Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Hazard czy Kagawa?

» 25 maja 2012, 23:59 - Autor: misza - źródło:
Beckie jakiś czas temu wspominał mi, że się pytaliście, czy ja w ogóle żyję, bowiem dawno nie zamieszczałem żadnego wpisu na swoim blogu. To, że teraz piszę ten tekst świadczy, iż wciąż jestem wśród świata żywych, bowiem mój kot Giggs, który leży obecnie obok mnie nie potrafi stukać łapkami w klawiaturę.
Hazard czy Kagawa?
»
Tekst ten, jak sugeruje sam tytuł, będzie poświęcony dwóm zawodnikom - Edenowi Hazardowi oraz Shinji Kagawie. Nie będę tutaj analizował stylu gry obu zawodników, bo nie mam na to ani czasu ani ochoty. Przyjrzę się za to dokonaniom obu Panów w dwóch ostatnich sezonach. Czemu tylko w dwóch? Bowiem wcześniej Kagawa grał w 2. lidze japońskiej, a ocena gry w tej lidze jest mniej więcej tak samo wspaniałomyślna, jak trenowania Adama Małysza przez Roberta Mateję, co miało miejsce podczas kilku konkursów Pucharu Świata w skokach narciarskich.

Kagawa

2010/11

Liga:
Rozegranych spotkań: 18 (17 w podstawowym składzie)
Liczba minut na boisku: 1368
Liczba strzelonych bramek: 8
Liczba asyst: 1

Puchar krajowy:
Rozegranych spotkań: 2 (2)
Liczba minut na boisku: 157
Liczba bramek: 0
Liczba asyst: 1

Puchary europejskie:
Rozegranych spotkań: 8 (8)
Liczba minut na boisku: 597
Liczba bramek: 4
Liczba asyst: 0

Łącznie:
Rozegranych spotkań: 25 (24)
Liczba minut na boisku: 2122
Liczba bramek: 12
Liczba asyst: 2

Japończyk w sezonie 2010/11 bramek strzelał średnio co 177 minut, asysty notował bardzo rzadko, bowiem co 1061 minut. Przypomnieć trzeba, ze statystyki te byłyby zupełnie inne, gdyby Kagawa nie odniósł kontuzji podczas Pucharu Azji, która wyeliminowała go z gry na pól sezonu, stąd tak niska liczba wystepów.

2011/12

Liga:
Rozegranych spotkań: 31 (29)
Liczba minut na boisku: 2416
Liczba bramek: 13
Liczba asyst: 8

Puchar krajowy:
Rozegranych spotkań: 5 (5)
Liczba minut na boisku: 390
Liczba bramek: 3
Liczba asyst: 2

Puchary europejskie:
Rozegranych spotkań: 6 (4)
Liczba minut na boisku: 355
Liczba bramek: 1
Liczba asyst: 0

Łącznię:
Rozegranych spotkań: 45
Liczba minut na boisku: 3161
Liczba bramek: 21
Liczba asyst: 10

Statystyki z minionego sezonu pokazują, iż Japończyk częściej strzelał bramki, bowiem pakował piłkę do siatki co 151 minut. Zdecydowanie tez poprawił swoja grę, jeżeli chodzi o aspekt ostatnich podań, bowiem ten notował co 316 minut, co jest wynikiem niemal trzykrotnie lepszym niż rok temu.

Hazard

2010/11

Liga:
Rozegranych spotkań: 38 (35)
Liczba minut na boisku: 3082
Liczba bramek: 7
Liczba asyst: 8

Puchar krajowy:
Rozegranych spotkań: 5 (4)
Liczba minut na boisku: 406
Liczba bramek: 3
Liczba asyst: 0

Puchar ligi francuskiej*:
Rozegranych spotkań: 2 (1)
Liczba minut na boisku: 149
Liczba bramek: 1
Liczba asyst: 0

Puchary europejskie:
Rozegranych spotkań: 9 (5)
Liczba minut na boisku: 487
Liczba bramek: 0
Liczba asyst: 0

Łącznie:
Rozegranych spotkań: 54 (45)
Liczba minut na boisku: 4124
Liczba bramek: 11
Liczba asyst: 8

Belgijski talent w sezonie 2010/11 pakował piłkę do siatki średnio co 375 minut. Na jego statystykę, w pewien sposób, rzutuje fatalna dyspozycja w europejskich pucharach, gdzie w dziewięciu występach, na które złożyło się 487 minut gry, ani razu nie pokonał bramkarza rywali, co warte podkreślenia, nie zanotował także żadnej asysty. Natomiast gdybyśmy brali pod uwagę tylko rozgrywki wewnątrz francuskie wyszłaby nam statystyka jednej bramki co 330 minut, co także nie jest wynikiem imponującym, poza tym nie możemy się skupiać tylko na rozgrywkach krajowych. Asysty Hazard notował średnio co 515 minut, co pokazuje, iż sezon 2010/11 nie był w jego wykonaniu do końca udany. Owszem, zawodnika usprawiedliwiać może fakt, iż miał wówczas niespełna 20 lat. Piszę to jednak na dużym marginesie, bowiem od gościa, który gra w podstawowym składzie mistrza Francji należy wymagać więcej.

