobi choć 1/3 tego co Cris to wtedy może coś bredzić o Barcelonie.
» 5 czerwca 2012, 15:41 #2
lewd13: Krótko, zwięźle i na temat ;) Brawo ;]
» 3 czerwca 2012, 14:51 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.