Phil Jones przyznał, iż na czas meczu Newcastle – Manchester City stanie się kibicem Srok. Anglik ma nadzieję, iż podopieczni Alana Pardew urwą punkty liderowi Premier League.
» Jones życzy Newcastle zwycięstwa w meczu z City
Dzięki lepszym bilansie bramkowym City wyprzedza United w tabeli mając taką samą liczbę punktów. Przed ostatnim meczem z walczącym o utrzymanie QPR, piłkarze Manciniego zmierzą się z Newcastle, które chce grać w przyszłym sezonie w Lidze Mistrzów.
Sroki są ostatnio w dobrej formie, potwierdzeniem jej może być wyjazdowa wygrana z Chelsea 2-0 po przepięknych trafieniach Papissa Cisse. Za wszelką cenę będą chcieli na koniec sezonu zająć 4. miejsce w lidze.
- Newcastle to fenomenalna drużyna z fantastycznymi zawodnikami. Dwa gole Papissa Cisse w meczu z Chelsea były wyborne. Miejmy nadzieję, że zrobią nam przysługę w niedzielę. Jestem pewien, że ten mecz będzie w głowach nas wszystkich podczas ostatnich przygotowań do spotkania ze Swansea. Musimy się jednak skoncentrować na tym co chcemy osiągnąć – mówi reprezentant Anglii.
- Nie ma sensu oglądanie tamtego spotkania. Skupimy się na swojej pracy i na odpowiednim przygotowaniu. Nie sądzę, by ten temat był poruszany w szatni – dodaje.
Phil Jones doskonale wie, jak trudna jest wyprawa na stadion w Newcastle. Nie dość, że Czerwone Diabły przegrały wyjazdowy mecz 3-0, na dodatek sam Anglik trafił do swojej bramki pieczętując zwycięstwo gospodarzy.
- Tamtego wieczoru byli wyśmienici. Nie szło nam, nieźle nas przycisnęli. Ich kibice są fanatykami. Miejmy nadzieję na powtórkę w niedzielę.
Pojedynek piłkarzy Alana Pardew z Obywatelami zakończy się niecałą godzinę przed rozpoczęciem meczu United. Mimo tego, że walijska ekipa jeszcze nigdy nie odniosła zwycięstwa na Old Trafford, Jones spodziewa się niełatwego spotkania. Wielu podziwia grę Swansea od czasu awansu z Championship.
- Swansea zagrała wiele świetnych meczów w tym sezonie, mając w składzie wiele kapitalnych indywidualności. Jesteśmy czujni. Możemy się tego wyzbyć, zagrać swoje i zgarnąć trzy punkty. Podczas ich meczów nie zważają na posiadanie piłki i możemy to wykorzystać – kontynuuje Jones.
- Ważnym aspektem w naszej grze jest utrzymanie piłki i granie we właściwym tempie, tak jak lubimy. Jestem pewny, że będziemy w stanie tego dokonać.
Phil wyjawił również, że zespół będzie podchodził do spotkania z ofensywnym nastawieniem, ponieważ bilans bramkowy może zaważyć o tym, gdzie trafi puchar.
- Musimy do tego dążyć, nie możemy jednak też podejść do tego z przesadzonym entuzjazmem. Musimy zbudować sobie bazę, na której zbudujemy sukces. Jeśli zachowamy czyste konto, co da się zrobić, będziemy strzelać bramki – zakończył Jones.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.