2011/12

Liga:
Rozegranych spotkań: 38 (35)
Liczba minut na boisku: 3211
Liczba bramek: 20
Liczba asyst: 16

Puchar krajowy:
Rozegranych spotkań: 3 (3)
Liczba minut na boisku: 269
Liczba bramek: 1
Liczba asyst: 0

Puchar ligi francuskiej:
Rozegranych spotkań: 1 (1)
Liczba minut na boisku: 90
Liczba bramek: 0
Liczba asyst: 0

Puchary europejskie:
Rozegranych spotkań: 6 (6)
Liczba minut na boisku: 540
Liczba bramek: 0
Liczba asyst: 1

Łącznie:
Rozegranych spotkań: 48 (45)
Liczba minut na boisku: 4110
Liczba bramek: 21
Liczba asyst: 17

Patrząc na statystyki Belga, gołym okiem, widać, iż zupełnie nie wychodzą mu statystyki w europejskich pucharach. W ciągu ostatnich dwóch sezonów rozegrał w nich 15 spotkań, na boisku spędził ponad 1 000 minut, a mimo wszystko nie udało mu się pokonać bramkarza rywali! Zanotował także zaledwie jedną asystę, a to dla zawodnika, która ma decydować o grze środka pola, czy zasuwać po prawym skrzydle, jest wynikiem wręcz zawstydzającym. Tutaj dodam, że lepiej to wyglądało w sezonie 2009/10, gdy w 9 występach (588 minut) strzelił 4 bramki. W lidze, zwłaszcza tym sezonie, gdy Hazard w niemal każdym meczu strzelał bramkę lub zapisywał na swoim koncie decydujące podanie, wygląda to znacznie lepiej, ale w żadnym wypadku nie może być tak, że na któregoś z zawodników można liczyć tylko w rozgrywkach krajowych, a im dłużej będzie trwał jego zastój w Europie, tym będzie rosła na nim większa presja.

Przejdźmy jednak do podsumowujących statystyk. W minionym sezonie strzelał on bramkę co 197 minuty, co jest znaczną poprawą w stosunku do sezonu 2010/11. Natomiast asystował co 196 minut. Statystyka byłaby znacznie lepsza, gdyby nie, wspominane już, europejskie puchary, jednak nie powinniśmy do tego przywiązywać większej wagi. Nie będę już tutaj wypisywał stosownych wyliczeń.

Porównanie:

Dla wielu, przed przeczytaniem wpisu, mogło by to być zaskoczeniem, ale lepiej wypada S. Kagawa. Zarówno w sezonie 2010/11, jak i tym niedawno zakończonym. Mam tutaj jednak na myśli bramki, bo one są solą futbolu i z nich rozlicza się zawodników ofensywnych.

Należy jednak pamiętać, iż obaj panowie nie będą grali w UNITED na pozycji napastnika, ale ofensywnego pomocnika, czyli niezwykle istotne są także asysty, a tutaj lepiej wypada już Hazard, choć różnica jest mniejsza niż w przypadku bramek.

Za Japończykiem przemawia także fakt, iż jest on równiejszy od zawodnika Lille i dzięki temu wiadomo czego można się po nim spodziewać. Z kolei ktoś może powiedzieć, iż w korzystniejszej sytuacji jest Belg, ponieważ wciąż się rozwija i jego statystyki w przyszłym sezonie będą jeszcze bardziej imponujące niż w minionym. Wypada się zgodzić, bo zapewne tak będzie. Pewności oczywiście nie mamy, ale także nie mamy pewności, iż solidny poziom gry utrzyma Kagawa.

Nie wolno zapominać także o grze w europejskich pucharach na co już wcześniej zwracałem uwagę. Tutaj, co jest jasne, bez dwóch zdań, wygrywa piłkarz rodem z Azji.

Sprawa wygląda tak, że UNITED jest zainteresowane usługami obu zawodników, ale wydaje się, że na Old Trafford trafi tylko jeden z nich. Teraz warto się zastanowić, który byłby lepszym rozwiązaniem. Grający na równym poziomie Kagawa czy wciąż rozwijający się Hazard? Głównym aspektem, który może zdecydować o transferze jednego z nich jest tutaj cena, a ta korzystniejsza jest, niewątpliwie, za gracza Borussii Dortmund. To może zdecydować, iż właśnie on, a nie Hazard, w przyszłym sezonie zagra z Diabełkiem na piersi. Ferguson liczyć potrafi, kupując Azjatę, zostanie mu w kieszeni kilkanaście milionów funtów, które będzie mógł przeznaczyć na kupno innego zawodnika, np. lewego obrońcę, defensywnego pomocnika czy też napastnika.

A Wy kogo wolelibyście zobaczyć na Old Trafford?

