"Wciąż tęsknię za Manchesterem"

Portugalczyk spędził na Old Trafford 6 lat, zanim zdecydował przenieść się do zespołu Królewskich w 2009 roku za rekordową sumę 80 milionów funtów.

W tym sezonie skrzydłowy pobił swój własny rekord 40 ligowych goli. W zeszłotygodniowym El Clasico występ Ronaldo pomógł Realowi pokonać Barcelonę i wygodnie rozsiąść się w fotelu lidera Primera Division.

Portugalczyk przyznaje jednak, że wciąż rozmawia z Fergusonem oraz że brakuje mu towarzystwa byłych kolegów z drużyny.

- Zdarza mi się uciąć sobie pogawędkę z Sir Alexem i oczywiście tęsknię za Manchesterem - powiedział w wywiadzie dla czasopisma Zoo. - Kiedy przeniosłem się do Realu, czułem, jakbym zostawiał w Anglii swoją rodzinę, ponieważ spędziłem na Old Trafford 6 lat. Nadal jestem w bardzo dobrych stosunkach z byłym managerem oraz kolegami z zespołu.

- Utrzymuję kontakt z Rio Ferdinandem, Nanim i Patricem Evrą. Są dla mnie jak duża rodzina, więc brakuje mi ich.

- Szczególnie tęsknię za tartą jabłkową z kremem, którą jadaliśmy w Carrington po treningach. Była cudowna! - wyznał Ronaldo.

Portugalczyk został też zapytany, jakiego aspektu pracy z Fergusonem brakuje mu najbardziej.

- Jego nieustannie dobrego humoru! Sir Alex był zawsze zadowolony! - zażartował. - Jednak trzeba przyznać, że Ferguson zawsze zarażał piłkarzy pozytywną energią i za tym też tęsknię.

Ronaldo twierdzi, że od czasów pobytu na Old Trafford znacznie rozwinął się jako piłkarz, jednak wygranie Ligi Mistrzów z Czerwonymi Diabłami jest jednym z największych dokonań skrzydłowego.

- Granie w piłkę sprawia mi teraz ogromną przyjemność i wydaje mi się, że jestem o wiele lepszy niż wtedy, kiedy byłem młodszy - dodał Portugalczyk.

- Dotychczas najwspanialszymi momentami mojej kariery było zdobycie trofeum Champions League z United oraz pierwszego tytułu z Realem. Niezwykłą chwilą było też wygranie Złotego Buta dla najlepszego piłkarza na świecie. Oczywiście są też rzeczy, których żałuję, nie tylko te z boiska. Jednak zawsze staram się poprawić.

- Jeżeli robię coś dobrego, kontynuuje to działanie, a kiedy popełnię błąd, próbuje to zmienić. Nigdy nie żałuję niepowodzeń, bo lubię się z nich uczyć. Zarówno z tych boiskowych, jak i pozaboiskowych.

- W zeszłym sezonie zdobyłem 40 goli. Teraz fani oczekują, że strzelę ich jeszcze więcej. To niesie ze sobą ogromną presję, mimo to zawsze usiłuję stać się jeszcze lepszym - wyznał skrzydłowy.

Ronaldo uważany jest za jedną z gwiazd tegorocznych Mistrzostw Europy. Piłkarz wierzy, że Portugalia jest w stanie wyjść z trudnej grupy, w której znalazła się razem z Niemcami i Holandią.

- Ze względu na klasę zawodów, moje oczekiwania w stosunku do Portugalii są wysokie - wyjaśnił skrzydłowy.

- Mamy bardzo trudną grupę i pokonanie Niemiec oraz Holandii nie będzie łatwe, jednak myślę, że jesteśmy w stanie tego dokonać - zakończył Ronaldo.