*We Francji rozgrywane są dwa puchary krajowe, Puchar Francji oraz Puchar Ligi Francuskiej, natomiast w Niemczech rozgrywany jest jedynie Puchar Niemiec. Pod uwagę natomiast nie brałem żadnych rozgrywek Superpuchar kraju, co być może było błędem. Dodam tutaj, iż Hazard wystąpił w jednym takim spotkaniu, rozegrał 82 minuty i przypieczętował je bramką. Natomiast Kagawa także rozegrał jedno takie spotkanie, bramki w nim nie strzelił, ani nie zanotował asysty, grał przez 90 minut. Dodam, iż obaj panowie w SP grali w sezonie 2011/12.


TAGI


« Poprzedni news
Kuchenne rewolucje sir Alexa Fergusona
Następny news »
Harrison: Oni zostaną świetnymi trenerami

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (81)


Widera: nie wiem czemu ludzie podniecają się tym że do Mu ma przyjść Kagawa oglądałem w tym sezonie ok 10 meczy BVB i tylko w finale pucharu niemiec widziałem aby coś zrobił na boisku w reszcie meczy niby grał ale tak jak by go nie było
Hazard na 99% w CFC

kupno kagawy to może być tylko ruch marketingowy aby azjaci kupowali jego koszulki to sie zarobi troche kasy jednak jeżeli chcemy rywalizować z CFC i City w next sezonie to musimy kupić piłkarzy z najwyższej pólki bo obecnie w naszym składzie to tylko nani ( w formie ) i Roo są z tej półki a potem przepaść ( nie licze już Rudego i Giggsa bo to emeryci )
CFC kupuje na 99% Hulka i Hazarda czyli 2 bardzo dobre wzmocnienia , piłkarzy którzy mogą solidnie wzmocnić drużynę , City na pewno też kogoś kupi i z naszym obecnym składem będzie problem w meczach z tymi drużynami dlatego musimy WZMOCNIĆ skład a nie uzpełniać bo Kagawa to na pewno nie wzmocnienie
» 1 czerwca 2012, 20:10 #76
pajta: W tym klubie nic się nie zmieni dopóki jest Ferguson.
Rzadko kiedy wydaje naprawdę duże sumy na piłkarzy. Pisząc duże mam na myśli poziom City albo Chelsea.
Szkoda, bo zostajemy w tyle jeśli chodzi o styl gry ( kiedy nie ma Scholsea jest tragicznie). Wyniki wynikami ale czasami nie da się na to patrzeć.
Jeśli chodzi o tych dwóch zawodników to prędzej Hazard, chociaż też zbytnio mi się nie podoba. Potrzebny nam ktoś w stylu Yaya Toure, a nie ofensywnego piłkarza, który mniej angażuje się w rozgrywanie ( w stylu United czyli od tyłu i powoli) a więcej w kończenie akcji czyli ostatnie podanie i celny strzał.
Na Kagawe szkoda wydać więcej pieniędzy niż 15-17 mln.
» 1 czerwca 2012, 14:10 #75
mateuszr20471: Kazdy z nas gdyby mial wybierac podejrzewam, ze wybralby Hazarda, ja zrobilbym to samo. Hazard w przyszlosci moze zostac najlepszym pilkarzem swiata, tak jak obecnie Messi czy Ronaldo. Kagawa to takze fantastyczny zawodnik, ktory bez watpienia poradzi sobie u nas, jednak poziomu Ronaldo czy Messiego nigdy nie osiagnie. Podsumowujac Hazard wybral Chelsea, my najprawdopodobniej sprowadzimy Kagawe co i tak bedzie fantastycznym ruchem, patrzac na nasze ostatnie wzmocnienia. Jednak nie mozemy sie ograniczyc tylko do kupna Kagawy, nasze potrzeby sa nieco wieksze. Boczny obronca, w razie odejscie Pogby nie bedzie zadnej alternatywy dla Carricka, rozgrywajacy,lewonozny skrzydlowy. Fergie powinien zainteresowac sie powaznie Jordi Alba, ktory zagra i na boku obrony i na skrzydle. Kolejnym ciekawym graczem jest Kwadwo Asamoah czy Luka Modric. Mam nadzieje, ze w tym roku bedziemy bardziej aktywni na rynku niz w ostanich latach.
» 1 czerwca 2012, 13:43 #74
Maciek000000: Sądzę, że nie ma sensu mówić o Hazardzie jako o najlepszym zawodniku.
Ma 20 lat (chyba) a Rooney był tak samo w sławny w wieku 17 czy 18 lat.
» 24 czerwca 2012, 12:05 #73
Maciek000000: Sądzę, że nie ma sensu mówić o Hazardzie jako o najlepszym zawodniku.
Ma 20 lat (chyba) a Rooney był tak samo w sławny w wieku 17 czy 18 lat.
» 24 czerwca 2012, 12:06 #72
winqu: Błędy w zestawieniach:
S. Kagawa; Sezon 2011/2012;
Liga:
Liczba asyst: 12 (jest 8)
Łącznie:
Liczba asyst: 14 (jest 10)

E. Hazard; Sezon 2010/2011;
Liga:
Liczba asyst: 11 (jest 8)
Puchar ligi francuskiej*:
Liczba bramek: 2 (jest 1)
Liczba asyst: 2 (jest 0)
Puchary europejskie:
Liczba asyst: 2 (jest 0)
Łącznie:
Liczba bramek: 12 (jest 11)
Liczba asyst: 15 (jest 8)

Sezon 2011/2012;
Liga:
Liczba asyst: 22 (jest 16)
Puchary europejskie:
Liczba asyst: 2 (jest 1)
Łącznie:
Liczba asyst: 24 (jest 17)


P.S. Opieranie porównania dwóch piłkarzy wyłącznie na statystykach w sytuacji, gdy posługujemy się bardzo błędnymi danymi, nie ma najmniejszego sensu. I w rzeczywistości to porównanie jest niestety niewiele warte.
» 29 maja 2012, 12:14 #71
egalm: zapominacie drodzy kibice, na jaką pozycję ma przyjść jeden z tej dwójki. Ma być rozgrywającym. Hazard jako młody, świetnie wyszkolony technicznie gracz jest idealnym ofensywnym pomocnikiem, tylko problem z tym, że jest MŁODY. Jeśli chodzi o grę jako rozgrywający najważniejsze, oprócz wyszkolenia jest doświadczenie. Zauważcie, że klasowi rozgrywający w znacznej większości rozwijali swe umiejętności powyżej 28 roku życia (Lampard, Xavi). Z Andersona też miał być rozgrywający, ale widać, że brakuje mu doświadczenia - w przeciwieństwie do Carricka. I dlatego też skłaniałbym się ku Kagawie, ponieważ jako rozgrywający szybciej by się rozwinął. A co do Hazarda, to byłby wzmocnieniem, tylko na pozycji, na której mamy już kilku bardzo dobrych zawodników (skrzydła, ew. tuż za napastnikiem).
» 28 maja 2012, 23:12 #70
Iverson7: Porównywanie ich statystyk się trochę mija z celem.Bundesliga szczyci się wysoką średnią bramek na mecz,za to w Ligue 1 zawsze napastnikom i ogólnie piłkarzom ofensywnym jest trudniej,goli pada niewiele,a królowie strzelców z trudem do 20 dobijają.
» 28 maja 2012, 15:13 #69
sssexton90: Też myślę, że Kagawa byłby lepszym rozwiązaniem...nie dość, że jest równy, skuteczniejszy to dużo tańszy i dzięki temu moglibyśmy pozwolić sobie jeszcze na jakiegoś klasowego obrońce lub napastnika. Poza tym marketingowo byłby bardziej opłacalny bo zjadacze ryżu uwielbiają gadżety i wycieczki tam gdzie grają ich pupile. Dodatkowo jak dla mnie dużym atutem Japończyka jest to, że on bardzo chce do na przyjść, od dawna o tym mówi i widać, że mu zależy.
» 28 maja 2012, 10:23 #68
sssexton90: ps widzieliscie jaką bramkę walnął wczoraj ten Nick Powell co ma do nas przyjść ? miazga po prosto :D
» 28 maja 2012, 13:56 #67
spOntan: Jeśli chodzi o to kto by odszedł to prędzej bym się tego spodziewał po Kagawie. Sam powiedział, że United to tylko kolejny przystanek w jego karierze, a marzy mu się gra w Barcelonie, więc?
» 27 maja 2012, 19:15 #66
MUforever1987: W Barcelonie to on by mógł ręczniki Messiemu podawać. Kagawa gra w BVB jak Błaszczykowski, nic nie lepiej. Chcą na nim zarobić, ale to im się nie uda - nikt nie da za tego leszcza 20 baniek, a wam radzę się ogarnąć i nie pisać farmazonów...
» 27 maja 2012, 22:37 #65
Bartolek05: A myślisz, że taki Hazard zostanie u nas i będzie grał ponad 15 lat swojej kariery? Wątpię.
» 28 maja 2012, 06:29 #64
ZuczekUnited: Moze tak, moze nie. Napewno wiecej niz 2 sezony by pogral. Do takiego klubu jak nasz nie przychodzi sie po to zeby sie wypromowac, tylko zeby zdobywac trofea.
» 28 maja 2012, 14:43 #63
nuno: "Ferguson liczyć potrafi" więc też pewnie policzy sobie to że np za 3 lata za Kagawe skasuje 12mln, a za Hazarda np 60 albo i więcej. zdecydowanie wole Hazarda bo jest DUŻa szansa że stanie się zawodnikiem pokroju C. Ronaldo, Rooney
» 27 maja 2012, 16:44 #62
slavkoo91: Albo jest szansa, że mu odbije palma do głowy i wydane 30mln pójdą w błoto. Kontuzja też może mocno zastopować rozwój gracza, widać to szczególnie po Cleverleyu w tym sezonie.
» 31 maja 2012, 21:05 #61
damrooney: oczywiście że hazard
» 27 maja 2012, 13:09 #60
grandes: Hazard bo:
-młodszy,
-lepiej asystujący,
-bardziej wszechstronny,
-europejczyk (mniejsza bariera językowa)
-moim zdaniem też bardziej perspektywiczny
» 27 maja 2012, 12:56 #59
GaRoo: Szczerze wątpie, żeby Japończyk nie znał angielskiego.
» 30 maja 2012, 09:19 #58
TraN: Wolałbym Hazarda, chociaż uważam, że Kagawa to świetny piłkarz, ale Belg cały czas się rozwija i kiedyś może być jednym z najlepszych piłkarzy świata, a na to by miał najlepsze szanse pod okiem SAF'a. A taki skład byłby piękny:
De Gea
Rafael Ferdinand Vidic Evra
Carrick Fletcher
Valencia Hazard Nani
Rooney
» 27 maja 2012, 11:46 #57
allesebek1: Składu takiego nie będzie SAF weźmie 2 napastników napewno bedzie grał danny albo hernandez a fletcher niewiadomo czy wroci do końca a i jeśli odejdzie berba i owen to SAF kupi napastnika jakiegoś i nie wiadomo kogo .
wg mnie lepszy skład to
De Gea
Rafael Jones Vidic Evra
Carrick Hazard
Valencia Nani
Rooney Welbeck
a z kolejnymi meczami carricka bym zastępował Cleverleyem bo chlopak ma wielki talent i gdyby nie te kontuzje to pewnie byl by objawieniem sezonu :D
» 27 maja 2012, 14:15 #56
TraN: Domyślam się, że nie będzie, ale mówię tylko, że taki by mi odpowiadał :)
» 27 maja 2012, 15:54 #55
allesebek1: noo rozumiem ale sadze ze SAF bedzie wiecej inwestował w jonesa smallinga cleverleya i welbecka bo to jego oczka w glowie ost czasy. SAF chyba chce z nich zrobic jak kiedyś z giggsem scholsem itd.
» 28 maja 2012, 02:09 #54
adasko6969: Prawdę mówiąc wolałbym Hazarda, trzeba wziąć pod uwage to, że Kagawa ma zdecydowanie lepszych partnerów w Borussi niż Eden w Lille.
» 27 maja 2012, 10:49 #53
allesebek1: Napisze tak hazard wg mnie jest lepszy i wnosi więcej do drużyny. Oglądałem prawie wszystkiem mecze obu drużyn i kagawa nie gra już tak dobrze jak przed kontuzją ale znając życie jeśli city wyrówna oferte to hazarada napewno skloni kompany i zagra u nich a kagawa to piłkarz który przypomina stylem parka nie wiem kto tak obraża Parka. Park to był klasowy piłkarz obecnie juz jest dla kasy i wie że sie nie przebije do 1 składu ale kiedyś jak grał świetne mecze to jakoś wam to nie przeszkadzało . A analizując twoje statystyki misza to wydaje mi sie że troche nieobiektywnie oceniałeś bo w borussi gra cała drużyna dlatego kagawa ma takie statystyki a hazard w lille jest najlepszym zawodnikiem i to on nakręca im grę
» 27 maja 2012, 10:43 #52
jacek25manutd: Jeśli nie kupimy kogoś z najwyższej półki to będzie cholernie ciężko w następnym sezonie a ani Hazard ani tym bardziej Kagawa nie znajdują się na najwyższej półce niestety...Filozofia United to jedno a realia footbalu drugie....
» 26 maja 2012, 20:32 #51
ZuczekUnited: Jak Hazard to nie najwyzsza polka, to ja nie wiem ktora to najwyzsza w takim razie...
» 26 maja 2012, 20:44 #50
SqUaRe: jakto kto musimy kupić jednego z tych dwóch : CR7 i Messi albo lepiej ich obu :D
» 26 maja 2012, 21:26 #49
MUforever1987: Co za step bzdur !? Hazard jest dobry, ale nie wart tyle kasy ile za niego chcą. Kagawa jest żenująco kiepski, ma technikę Parka i tężyznę fizyczną Andersona, zaliczył kilka asyst w potyczkach z amatorskimi drużynami i od razu SAF ma go kupować !? Radzę się ogarnąć. Czemu wszyscy tak się uczepili tych dwóch ?
» 26 maja 2012, 20:03 #48
Draciel: Ja radzę ogarnąć się Tobie. Hazard nie wart 30mln? Proszę Cię, jest wart wiele więcej. Oglądałem perę meczów Lille i z ręką na sercu mogę powiedzieć, że:
a) to najlepszy zawodnik Ligue 1
b) jeden z najlepszych młodych zawodników w Europie (być może najlepszy)
c) klasowo niewiele brakuje mu do ścisłej czołówki; być może już w niej jest. Zobaczymy co pokaże w lepszym klubie z lepszymi partnerami.
Gwarantuje Ci MUforever1987, że jeżeli Hazard przejdzie do United, to za rok będziesz pisał co innego ;)
» 26 maja 2012, 21:03 #47
m1ch4l: yyy ty widziałes jakiś mecz Kagawy?Kagawa i Park to jak hmm... wirek i drewno niewiem coś zła metafora ale chyba naprawdę...
» 26 maja 2012, 21:31 #46
333mariusz33: ale ma za to 21 lat wiec jest mlodszy od kagawy
» 26 maja 2012, 19:56 #45
GaRoo: Jak do tego doszedłeś?
» 30 maja 2012, 09:25 #44
Pauleta77: Artykuł by Misza? Ooo co się stało
» 26 maja 2012, 18:59 #43
micsie03339: Widać nie miał ostatnio czasu,co w tym dziwnego -;-'
» 27 maja 2012, 14:18 #42
Draciel: Może i taki sposób porównania nie jest najlepszy, ale nie naskakujcie na gościa. Przeczytajcie wstęp jego wpisu "Nie będę tutaj analizował stylu gry obu zawodników, bo nie mam na to ani czasu ani ochoty. Przyjrzę się za to dokonaniom obu Panów w dwóch ostatnich sezonach", jeżeli Wam to nie pasuje, to po co czytacie? Według mnie to dość ciekawa sprawa, bo do tej pory uważałem Hazarda za gościa który dupą wciąga Kagawę, a tu okazuje się, że W REZULTATACH (bramkach, asystach) nie ma takiej miazgi jakby mogło się wydawać. Nie zmienia to oczywiście faktu, że "x" razy bardziej chce w United Hazarda. Jestem pełen optymizmu jeśli chodzi o Edena, myślę, że wraz z otwarciem letniego okienka dowiemy się o zmianie Lille na United przez Belga.
» 26 maja 2012, 17:38 #41
BarenS: Czerwony diabeł powinien trafić nigdzie indziej jak do Czerwonych diabłów.
» 26 maja 2012, 17:21 #40
ZuczekUnited: Komentarz zedytowany przez usera dnia 26.05.2012 16:14

Eee.... porownujesz zawodnikow zestawiajac suche statystystyki asyst i goli, i na tej podstawie wnioskujesz ktory jest lepszy? Kagawa jest slabszy i starszy od Belga, w ogole o czym my tu mowimy...Hazard juz jest jednym z najlepszych pomocnikow na swiecie a niedlugo moze i bedzie walczyl o zlota pilke, Kagawa przegrywa w przedbiegach, jaki cel ma ten artykul to ja nie wiem...
» 26 maja 2012, 16:13 #39
Draciel: Co do Hazarda- ciekawe porównanie z Silvą, Youngiem i Matą:
http:// intothetopcorner.files.wordpress.com/2012/05/attack-chart.jpg?w=604

Dokładnie widać w jakich regionach boiskach Eden czuje się najlepiej.

Poza tym wczoraj po meczu dał ciekawy wywiad w którym przyznał, że najlepiej czuje się jako "10".
» 26 maja 2012, 15:57 #38
Zyvold: No właśnie, i to pokazuje że to raczej rozgrywający, nawet jeżeli gra na skrzydle. Po prosty często jest przy piłce.
» 26 maja 2012, 20:10 #37
lukas0970: Obaj są świeetnymi graczami, obaj mają predyspozycje do lepszego rozwoju. Ale to Hazard jest jak na chwilę obecną większą gwiazdą i wydaję mi się, że to Belg prezentuję równiejszą formę. Napewno za Kagawą przemawia mniejsza wartość rynkowa, ale czy powinniśmy patrzeć na to kto jest tańszy a kto droższy ? Moim zdaniem nie. Statystyki jakoś mnie nie interesują, oczywiście jest to ważny aspekt, ale wolę patrzeć na tego zawodnika który bardziej cieszy moje oko, który nie traci beznadziejnych piłke, aby za wszelką cenę zdobyć bramke i który ma zadatki na miamo najlepszego na świecie, a pod tym względem bardziej przekonuje mnie Hazard.

Wszystko powinno się wyjaśnić w następnym tygodniu. Zobaczymy wtedy który z tych graczy będzie biegał po murawie OT, a może przyjdą obaj ?
» 26 maja 2012, 15:03 #36
rooney18810: czy pomyślał ktoś co by się stało z Cleverleyem jeśli przyszli by i Kagawa I HAzard?
» 26 maja 2012, 13:05 #35
nosiema: albo by sie ogarnal i powalczyl o pierwszy sklad albo strzala narazie astalawista. no bo jak inaczej? ale tak serio to cleverley to srodkowy pomocnik, a kagawa i hazard to gracze ofensywni
» 26 maja 2012, 13:31 #34
Rooni126: a co by sie mialo stac ? to juz jego problem jezeli by nie wywalczyl miejsca w skladzie
» 26 maja 2012, 14:08 #33
ZuczekUnited: Powinien zostac sprzedany, bo to przecietny gracz, jakas pomylka w naszym klubie, jak Gibson...
» 26 maja 2012, 16:15 #32
Rasiak: Cleverley tak naprawdę jeszcze nic nie pokazał, bo go męczą kontuzje.
» 26 maja 2012, 18:19 #31
MUforever1987: Buhahahaha wtedy Hazard i Kagawa usiądą na trybunach :) A tak na serio to na pewno szybko złapie kolejną kontuzję i kłopot z głowy :)
» 26 maja 2012, 20:05 #30
koniu21: każdy bedzie miał okazje do gry, a miescje w podstawowym skladzie dostanie ten co sie pokazal z lepszej strony
» 26 maja 2012, 22:24 #29
n17ban: Clev to słabiak. Z tamtej sunderlandowej dwójki wolę Dannego.
» 27 maja 2012, 16:51 #28
Pauleta77: Cleverley grał w Wigan nie w Sunderlandzie
» 29 maja 2012, 00:39 #27
kunegunda232: Moim zdaniem, jeżeli United miałoby kupić jednego z nich to wybrałbym Hazarda. Może i jest droższy ale strzelić potrafi i dograć na pewno też. Kagawa jak dla mnie ma za dużo strat, i przynajmniej jak widziałem kilka meczów Borusii D. to za bardzo próbuje grać indywidualnie, a poźniej mówi, że to Lewy gra samolubnie przez co on strzela mniej bramek, co już świadczy o gwiazdorzeniu.
» 26 maja 2012, 12:52 #26
n17ban: Komentarz zedytowany przez usera dnia 26.05.2012 12:37

316x3=948, wiec jes to mniej niz 1061 czyli slowo "niemal" jest tu nie na miejscu. Chodzi mi o pierwsze podsumowanie Kagawy.

Osobiscie i tak wole Hazarda, bo w jego grze widac to cos, czego w statystykach nie da sie wpisac.
» 26 maja 2012, 12:35 #25
n17ban: POPRAWI TO KTOŚ?! TOŻ TO WSTYD, NIE JEST TO WYŻSZA MATEMATYKA!
» 26 maja 2012, 21:24 #24
n17ban: "asysty notował bardzo rzadko, bowiem co 1061 minut"

"Zdecydowanie tez poprawił swoja grę, jeżeli chodzi o aspekt ostatnich podań, bowiem ten notował co 316 minut, co jest wynikiem niemal trzykrotnie lepszym niż rok temu."

O co ci chodzi? Ja o rybkach ty o akwarium. Mówię o 2 sezonach a nie o jednym.


NIKT TEGO NIE POPRAWI? WSTYD I HAŃBA, ŻEBY LICZYĆ W ZAKRESIE 1000 NIE UMIEĆ!!
» 27 maja 2012, 16:49 #23
Damianos500: Nadal chce Hazarda..
» 26 maja 2012, 12:15 #22
avo23: Komentarz zedytowany przez usera dnia 26.05.2012 12:16

Kagawa to bardzo dobry zawodnik ale Hazard juz teraz jest lepszy od niego a pod okiem Fergusona wyrośnie z niego 2 CR
» 26 maja 2012, 12:15 #21
Swinkapeppa: TykiMikk - Tyś jest jakiś popierniczony?? Oglądałeś chociaż jeden mecz Borussi? Kagawa ma tyle strat co by ani Pitagoras nie naliczył. Ale apropo transferu kagawy do United to tylko formalność. Wystarczy tylko 16 mln Funtów i jest u nas. A Hazard też przyjdzie do nas. Tu macie linka potwierdzającego----->Mercato365. com -------> Agent belgijskiego piłkarza potwierdził niedawno, że Hazard uzgodnił warunki indywidualnego kontraktu z Manchesterem City, Chelsea Londyn i właśnie zespołem sir Alexa Fergusona. Ostateczną decyzję na temat swojej przyszłości miał ogłosić w przyszłym tygodniu.

Jednak serwis Mercato365.com donosi, iż Hazard zdecydował się na dołączenie do United i teraz tylko drobne szczegóły dzielą reprezentanta Belgii od podpisania umowy z zespołem z Old Trafford.

Zawodnik doszedł wraz z klubem do wstępnego porozumienia i tylko szczegóły dzielą go od parafowania umowy, która ma być formalnie potwierdzona w najbliższych kilku dniach, a ma obowiązywać przez 5 la
» 26 maja 2012, 11:43 #20
Damianos500: Obyś się nie zdziwił.
» 26 maja 2012, 12:13 #19
zico32: Przecież Kagawa to nie ten poziom... w ostatnim sezonie Hazard w 38 meczach 20 bramek i 15 asyst...
» 26 maja 2012, 11:29 #18
wodar14: To tylko statystyki. Kurde, gdyby naprawde lepszy byl Kagawa, bylby drozszy. A celnosc podan, crossow, liczba udanych rajdow. U nas ma kto strzelac bramki, nie ma tego co dogrywa a jestem pewien ze w drugim sezonie pobytu u nas Hazard bylby geniusze. HAZARD!
» 26 maja 2012, 10:50 #17
nosiema: eden hazard to geniusz, ktory bedzie niewatpliwie gwiazda swiatowego formatu(o ile juz nie jest), w dodatku jest dla niego miejsce w zespole, bo na skrzydle prawie zawsze bedzie mial mozliwosc gry. natomiast kagawa gra na pozycji rooneya i nie wyobrazam sobie, ze kagawa moglby wygryzc rooneya albo welbecka. bo nie jest on nastepca scholesa jak niektorzy na tej stronie twierdza. to jest ofensywny pomocnik i jego miejsce jest za napastnikiem, a nie w srodku pola obok carricka.
» 26 maja 2012, 10:24 #16
spOntan: Hmm... wchodzisz na stronę ze statystykami i masz dokładnie to samo, nie potrzebnie męczyłeś się z przepisywaniem.

Porównując tych obu zawodników na podstawie suchych statystyk, ni jak ma się do rzeczywistości. Kagawa gra dobrze, bo cała BVB gra dobrze. Jest on jednym z ogniw w całej tej układance Kloppa. Nie wydaje mi się on zawodnikiem, który mógłby zdecydować o losach meczu, czy wziąć ciężar gry na siebie, w przeciwieństwie do Hazarda, który mimo młodego wieku, już decyduje o losach swojej drużyny, i głównie dzięki niemu Lille przed rokiem zdobyło mistrza, a w tym sezonie uplasowało się na 3 miejscu.

Podsumowując, jestem jak najbardziej za transferem Belga.
» 26 maja 2012, 10:01 #15
bober89: warto dodać, że United ciężko pracuje, żeby trzepać kasę od Azjatów, a obecność Kagawy może w tym pomóc.
moim zdaniem Hazard jest zbyt drogi i nie ma co liczyć na jego transfer.
» 26 maja 2012, 09:46 #14
PLDan11: I nagle po tym wpisie zmalała liczba hejterów Kagawy do zera :)
» 26 maja 2012, 09:32 #13
ZuczekUnited: Komentarz zedytowany przez usera dnia 26.05.2012 16:16

Alez jestes fajny, naprawde...
» 26 maja 2012, 16:16 #12
FanUtd2: KAGAWA DO MAN UTD HAZARD DO MAN UTD (:
» 26 maja 2012, 09:24 #11
Kris91: A ja chce Hazarda. Od zawsze towarzyszy mi przekonanie że Japończycy czy Koreańczycy to tacy wątli ludzie... Nie pasują chyba do Premier League (chociaż trzeba przyznać że Park sobie jakoś poradził). Może myślę stereotypowo ale cóż... Takie jest moje zdanie ;)
» 26 maja 2012, 09:03 #10
lipton89: Komentarz zedytowany przez usera dnia 26.05.2012 08:24

Witam...tekst jak zawsze konkretny, jednak brak myślę owej specyfiki gry obu panów, o czym najlepiej się dyskutuję:P moim zdaniem(mogę się mylić) tekst powinien opiewać nie o tym czy H czy K tylko jak pogodzić oba te zakupy z myślą transferową Fergusona. Nasz kochany Giggs długo już nie pogra, a po za tym nie zagra pod ewentualna nie obecność Younga wszystkich spotkan... myślę że widząc potencjał belga Fergi chce go miec na przyszłość, gdyż nominalnie mamy Younga Giggsa i ewentualnie Nani, wiec Hazard by się przydał na długi sezon, a wraz z odejściem Ryana bysmy mieli 2 "lewych" (:P) pomocnikow. Niestety może to wpłynąć na decyzje edena, bo cały czas wspomina o czestotliwosci gry. Kagawa natomiast...mysle ze sprawa zamknieta, gdyz Fergi naprawde sie napiał na niego...pytanie tylko ile bedzie nas kosztowal ten mlody( jak na pomocnika) i utalentowany pomocnik:D
» 26 maja 2012, 08:21 #9
Mikez: Brać obu. Do tego jeszcze Sneijder, Modrić, Adrian Mierzejewski i z środkiem będziemy mieli spokój na lata!
» 26 maja 2012, 01:11 #8
kunegunda232: wtf? do czego ci Mierzejewski??
» 26 maja 2012, 12:48 #7
bzowy21: A jak ławka będzie zimna to co? Sama się nie ugrzeje :)
» 26 maja 2012, 16:21 #6
jankes9031: ja bym marzyl o nich dwoch.. Hazard bedzie nastepnym CR7 a Kagawa swietnie gra na srodku.
» 26 maja 2012, 00:47 #5
hitman90: Komentarz zedytowany przez usera dnia 26.05.2012 00:35

Myślę, że nie ulega wątpliwości, że Hazard posiada o wiele większy talent od Japończyka, ale problem porównania polega na tym, że oni grają na różnych pozycjach. Hazard to skrzydłowy, Kagawa środkowy. Można napisać - ' mogą grać na środku/skrzydle' - tak, tak samo, jak Young niby może grać podwieszonego napastnika.

Jeśli miałbym wybrać jednego z tych dwóch, to naturalnym wyborem byłby Belg. Ma 21 lat, a już jest fantastyczny, myślę, że w wieku 24 lat (czyli tyle ile teraz Kagawa) stanowiłby o sile MU na poziomie podobnym do Roo czy CR7 kiedyś.

Co do Kagawy - fantastyczny zawodnik. Porównywanie go do Parka to zwykła arogancja i kpina. Świetna technika, zmysł kombinacyjny, dobre ostatnie podanie i ciąg na bramkę. Zawodnik tego typu to lek na 'niedołężność" MU w ostatnich latach. Nie rozumiem krytyki jego gry, która pojawia się na tej stronie, bo jest najzwyczajniej w świecie nieuzasadniona.
» 26 maja 2012, 00:29 #4
TykiMikk: Tylko Kagawa. Tylko nie Hazard.
» 26 maja 2012, 00:25 #3
n17ban: Eeeeeeeeehh chyba odwrotnie.
» 26 maja 2012, 12:38 #2
TykiMikk: No chyba nie.
» 30 maja 2012, 23:36 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.